21 marca 2022 r. Jacinda Ardern ogłosiła dodatkowe 5 milionów dolarów na pomoc Ukrainie podczas rosyjskiej inwazji. Ardern potwierdził, że Rada Ministrów zatwierdziła decyzje dotyczące zezwoleń na szczepionki, certyfikatów i systemu sygnalizacji świetlnej.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ujawnił „kompromis”, który może zakończyć trwającą już prawie miesiąc wojnę z Rosją.
Przemawiając w publicznym radiu swojego kraju, Zełenski zasugerował dziś, że Ukraina może żyć bez ubiegania się o członkostwo w NATO.
„NATO musi albo teraz powiedzieć, że nas akceptuje, albo powiedzieć wprost, że nas nie akceptuje, bo boi się Rosji. I to prawda” – powiedział.
„A potem musimy się uspokoić i powiedzieć OK, są państwa członkowskie NATO, które mogą dać nam gwarancje bezpieczeństwa bez członkostwa w NATO.
Tu jest osada. A oto koniec wojny.
Zełenski nakreślił też dwie czerwone linie, mówiąc, że Ukraina nie może zaakceptować kapitulacji żadnego ze swoich miast i nie podpisze żadnego porozumienia pokojowego zawierającego słowo „denazyfikacja”.
„Nie możemy zaakceptować ultimatum Rosji. Jak możemy po śmierci naszych ludzi?” – powiedział Zełenski.
„To niemożliwe. Po prostu niemożliwe … Załóżmy, że zażądają zdobycia Charkowa, Mariupola lub Kijowa. Mieszkańcy tych miast im na to nie pozwolą. Jedynym sposobem, w jaki mogą zdobyć miasta, jest zabicie wszystkich i zabranie pustych Miasto.
„W umowie nie może być „denazyfikacji”. Kiedy jakiś kraj oskarża nas o podążanie śladami nazistów, nie możemy tego zaakceptować”.
Putin oskarżony o „porwanie” dzieci
Ukraiński rząd wydał oświadczenie wzywające społeczność międzynarodową do działania w sprawie usunięcia przez Rosję tysięcy cywilów z kraju.
Tysiące Ukraińców ze wschodu kraju iz oblężonego miasta Mariupol zostało rzekomo przymusowo przeniesionych do Rosji.
„W ciągu ostatniego tygodnia kilka tysięcy mieszkańców Mariupola zostało przeniesionych na terytorium Rosji” – poinformowała rada miejska Mariupola.
„Okupanci nielegalnie zabrali ludzi z rejonu Lewoberezny oraz ze schronu w budynku klubu sportowego, gdzie przed ciągłym bombardowaniem ukrywało się ponad tysiąc osób (w większości kobiet i dzieci)”.
Powiedziała, że zainteresowane osoby zostały przewiezione przez granicę, gdzie sprawdzano ich dokumenty. Następnie część z nich została przekierowana do odległych rosyjskich miast, natomiast „los innych jest nieznany”.
Wersja wydarzeń rosyjskich mediów państwowych jest taka, że tysiące mieszkańców Mariupola „znalazło się w Rosji całkowicie bezpieczne”. Obecnie donosi się, że ponad 62 000 osób zostało „ewakuowanych” przez granicę do Rosji.
Dziś ukraińskie MSZ poinformowało, że „rosyjskie siły okupacyjne nielegalnie deportowały na terytorium Federacji Rosyjskiej 2389 dzieci, które znajdowały się w okupowanych rejonach obwodów donieckiego i ługańskiego”.
„Przymusowe wysiedlenie ludności cywilnej na terytorium państwa-agresora, w tym dzieci, nosi znamiona porwania. Działania te są rażącym naruszeniem prawa międzynarodowego, w szczególności międzynarodowego prawa humanitarnego.
Niszcząc domy i zabijając rodziców, Rosja pozbawia ukraińskie dzieci opieki rodzicielskiej i naraża ich życie w Rosji na dalsze ryzyko.
„Wzywamy społeczność międzynarodową do zareagowania na nielegalny transfer dzieci i do zwiększenia presji na Rosję, aby powstrzymała barbarzyńską wojnę.
„Fakty porwań dzieci, a także inne fakty dotyczące zbrodni rosyjskich okupantów na ludności cywilnej na Ukrainie są badane przez organy ścigania. Sprawcy tych zbrodni zostaną postawieni przed sądem” – dodał.
W rozmowie z CNN niedawno była ambasador USA na Ukrainie Marie Yovanovich określiła przymusowe deportacje jako „taktykę Stalina”.
Mariupol nadal cierpi najgorsze rosyjskie ataki. Dziś rada miejska oskarżyła Rosję o zaatakowanie dwóch rodzin, które próbowały się ewakuować, pozostawiając dwoje dzieci w stanie krytycznym.
Pojazdy przewożące dwie rodziny zostały podobno trafione przez ogień artyleryjski.
„Niekompetentny”: główna wada inwazji rosyjskiej
Miesiąc po rozpoczęciu wojny Stany Zjednoczone nie były w stanie określić, czy Rosja miała ogólnego przywódcę wojskowego odpowiedzialnego za poprowadzenie inwazji, donosi CNN.
„Bez wyższego dowódcy na szczeblu teatru na terenie Ukrainy lub w jej pobliżu wydaje się, że jednostki z różnych rosyjskich okręgów wojskowych działające w różnych częściach Ukrainy konkurują o zasoby, a nie koordynują swoje wysiłki” – mówi, powołując się na informacje z dwóch urzędnicy obrony Amerykanie.
Źródła te podają, że „jednostki zaangażowane w różne rosyjskie ataki na Ukrainie nie komunikowały się i faktycznie wydają się działać niezależnie bez kompleksowego projektu operacyjnego.
„Rosyjskie siły również wydają się mieć poważne problemy z komunikacją. Żołnierze i dowódcy czasami używali komercyjnych telefonów komórkowych i innych niezabezpieczonych kanałów, aby ze sobą rozmawiać”.
Niedawno prezenterka CNN, Pamela Brown, przeprowadziła wywiad z byłym naczelnym dowódcą NATO Jamesem Stavridisem, który powiedział, że „złe przywództwo” polega na prowadzeniu „masowej, ogólnokrajowej operacji bez jednego zjednoczonego przywódcy”.
„Stwarza to prawdziwe zamieszanie”, powiedział. „To jeden z powodów, dla których przestali”.
Emerytowany australijski generał Mick Ryan ujął to zwięźle tutaj: „Gdyby na Ukrainie był wielki rosyjski dowódca, zrobiłby to strasznie. Gdyby nie było rosyjskiego dowódcy, Rosjanie mogliby być bardziej nieudolni, niż sądziliśmy”.
Zdjęcia satelitarne pokazują zakres szkód
Maxar Technologies, amerykańska firma zajmująca się technologiami kosmicznymi, opublikowała nowe zdjęcia satelitarne ukazujące zniszczenia na Ziemi na Ukrainie.
Pierwsza przedstawia dzielnicę przemysłową Czernihów, miasto położone bardzo blisko północnej granicy kraju z Białorusią. Pozostałe dwa pokazują Mariupol, południowe miasto portowe, które w ostatnich tygodniach ucierpiało w wyniku rosyjskich bombardowań.
Ukraina wczoraj odrzuciła rosyjskie ultimatum dotyczące przekazania miasta.
„Fanatyk muzyki. Profesjonalne rozwiązywanie problemów. Czytelnik. Wielokrotnie nagradzany telewizyjny ninja”.
More Stories
Obietnice wyborcze Kamali Harris przypominają obietnice Jacindy Ardern
Wybory w USA: Joe Biden mógł pomóc Trumpowi w jego „śmieciowych” gafach.
Wydarzenie Trumpa w Madison Square Garden zostało zakłócone prymitywnymi uwagami wstępnymi