Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Zaangażowanie ludów tubylczych w gospodarkę | gwiazda

Bogactwo gospodarcze jest nieodłącznie zależne od ziemi.

Unquihon: My, liderzy obecni w Wielkim Kręgu Gospodarczym Ludów Tubylczych i Quebecu, konsekwentnie podkreślaliśmy ten punkt podczas wydarzenia w Montrealu w dniach 25-26 listopada.

„Wszystko to dzieje się na naszej ziemi i należy to szanować i uznać” – powiedział The Eastern Door przewodniczący Rady Mohawk, Kahnawake (MCK) Kahsennenhawe Sky-Deer.

„Czas jest najważniejszy i nadszedł czas, aby zebrać wszystkich rdzennych mieszkańców hrabstwa razem z przedstawicielami rządu hrabstwa i spróbować skłonić ich do uczynienia nas częścią gospodarki”.

Podczas dwudniowego sympozjum zorganizowanego przy okrągłych stołach i wydarzeniach networkingowych, Onkwehón: My Liderzy, Przedsiębiorcy, Przedstawiciele Biznesu Nierdzennych i Wybrani Urzędnicy zostali zaproszeni do omówienia tematu integracji ekonomicznej ludności rdzennej.

Wśród głównych poruszanych tematów znalazły się kwestie zatrudnienia i szkoleń, megaprojekty, przedsiębiorczość, zamówienia, turystyka i mieszkalnictwo tubylcze.

„To było wyczerpujące”, gdy dzień dobiegł końca w piątek, powiedział prezes AFNQL First Nations Association Quebec-Labrador (AFNQL) Ghislaine Piccard. „To też było motywujące, ale jest i nadal będzie wyzwaniem”.

Wydarzenie, zorganizowane przez AFNQL, rząd Quebecu, First Nations w Quebecu i Komisję Rozwoju Gospodarczego Labradorów (FNQLEDC), ma na celu pokonanie wcześniejszych przeszkód, aby służyć jako trampolina dla ruchu na całe życie.

Reklama

Mając to na uwadze, 130 firm w Quebecu przystąpiło do przyjęcia deklaracji „Wielkiego Koła Zaangażowania”.

Opierając się na przesłance zapewnienia promowania włączenia ludów tubylczych w rozwój gospodarczy prowincji, Deklaracja zawiera 13 zobowiązań, które wspierają również samostanowienie ludów tubylczych poprzez poszanowanie ich specyfiki kulturowej i terytorialnej.

„Uczestnicząc w tym wielkim kręgu gospodarczym, przywódcy ci mieli możliwość uczestniczenia w historycznym wydarzeniu, które odbywa się w duchu pojednania i którego wpływ pomoże położyć podwaliny pod tworzenie bogactwa dla ludów tubylczych i wraz z nimi. ”, czytamy w deklaracji.

Aby jeszcze bardziej dotrzymać swojej obietnicy, Ostateczne Zobowiązanie stanowi, że sygnatariusze zgadzają się zwołać główne regionalne okręgi wyborcze i ponownie spotkać się na poziomie okręgu w ciągu pięciu lat „w celu oceny postępów i omówienia nowych zobowiązań”.

Podczas gdy reklama przedstawia zestaw zachowań firm i organizacji, których należy przestrzegać, wśród Onkwehón panowała pewna ostrożność: my, liderzy wśród obecnych.

„Nie jesteśmy spłukani, zwłaszcza jeśli chodzi o finansowanie”, powiedział prezes zarządu Eno w Equinechet Jean-Charles Pettacho.

Po złożeniu deklaracji w piątek, Petaccio szybko przypomniał urzędnikom władz regionalnych i biznesmenom o ogromnej pracy potrzebnej do wymazania lat, w których ludność tubylcza była systematycznie spychana na bok.

„To jest długa – oczywiście bardzo długa i myślę, że w pewnym momencie będziemy musieli powiedzieć, że kontynuujemy, ponieważ zobaczymy wyniki za pięć lat” – powiedział prezydent. „To jest ważne, ponieważ mamy tak wiele surowych potrzeb w naszych społecznościach”.

Petaccio, który był również obecny na Forum Społeczno-Gospodarczym Pierwszych Narodów, które odbyło się w 2006 roku, zauważył, że przestrzeganie harmonogramu zawartego w deklaracji trwa tylko do tej pory.

Wydarzenie miało ten sam cel, co Onkwehón: integracja gospodarcza miała miejsce 15 lat temu w Maszteuiacie. Chociaż były zaproszenia na ponowne spotkanie za pięć lat, nie podpisano wówczas żadnej deklaracji.

rząd hrabstwa

Poza pisemnym zobowiązaniem do ponownego spotkania za pięć lat, urzędnicy Quebecu obiecali również spotkania regionalne, podczas których można będzie omawiać kwestie dotyczące poszczególnych społeczności.

„Będziemy wspólnie wprowadzać innowacje, pracując od społeczności do społeczności i od narodu do narodu” – zauważył minister ds. tubylczych prowincji Ian Lavrenier. „(Dzisiaj) to zobowiązanie – mocne przesłanie, ale nie powstrzymuje nas od pracy nad konkretnymi projektami, które odbywają się każdego dnia”.

Podobnie jak w piątek, wielu rdzennych przywódców wyraziło swoje rozczarowanie po krótkim występie premiera Quebecu François Legault w ostatnim dniu Wielkiego Kręgu.

Po 30 minutach opóźnienia Legault wszedł na scenę, aby przemówić do uczestników, ale nie zdążył spotkać się z Onkwehónem: Jesteśmy liderami.

To ten sam wzorzec, który się powtarza” – powiedział Picard z AFNQL na konferencji prasowej. „Rządu, który będzie tworzył reklamy, szlifował ich wizerunek (aż) będą dobrze wyglądały, a wtedy będzie spoczywał na nas ciężar ponownego udowodnienia dobrej woli. To bardzo błędne koło”.

Podczas swojego przemówienia premier zapowiedział, że Quebec zainwestuje 10 milionów dolarów w ciągu pięciu lat, aby wesprzeć nową szkołę przywództwa First Nations Leadership School w HEC Montreal, która została odsłonięta w czwartek.

„(Autonomia) zaczyna się od edukacji” – stwierdził Legault w swojej prezentacji.

Wcześniej tego samego dnia Lavrinière ogłosił dotację w wysokości 3,3 miliona dolarów z Funduszu Inicjatyw Ludności Lokalnej Quebecu na projekt prywatnego hotelu w Kahnawake.

Mając 10 miesięcy przed kolejnymi wyborami samorządowymi zaplanowanymi na październik 2022 r., Legault zachęcał rdzennych mieszkańców do zgłaszania pomysłów na inicjatywy swojemu rządowi.

„Jestem gotowy do omówienia z nimi wszystkich interesujących projektów, w tym podziału zysków” – powiedział premier. „Dla mnie najlepszym sposobem na zmotywowanie wszystkich jest bycie prawdziwym partnerem dochodowym”.

Oskarżając Legaulta o arogancję i ojcostwo, Picard zakończył dwudniowe spotkanie, witając otwartość rządu na omawianie pewnych kwestii, w tym dotyczących ziemi.

„Energia nie jest czysta, ponieważ energia, którą produkuje Quebec, została skradziona z naszych tradycyjnych ziem i jest to swego rodzaju przypomnienie, że musimy służyć temu rządowi” – ​​powiedział szef AFNQL.

wezwanie do działania

Tymczasem Wielka Przewodnicząca MCK powiedziała, że ​​oceni intencje rządu na podstawie tego, co wydarzy się w przyszłości.

„Mowa jest tania, więc chcę postawić stopy na ziemi w ruchu” – powiedział Sky-Deer. „Mam nadzieję, że na początku nowego roku dostanę to spotkanie twarzą w twarz i będę miał okazję wyjaśnić, czego nasza społeczność potrzebuje od tej dzielnicy i rządu”.

Do konkretnych działań wezwał także przewodniczący zarządu Mohawk w Kansataki Victor Aqurente Bonspell.

„Chcę zobaczyć potwierdzenie, że nie-rodzime firmy zarabiają na naszych ziemiach, ponieważ nie otrzymujemy w zamian żadnych rekompensat ani darowizn” – powiedział Bonspell. „Walczymy o fundusze na rozpoczęcie własnej działalności, ale w międzyczasie te sklepy są na naszych ziemiach od lat”.

Co więcej, Kanehsata’kehró:non forsował również politykę ulg podatkowych dla pracowników pracujących poza regionami, co wyraził chęć przedyskutowania z rządami.

Gdy wydarzenie dobiegło końca, Sky-Deer podkreślił pozytywność, jaką reprezentuje dwudniowe spotkanie.

„Zbyt długo byliśmy pomijani i pozostawieni na boku – nasze dzieci zasługują na lepszą przyszłość” – powiedziała.

„W świetle wszystkiego, co zostało ostatnio ujawnione i ujawnione na temat rzeczywistości rdzennej ludności – teraz jest czas, abyśmy byli częścią partnerstwa, możliwości biznesowych i rozwoju gospodarki”.

[email protected]