Na orbicie znajduje się długo oczekiwany satelita do pozyskiwania metanu, który od czerwca powinien zacząć dostarczać stały dopływ informacji.
Naukowcy zebrali się we wtorek w Mount Wellington w Auckland, aby obejrzeć, jak rakieta SpaceX wystrzeliwuje MamineSAT w przestrzeń kosmiczną z Kalifornii.
Satelita został po raz pierwszy przekazany rządowi Nowej Zelandii w 2018 roku i oczekuje się, że w ciągu kilku tygodni zacznie wysyłać dane z powrotem na Ziemię.
Jednak Marian Sargent, główny naukowiec projektu na Uniwersytecie Harvarda, powiedziała, że stały dopływ informacji będzie gotowy do publikacji dopiero po czerwcu.
Dane zostaną wykorzystane do wywarcia presji na dużych emitentów metanu, aby ograniczyli ich wpływ w ramach dążenia do ograniczenia globalnych emisji metanu o 30%.
Misją będą zarządzać RocketLab i Uniwersytet w Auckland, po tym jak Nowa Zelandia przeznaczyła na tę misję 29 milionów dolarów.
Metan jest potężnym grzejnikiem planetarnym – a jego poziom rośnie.
Amerykański fundusz non-profit Environmental Defense Fund (EDF) wykorzysta tę misję przede wszystkim do wykrywania i prób zamknięcia wycieków metanu wydobywających się z wydobycia ropy i gazu, a satelita będzie wyposażony tak, aby w ciągu pierwszego roku pokryć 80% światowych zasobów ropy i gazu.
Susie Kerr z EDF stwierdziła, że sama wiedza o planowaniu misji pomogła firmom skupić uwagę na potencjalnych źródłach emisji.
Satelita MetaneSAT będzie okrążał Ziemię około 15 razy dziennie. Jednak w sytuacji przypominającej nieco umowę nastolatka na telefon komórkowy firma ma limit danych, ograniczający ilość informacji, które może przesłać do domu.
„Mając tak dużo pieniędzy, moglibyśmy przesłać wszystkie dane, jakie udało nam się zebrać w ciągu jednego dnia, ale niestety ogranicza nas łącze w dół” – powiedział Sargent.
Codziennie gromadzi i pobiera odczyty z 30 części planety, każda o powierzchni 40 000 kilometrów kwadratowych (200 km na 200 km), które wybiera na podstawie tego, gdzie znajdują się największe źródła podejrzewanych emisji, lokalizacje, które zostały już wychwycone oraz inne czynniki, takie jak zachmurzenie. okładka.
Jej głównym celem jest pokrycie co roku 80 procent światowego wydobycia ropy i gazu. Sargent powiedział, że przejmie także rolnictwo. Podczas lotu testowego czujnika z samolotu wykryto metan wytwarzany przez niektóre duże hodowle zwierząt w Stanach Zjednoczonych.
„Na tym etapie mogliśmy zobaczyć zarówno opasy paszowe, jak i mleczarnię, nie wszystkie wyraźnie na tym etapie, ale te większe”.
Gospodarstwa w Nowej Zelandii były mniej intensywne niż te gospodarstwa, ale naukowcy pracujący nad rolniczą częścią projektu w NIWA byli pewni, że zobaczą emisje z bekających krów w Waikato, Canterbury i Taranaki.
Kerr powiedział, że satelita nie da Nowej Zelandii wyraźniejszego obrazu emisji metanu. Jednak przelot nad Nową Zelandią pomógłby naukowcom z Nowej Zelandii ulepszyć zdolność pomiaru zwierząt gospodarskich i metanu z kosmosu, a ostatecznie pomógłby wypełnić lukę w krajach, które nie mają dobrych wyników na Ziemi.
„Fanatyk muzyki. Profesjonalne rozwiązywanie problemów. Czytelnik. Wielokrotnie nagradzany telewizyjny ninja”.
More Stories
Obietnice wyborcze Kamali Harris przypominają obietnice Jacindy Ardern
Wybory w USA: Joe Biden mógł pomóc Trumpowi w jego „śmieciowych” gafach.
Wydarzenie Trumpa w Madison Square Garden zostało zakłócone prymitywnymi uwagami wstępnymi