Mark Evans / Getty Images
Napastnik Phoenix, David Paul, świętował po strzeleniu pierwszego gola przeciwko Sydney.
Wygrana z byłym Sydney FC pozostaje nieuchwytna dla trenera Wellington Phoenix, Ufuka Talaya.
Phoenix pozwolił swojej pierwszej połowie doprowadzić do remisu 1:1 w pierwszej lidze mężczyzn na Leichhardt Oval w Sydney w sobotę po tym, jak Bobo strzelił gola z ławki rezerwowych w drugiej tercji, aby wyeliminować otwierającego Davida Balla w pierwszej połowie.
Odkąd dołączył do Phoenix trzy sezony temu, Talay przeszedł już siedem meczów, nie pokonując Sydney.
Piłka otworzyła wynik swoim pierwszym golem w sezonie w 43. minucie, skręcając w ciasnej przestrzeni i strzelając obok Andrew Redmayne’a po otrzymaniu podania od Gaela Sandovala tyłem do bramki.
Sky Sports
Wellington Phoenix nie był w stanie strzelić setnego meczu Alexa Rovera ze zwycięstwem, gdy zremisował 1:1 z Sydney FC.
Ale Sydney odzyskał wyrównanie w 67. minucie, kiedy Bobo posłał dośrodkowanie Ryana Granta i skierował piłkę obok Ole Sale’a po tym, jak Anthony Caceres złamał prawe i sprytnie wystrzelił w prawy obrońca.
Bobo miał trzy duże szanse, aby wyprzedzić Sydney, ale nie był w stanie zdobyć drugiego żagla w drugiej połowie, co uratowało serię imponujących obrońców w drugiej połowie, w tym jedną niską po jego lewej stronie w doliczonym czasie, aby zapewnić trudny punkt. dla Knicksów.
Czytaj więcej:
* Costa Barbarosses zmierzy się z Wellington Phoenix po powrocie ze złamanej kostki
* Kapitan Wellington Phoenix, Alex Rover, pozuje w pierwszej lidze mężczyzn
* Wellington Phoenix traci szokującą bramkę samobójczą w porażce z Adelaide United
Sandoval wyraźnie złamał się w ostatnich sekundach meczu, dając Phoenix nadzieję na późne zwycięstwo, ale Meksykanin podkręcił długi strzał poza bramkę.
Sobotni mecz zakończył szalone dwa tygodnie dla zajmującego piąte miejsce Phoenixa, odnosząc trzy zwycięstwa i dwa remisy w ciągu 14 dni, aby awansować o siedem miejsc w męskiej tabeli ligi A-League.
Z remisem z Sydney przedłużyli swoją serię bez porażki do sześciu.
wielka chwila
Kapitan Wellington Phoenix, Alex Rover, zagrał po raz setny w Men’s Division I, ale podczas ciężkiej walki w pomocy nie był w stanie uczcić tej okazji zwycięstwem lub golem.
Gdzie jest wybrana gra?
Potrzebujący bramki na 60 minut przed czasem trener Sydney Steve Corica zwrócił się do swojego najbardziej doświadczonego napastnika, a sześć minut później Bobo wrzucił piłkę do siatki i wyrównał 1:1. W międzyczasie Talay czekał, aż zostanie tylko minuta, aby sprowadzić swojego bardziej doświadczonego napastnika, Gary’ego Hoppera, dając mu niewielką szansę na uderzenie.
gracz dnia
Bramkarz Phoenix, Ole Seal, kontynuował znakomitą grę od czasu powrotu z kontuzji uda, wykonując siedem rzutów obrończych, aby zapewnić remis. W pierwszej połowie wszedł do środka, by pokonać Mostafę Aminiego po wysłaniu pomocnika Adama Le Foundera, a ostatnimi czasy trzykrotnie utorował Bobo dobre szanse, w tym jedną niską z lewej strony w doliczonym czasie.
Wielkie zdjęcie
Remis z drużyną z Sydney zakończyłby pracowite dwa tygodnie dla Phoenix. Pięć meczów w ciągu 14 dni wydawało się trudnym zadaniem, ale przeszli przez szalony okres niepokonani, zbierając 11 punktów z potencjalnych 15, aby przejść z ostatniego na piąte miejsce w tabeli.
Co powiedzieli
Trener Phoenix, Yufuk Talay: „Sydney FC to dobry zespół. Zagraliśmy nasz piąty mecz [in 14 days]. Ole wykonał kilka świetnych interwencji, które utrzymały nas w meczu i prawdopodobnie moglibyśmy wygrać je w ostatniej sekundzie z Gayle w tym przejściowym momencie. Ale 1-1 był uczciwym wynikiem”.
Wynik
Wellington Feniks 1 (David Ball 43′) Sydney FC 1 (Bobo 67′)
HT: 1-0
„Fanatyk telewizyjny. Miłośnik internetu. Ewangelista podróży. Pragnący przedsiębiorcy. Odkrywca amator. Pisarz”.
More Stories
Dwóch meloników Black Caps ma wątpliwości co do końcowego testu Indii
Tupou Vaa’i: „Gra dla All Blacks to dobry sposób, aby pokazać, że kocham mojego brata” | Reprezentacja Nowej Zelandii w rugby
Kibic Anglii nazywa Hakę „śmiesznym” i twierdzi, że należy go „posprzątać”