Według badania przeprowadzonego przez naukowców z University College London (UCL) na mieszkańcach domów opieki i personelu, poprzednia infekcja COVID-19 znacznie zmniejsza ryzyko rozwoju nowej infekcji przez okres do 10 miesięcy.
studia, Opublikowano w The Lancet Healthy Longevity W czwartek stwierdzono, że mieszkańcy domów opieki, którzy wcześniej zachorowali na COVID-19, byli prawie o 85% mniej narażeni na zarażenie między październikiem a lutym niż ci, którzy nie byli.
W przypadku pracowników osoby z wcześniejszymi infekcjami były o około 60% mniej narażone na ponowne zarażenie.
„To naprawdę dobrze, że naturalna infekcja chroni przed ponownym zakażeniem w tym okresie” – powiedziała główna autorka badania Maria Krutikov z Instytutu Informacji Zdrowotnej UCL. „Ryzyko zakażenia wydaje się być dwa razy mniejsze”.
„Fakt, że poprzednie infekcje COVID-19 zapewniają wysoki poziom ochrony mieszkańcom domów opieki, jest również uspokajający, biorąc pod uwagę wcześniejsze obawy, że osoby te mogą mieć słabszą odpowiedź immunologiczną związaną z wiekiem”.
W badaniu wzięło udział 682 pensjonariuszy domu opieki w średnim wieku 86 lat oraz 1429 pracowników domu opieki. Testy przeprowadzone w czerwcu i lipcu ubiegłego roku wykazały, że około jedna trzecia była pozytywna na obecność przeciwciał przeciwko wirusowi Corona.
Badanie wykluczyło efekt szczepienia poprzez odrzucenie ludzi 12 dni po pierwszej dawce szczepionki. Autorzy planują przyjrzeć się skuteczności szczepionki w osobnym badaniu.
Alexander Edwards, profesor nadzwyczajny technologii biomedycznych na Uniwersytecie w Reading, który nie był zaangażowany w badanie, powiedział, że nadal istnieje wiele niepewności co do zakresu i czasu trwania ochrony po zakażeniu.
„Ponowna infekcja już się dzieje – więc ochrona nie jest kompletna. Nadal oczekujemy, że naturalna infekcja powinna chronić przed poważniejszymi infekcjami, ale wciąż nie mamy wystarczających danych, aby o tym wiedzieć” – powiedział.
Naukowcy powiedzieli, że okres badań obejmował pojawienie się najbardziej zaraźliwego wariantu zidentyfikowanego po raz pierwszy w Wielkiej Brytanii, a obecnie znanego jako alfa, co wskazuje na dobry poziom ochrony przed tym wariantem. Jednak zmienna, o której mowa, pierwotnie odkryta w Indiach, a obecnie nazywana zmienną delta, pojawiła się później i stała się dominująca w Wielkiej Brytanii.
Nasze kryteria: Zasady zaufania Thomson Reuters.
More Stories
Nowy raport WHO pokazuje, jak miasta przyczyniają się do postępu w zapobieganiu chorobom niezakaźnym i urazom
Naukowcy identyfikują „najlepszy punkt” bezpiecznej operacji po zawale serca
Badanie wykazało, że 20% dzieci chorych na zapalenie płuc nie otrzymuje antybiotyków