Marka Bakera/AP
Japonka Stephanie Mauli była głównym dręczycielem Tal Ferns podczas półfinału Pucharu Azji AFC w Sydney.
W Parku Olimpijskim w Sydney, Sydney: Japonia 88 (Stephanie Moolley 17, Monica Okoye 16, Nako Motohashi 10) Nowa Zelandia 52 (Charles Legere Walker 14, Słodzik Tobiasz 12) Pytanie 1: 24-11; Pytanie 2: 47-25; Pytanie 3: 66-38
Dążenie Wysokiego Firenze do zdobycia pierwszego tytułu w Pucharze Azji zakończyło się miażdżącą porażką 88-52 z obecnymi mistrzami Japonii w Sydney.
Pomimo najlepszych starań młodzież z Nowej Zelandii została pokonana przez twarde japońskie mundury w Parku Olimpijskim w Sydney, które otrzymały surową lekcję na obu końcach boiska.
Prym wiodą srebrne medalistki olimpijskie Stephanie Maule (17 punktów, 6 zbiórek) i Monica Okoye (16 punktów), które w niedzielny finał zmierzą się z Chinami lub Australią w drodze po szósty z rzędu tytuł Pucharu Azji.
Po tym, jak Charles Legere-Walker w nietypowy dla siebie sposób zmarnował wczesną szansę na wyprowadzenie Tall Ferns na prowadzenie, Japonia w dużej mierze zdominowała pierwszą kwartę, obejmując prowadzenie 24-11 przeciwko staranowanym Kiwis, którzy wydawali się być nieco przytłoczeni tą okazją.
Jednak po trudach przebicia się przez duszną obronę Japonii w pierwszej tercji, Tall Ferns wyszli z zamachem w drugiej po motywującej przemowie trenera Jaya Molloya.
Znakomita Leger-Walker znalazła swój zasięg i uderzyła za trzy punkty z dużej odległości, podczas gdy Retoria Tamelo również wkroczyła do akcji, gdy Kiwi na krótko zmniejszyła stratę na tablicy wyników do bardziej godnych ośmiu punktów.
Jednak Tall Ferns nie mogli długo wytrzymać tej walki, a kiedy Japonia przywróciła swoje wielkie działa z ławki, szybko zgromadzili punkty dzięki inspirującej grze ofensywnej, która czasami prześladowała drużynę nr 29 na świecie.
Japonia osłabiła kwartę 23-14, aby przejść do przerwy z ogromną przewagą 47-25. Mogłoby być trochę bliżej, gdyby Crystal Ligier Walker nie został tak okrutnie odmówiony zuchwałej trójce przez brzęczyk, ale Wysokie Paprocie wciąż stoją przed zniechęcającym zadaniem, jeśli mają dotrzeć do pierwszego w historii finału.
Tak było w trzeciej kwarcie, gdy zmęczony zespół z Nowej Zelandii zmarnował wiele okazji i wielokrotnie wpadał w łamanie czasu w obliczu zaciekłej japońskiej obrony. W ataku obrońcy tytułu nadal nie okazywali litości i do ostatniej kwarty weszli z 28-punktową przewagą.
Wynik był formalnością, a Nowa Zelandia zakończyła mecz w ostatnich dziesięciu minutach, ale Japonia wciąż była blisko, aby odnotować głośne zwycięstwo 88-52.
Słynny amerykański Legere-Walker po raz kolejny był liderem zespołu Tal Ferns, zdobywając 14 punktów. Tahlia Toubia zajęła drugie miejsce z wynikiem 12.
Japonia będzie faworytem do utrzymania tytułu, pokonując gospodarzy Australię 91-66 w poprzednim meczu. W drodze do półfinału pokonali także Filipiny (95-57) i Chińskie Tajpej (94-53).
Regionalny turniej ośmiu drużyn podwaja się, aby zakwalifikować się do przyszłorocznych igrzysk olimpijskich, a czterech półfinalistów awansuje do Paryża 2024.
Dzięki wielkiemu zwycięstwu nad Nową Zelandią Japończycy są niepokonani od 17 meczów w czterech Pucharach Azji, a ostatnią porażkę odnieśli przeciwko Australii w fazie grupowej turnieju 2017.
Szybki przegląd
Wyniki Tall Ferns w Pucharze Azji AFC:
26 czerwca: pokonać Koreę (66-64)
27 czerwca: Przegrana z Chinami (46-80)
28 czerwca: Liban wygrał (76-45)
30 Czerwca: pokonać Filipiny (83-78)
Lipiec 1: Przegrana z Japonią (52-88)
„Fanatyk telewizyjny. Miłośnik internetu. Ewangelista podróży. Pragnący przedsiębiorcy. Odkrywca amator. Pisarz”.
More Stories
Dwóch meloników Black Caps ma wątpliwości co do końcowego testu Indii
Tupou Vaa’i: „Gra dla All Blacks to dobry sposób, aby pokazać, że kocham mojego brata” | Reprezentacja Nowej Zelandii w rugby
Kibic Anglii nazywa Hakę „śmiesznym” i twierdzi, że należy go „posprzątać”