Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

„Wypróbowałam torbę Too Good To Go za 2,50 funta od Morrisons i byłam zachwycona tym, co w niej była”.

„Wypróbowałam torbę Too Good To Go za 2,50 funta od Morrisons i byłam zachwycona tym, co w niej była”.

Cotygodniowe zakupy są dla wielu osób czymś normalnym, ale wiele z nich wydaje na swoje produkty przekraczające budżet.

Istnieje genialny wynalazek, który oznacza, że ​​wystarczy wydać kilka funtów i możesz wyjść z mnóstwem gadżetów z supermarketu – torbą Too Good To Go. Ta torba jest pełna „resztek” z dnia, które w przeciwnym razie zostałyby wyrzucone.

Może to być jednak ryzykowne, ponieważ możesz otrzymać wszystkie przedmioty, które tego dnia nie sprzedały się dobrze. więc kiedy Gwiazda Codzienna Reporterka Lily Nicholson wypróbowała torebkę śniadaniową Morrisons i nie wiedziała, czego się spodziewać.

Śniadanie może być drogie, jeśli zdecydujesz się na kawę na świeżym powietrzu z tostami i frytkami, żeby wymienić tylko kilka. Zatem zakup torby Too Good To Go za 2,99 GBP od Morrisons może pomóc zaoszczędzić koszty, jeśli chcesz zjeść śniadanie na ciepło – jak odkryła Layla.

Te „magiczne” torby oznaczają, że nie wiesz, co otrzymujesz, ale może warto, ponieważ otrzymujesz produkty po niskiej cenie. „Podczas pierwszego nurkowania na tankowcu chwyciłam papierowy portfel zawierający dwie kromki białego tostu. Zgadza się. Nie jedna, ale dwie kromki niesamowicie jasnego brązowego chleba” – napisała.

„Rozumiem, że założeniem jest zawarcie umowy i dobre wykorzystanie resztek, ale nie pozbawiaj dziewczyny odrobiny masła. Na myśl o suchej skórce drapiącej się po podniebieniu naprawdę zapragnęłam zatrzymać £ 2,50 w kieszeni. Ale torba.” „Niespodzianka” z Morrisons Market Place ma swój własny łuk odkupienia, więc się nie obawiaj. Muszę przyznać, że odkupiła się bardzo dobrze.

Następnie Morrisons otrząsnęła się, gdy znalazła pod spodem mnóstwo jedzenia(Zdjęcie: Lily Nicholson)

W innym miejscu torby napełnili pełną muffinkę śniadaniową wypełnioną kiełbasą, jajkami i plasterkiem sera amerykańskiego – chociaż się nie roztopił. Nie skąpili w wypełnieniu plasterków muffinki po brzegi, co zapewniło kiełbasa i jajka. Nie ma wątpliwości, że to napełni mnóstwo rzeczy. „A przed nami jeszcze więcej zabawy”.

Reporterka poczuła się lepiej, gdy zauważyła, że ​​dostała także „pełne śniadanie angielskie”, co wyjaśnia, dlaczego zjadła dwie kromki tostów. „Więc chleb powinien wchłaniać sok z fasoli” – dodała Laila. „Ale fasola była tak sucha, że ​​można ją było porównać do deseru”.