Najlepszy strzelec Wellington Phoenix rozważa możliwy powrót do klubu, ponieważ osiągnął status legendy, po ujawnieniu, że jest teraz wolnym agentem i jest otwarty na powrót do A-League.
Płodny fidżyjski napastnik Roy Krishna wyraził silne pragnienie powrotu do najwyższej klasy rozgrywkowej, aby móc być bliżej rodziny po czterech latach spędzonych w Indiach. Jeśli to możliwe, powiedział, że chciałby ponownie połączyć się z Phoenix.
„Chciałbym wrócić do Premier League. Oczywiście Phoenix dał mi wielką szansę, więc mam specjalne miejsce [in my heart] Kryszna powiedział.
Krishna opuścił Phoenix po koronacji medalisty Johnny’ego Warrena, gracza roku A-League Men’s, po rekordowym sezonie 2018-19, w którym zdobył 19 najlepszych klubowych bramek.
Po sześciu sezonach w Wellington wyjechał za granicę i dołączył do potęgi ATK Mohun Bagan w indyjskiej Premier League, gdzie pozostał przez trzy lata, pomagając im zdobyć tytuł ISL w sezonie 2019-20, pierwsze trofeum w karierze Krishny, zanim przeniósł się do Bengaluru.
Phoenix ścigał Krishnę w zeszłym roku, ale odrzucił zainteresowanie swojego byłego klubu pozostaniem w Indiach.
Podpisał roczny kontrakt z Bengaluru z opcją na dodatkowy rok, ale to przedłużenie nie zostało aktywowane przez klub z Bangalore, ponieważ przegrali finał ISL po rzutach karnych.
Chociaż Krishna miał swój najmniej produktywny sezon od czterech lat spędzonych w Indiach w zeszłym roku, to i tak udało mu się strzelić 10 bramek we wszystkich rozgrywkach, w tym drugiego gola Bengaluru w finale Ligi Mistrzów AFC.
Krishna powiedział, że z wielkim zainteresowaniem wspomina swój czas w Indiach.
Powiedział, że został przyjęty jako miejscowy i że jego umiejętność mówienia w języku hindi ułatwiła przejście.
„W Indiach odcisnąłem swoje piętno pod względem gry i strzelania bramek, więc bardzo mi się to podobało.
„Ale co najważniejsze, moja rodzina go kochała, dlatego przyjechali do Indii i podjąłem decyzję o przeprowadzce tutaj.
„To było zaskoczenie dla kilku osób, które uważały, że poziom nie był dobry, ale mówię wam, z każdym sezonem jest coraz trudniej i widać teraz wielu graczy z A-League.
„Dla mnie nie było to zaskoczeniem, ponieważ potencjał jest ogromny, a liga rośnie z każdym sezonem”.
Krishna pozostaje najlepszym strzelcem wszechczasów Phoenix z 51 golami w 122 meczach i powiedział, że uważnie obserwował A-League i swój były klub podczas pobytu w Indiach z powodu towarzyskiej różnicy czasu.
Krishna, pionier w piłce nożnej mieszkańców wysp Pacyfiku, powiedział, że z wielkim zainteresowaniem śledził również pojawienie się obrońcy Central Coast Mariners, Briana Caltacka.
Kaltak jest kapitanem drużyny narodowej Vanuatu i podobnie jak Krishna spędził dużo czasu grając w amatorską piłkę nożną w Nowej Zelandii, zanim w końcu otrzymał szansę zaprezentowania swoich talentów na profesjonalnej scenie.
Mariners wciąż żyją w serii finałów 1. ligi mężczyzn i prowadzą w dwumeczu 2: 1 nad Adelaide United, zmierzając do półfinałowego meczu rewanżowego.
„Bardzo się z niego cieszę, bo od dawna puka do drzwi. Mam z nim dobre relacje, kiedy gramy dla naszego kraju” – powiedział Krishna.
„To było rozczarowujące, że nie dostałem profesjonalnego kontraktu trochę wcześniej, ale zasługa należy się jemu, ponieważ naprawdę ciężko pracował i teraz widać, że nie tylko on ma duży potencjał na Wyspach.
„To tylko kwestia szczęścia i odrobiny wiary, a chłopcy mogą to zrobić. Byłem tam, a teraz Kaltak robi to samo, więc mam nadzieję, że inne kluby będą patrzeć na wyspy. „
Chociaż nowy trener Phoenix, Giancarlo Italiano, potwierdził, że wykorzysta swoje jedyne wolne miejsce jako środkowy obrońca, Krishna ma obywatelstwo nowozelandzkie i nie jest już uważany za importera jedynego profesjonalnego klubu piłkarskiego w kraju, co może umożliwić ponowne spotkanie.
Gdyby Krishna wrócił do Phoenix, mógłby być czołowym strzelcem klubu w zeszłym sezonie, polskim napastnikiem Oskarem Zawadą, ze względu na ich kontrastujące cechy.
Mierzący 1,92 m Zawada jest silny w powietrzu i atakuje przed bramką, podczas gdy mniejszy, szybszy Krishna lubi wykorzystywać swoją szybkość do rozciągania obrony i biegania z tyłu.
Phoenix podpisał kontrakt z Zawadą po tym, jak przegapił usługi Krishny w zeszłym sezonie.
Udowodnił natychmiastowy hit w swoim pierwszym sezonie w A-League, kopiąc 15 bramek.
35-letni Krishna powiedział, że nie planuje w najbliższym czasie przestać grać w profesjonalną piłkę nożną.
Wrócił do domu na Fidżi po opuszczeniu Indii, gdzie wraz ze swoją młodą rodziną ocenia swój następny ruch.
„Uwielbiam osiedlać się z moją rodziną. Moja mała bardzo szybko rośnie, więc przeprowadzka bliżej Fidżi byłaby opcją, ale jestem otwarty na wszystko, dopóki jest jeszcze młoda.
„Moje ciało nadal czuje się dobrze, gram w każdym meczu bez kontuzji, więc myślę, że mam jeszcze kilka lat gry na najwyższym poziomie.
„Głupio mi przychodzić do A-League i być bliżej domu, ale poczekam i zobaczę, jakie mam opcje”.
„Fanatyk telewizyjny. Miłośnik internetu. Ewangelista podróży. Pragnący przedsiębiorcy. Odkrywca amator. Pisarz”.
More Stories
Dwóch meloników Black Caps ma wątpliwości co do końcowego testu Indii
Tupou Vaa’i: „Gra dla All Blacks to dobry sposób, aby pokazać, że kocham mojego brata” | Reprezentacja Nowej Zelandii w rugby
Kibic Anglii nazywa Hakę „śmiesznym” i twierdzi, że należy go „posprzątać”