Wielu francuskich wyborców jest sfrustrowanych inflacją i innymi problemami gospodarczymi, a także przywództwem Macrona, które jest postrzegane jako aroganckie i oderwane od ich życia.
Partia Republikańska wykorzystała to niezadowolenie, zwłaszcza za pośrednictwem platform internetowych takich jak TikTok, i znalazła się na czołowych miejscach w sondażach poprzedzających wybory.
Wyzwaniem dla probiznesowego Macrona i jego centrowej koalicji jest także nowa postępowa koalicja, Nowy Front Ludowy.
Partia, w skład której wchodzą francuscy socjaliści i komuniści, Zieloni i twardogłowa France Uncarved, obiecuje uchylenie niepopularnej ustawy o reformie emerytalnej, która między innymi reformami gospodarczymi podniosła wiek emerytalny do 64 lat.
Zarejestrowanych wyborców jest 49,5 miliona, którzy wybiorą 577 członków Zgromadzenia Narodowego, wpływowej izby niższej francuskiego parlamentu.
Frekwencja była niezwykle wysoka i wyniosła 59% na trzy godziny przed zamknięciem lokali wyborczych – o około 20 punktów procentowych więcej niż frekwencja w tym samym czasie w poprzedniej pierwszej turze głosowania w 2022 r.
Część ankieterów wskazywała, że wysoka frekwencja może mieć wpływ na wynik wyborów Partii Republikańskiej, co może świadczyć o tym, że wyborcy w obawie przed zwycięstwem partii dołożyli wszelkich starań, aby oddać głos.
Głosowanie odbyło się podczas tradycyjnego pierwszego tygodnia wakacji we Francji, a liczba wniosków o głosowanie korespondencyjne była co najmniej pięciokrotnie wyższa niż w 2022 r.
Wstępnych oficjalnych wyników można spodziewać się w niedzielę.
Francuski system wyborczy może utrudniać oszacowanie dokładnego rozkładu mandatów w 577-osobowym Zgromadzeniu Narodowym, a ostateczny wynik będzie znany dopiero po zakończeniu drugiej tury głosowania 7 lipca.
„Wygramy absolutną większością” – powiedziała Le Pen w środowym wywiadzie prasowym, przewidując, że premierem zostanie jej student, 28-letni Jordan Bardella.
Jeśli Zgromadzenie Narodowe zdobędzie absolutną większość, francuska dyplomacja może wkroczyć w bezprecedensowy okres zamieszania, a Macron – który zapowiedział, że będzie sprawował urząd prezydenta do końca swojej kadencji w 2027 r. – i Bardella będą walczyć o prawo do wypowiadania się w imieniu Francji .
Francja doświadczyła w swojej powojennej historii trzech okresów „współistnienia” – kiedy prezydent i rząd wywodzili się z przeciwstawnych obozów politycznych, ale w żadnym z nich na czele państwa nie rywalizowały tak radykalnie odmienne światopoglądy.
Bardella mówi, że rzuci wyzwanie Macronowi w kwestiach globalnych.
Francja może przekształcić się z ostoi UE w cierń w boku bloku, żądając zmniejszenia swojego wkładu do budżetu UE, spierając się z blokiem w sprawie funkcji Komisji Europejskiej i odzwierciedlając wezwania Macrona do większej jedności UE w dziedzinie obronności .
„Fanatyk muzyki. Profesjonalne rozwiązywanie problemów. Czytelnik. Wielokrotnie nagradzany telewizyjny ninja”.
More Stories
Obietnice wyborcze Kamali Harris przypominają obietnice Jacindy Ardern
Wybory w USA: Joe Biden mógł pomóc Trumpowi w jego „śmieciowych” gafach.
Wydarzenie Trumpa w Madison Square Garden zostało zakłócone prymitywnymi uwagami wstępnymi