W obliczu wysokiej inflacji i nadciągającej recesji w Polsce, umorzenie rat kredytów hipotecznych będzie bardzo potrzebną ulgą dla Jakuba Rdzanka i jego żony.
Para odnotowała, że ich miesięczne rachunki za kredyty mieszkaniowe wzrosły o ponad 70 procent od początku roku, ponieważ krajowy bank centralny podniósł stopy procentowe w celu zwalczania podwyżek cen.
„Nasz kredyt hipoteczny stał się nagle przerażający” – powiedział Rzanek, który w sierpniu ubiegłego roku kupił ich mieszkanie w Warszawie.
Rdzankowie prawdopodobnie nie będą jedyną rodziną, która odetchnie z ulgą po tym, jak polski rząd udzielił Odroczenie spłaty kredytu hipotecznego ostatni piątek.
Posunięcie to pozwoli kredytobiorcom na wstrzymanie spłat przez osiem miesięcy, z podziałem na bieżący i następny rok. Ale podczas gdy polski rząd daje kredytobiorcom kredyt hipoteczny, banki ostrzegają, że zlikwiduje ich zyski.
Pożyczkodawcy twierdzą również, że prawicowy rząd daje kredytobiorcom urlop hipoteczny, aby zwiększyć ich szanse na wygranie wyborów krajowych w przyszłym roku. Wynik może zależeć od tego, czy polska gospodarka jest w stanie wytrzymać podwójny czar wysokiej inflacji i Wojna na Ukrainie.
Nie tylko Europa Wschodnia szuka ulgi w bólu; Rządy na całym świecie stoją przed wyzwaniem powstrzymania wysokiej inflacji podnieść stopy procentoweKryzys kosztów życia kładzie się cieniem na światowej gospodarce.
Banki były celem innych rządów. Węgry ogłosiły niedawno 2 miliardy euro gratyfikacji podatkowej na pożyczkodawców i firmy energetyczne, podczas gdy Hiszpania zapowiedziała, że będzie opodatkowywać banki o wartości 1,5 miliarda euro rocznie. Rumunia rozważa również złagodzenie spłat kredytów hipotecznych rodzinom najbardziej dotkniętym inflacją.
„Oczywiście ten pomysł zaczyna się rozprzestrzeniać gdzie indziej, więc musimy mieć na to oko” – powiedział Simon Nellis, dyrektor zarządzający ds. badań bankowych w Europie w Citigroup. „Jest to wyraźnie problem dla posiadaczy akcji banków”.
Wbrew propozycji rumuńskiej, polska polityka nie jest poddawana testowi dochodów. Niektórzy polscy regulatorzy wezwali rząd do ograniczenia zakresu moratorium. – Są też bogaci, którzy tego zwolnienia nie potrzebują – powiedział Adam Glapiński, prezes Narodowego Banku Polskiego, na konferencji prasowej w zeszłym miesiącu.
Glapiński zakwestionował też, czy prawo zmierza „w innym kierunku” w kierunku zacieśniania polityki pieniężnej przez bank centralny. Polska podniosła referencyjną stopę procentową w lipcu szósty miesiąc z rzędu do 6,5 proc., po tym jak inflacja osiągnęła najwyższy poziom od 25 lat.
Niektórzy bankierzy sugerowali nawet, że rząd rozpoczął przeciwko nim krucjatę. Jaroslav Kaczyński, główny lider PiS w rządzie, niedawno zaproponował niespodziewany podatek od banków, które nie płaciły wystarczająco dużo odsetek od depozytów.
Polskie banki były na dobrej drodze do zgłaszania solidnych zysków, ale teraz szacują łączny koszt na około 20 miliardów złotych, jeśli wszyscy kwalifikujący się posiadacze kredytów hipotecznych pominą comiesięczne płatności. Pobyt dotyczy wyłącznie kredytów hipotecznych zaciągniętych w złotówkach.
Zmiana ta najbardziej ucierpi w dwóch największych polskich bankach, PKO i Pekao, które odpowiadają za 40 proc. krajowego rynku kredytów hipotecznych. Ale ucierpią także polskie ramiona zagranicznych pożyczkodawców Santander, ING, Commerzbank i BNP Paribas.
Commerzbank przewiduje, że 60-80 proc. posiadaczy kredytów hipotecznych w polskim mBanku weźmie urlop kredytowy. Bank rozważa podjęcie kroków prawnych przeciwko polskiemu rządowi. „Niestety nowe ustawodawstwo w Polsce powoduje znaczne jednorazowe obciążenia” – powiedziała Bettina Orlob, dyrektor finansowy Commerzbanku.
Nellis oczekuje, że Citi wniesie sprawę do sądu przez niektóre banki, pomimo słabych wyników wcześniejszych prób zmuszenia rządów do zmiany polityki dotyczącej kredytów hipotecznych. Dodał: „Rząd ingeruje i zmienia umowy z mocą wsteczną, co wydaje się nieco niegrzeczne”.
Rynek mieszkaniowy w Polsce jest bardzo narażony na wahania cen, ponieważ zdecydowana większość polskich kredytów hipotecznych ma oprocentowanie zmienne, a nie stałe. W Rumunii zmienne kredyty hipoteczne stanowią ponad 70 procent nowych kredytów, co skłoniło rząd w Bukareszcie do zaproponowania wakacji hipotecznych.
Niektórzy ekonomiści ostrzegają, że święto kredytowe w Polsce może przynieść odwrotny skutek, ponieważ już zaostrzenie polityki pieniężnej grozi pchnięciem gospodarki w techniczną recesję w nadchodzących kwartałach.
„Banki mogą stać się bardziej selektywne w udzielaniu finansowania” – powiedział Marcin Kojawski, główny ekonomista polskiego oddziału BNP Paribas. Ostrzegł, że moratorium „może doprowadzić do zaostrzenia polityki kredytowej, a także do bardziej ugruntowanej inflacji, która może wymagać wyższych stóp procentowych, niż miałoby to miejsce w innym przypadku”.
W kolejnym kroku rząd dąży do nowej stopy pożyczek międzybankowych już w styczniu.
Banki ostrzegają jednak przed pospiesznym ustalaniem międzybankowej stawki w Warszawie, podobnie jak zniesienie skandalicznej stawki LIBOR, która weszła w życie latami. BNP Paribas jest jednym z banków, które ostrzegły, że zmiana kursu Polski może prowadzić do międzynarodowych procesów sądowych.
„To ogromna reforma, która oznacza ponowną wycenę wszystkich portfeli, ale także wszystkich instrumentów zabezpieczających” – powiedział Przymysław Babrutny, który kieruje praktyką usług finansowych PwC w Polsce. „Musimy pamiętać, że polskie banki zabezpieczają ryzyko stóp procentowych i walutowych – to jest zakontraktowane z międzynarodowymi podmiotami”.
Jednak pomimo zamieszania w sektorze bankowym Paprutny powiedział, że bilanse polskich banków są wystarczająco mocne, aby wytrzymać zamrożenie. Powiedział: „Nie przewidujemy żadnej tragicznej sytuacji, która mogłaby wywołać dyskusję na temat natychmiastowego zastrzyku kapitału”.
Polski rynek bankowy wciąż jest uwikłany w trwającą dekadę sądową batalię o to, kto powinien ponosić koszty polskich nabywców domów, którzy zdecydowali się na kredyty hipoteczne we frankach szwajcarskich na początku XXI wieku, kiedy stopy procentowe w Szwajcarii były znacznie niższe niż w Polsce. W następstwie kryzysu finansowego z 2008 r. koszt tych kredytów hipotecznych wzrósł, wraz z aprecjacją franka szwajcarskiego w stosunku do złotego.
Agnieszka Accordi, partner ds. recenzji w PwC, powiedziała, że przegląd tego, jak kredytobiorcy finansują swoje domy, ma sens w kontekście szwajcarskich kredytów hipotecznych. Powiedziała, że Polska powinna starać się „zamknąć dyskusję o tym, czy klienci rozumieją, za co płacą”.
Kiedy Rzanek i jego żona kupili swoje mieszkanie w Warszawie zeszłego lata, agent nieruchomości poradził im, aby korzystali ze zmiennej stawki kredytu hipotecznego.
„To decyzja, której zdecydowanie żałuję” – powiedział. Opłaty za zarządzanie jego bankiem również gwałtownie wzrosły w ostatnich miesiącach.
Nawet w czasie intensywnej polaryzacji politycznej w Polsce decyzja o zamrożeniu została przytłaczająco zaakceptowana w parlamencie, poparta przez lewicową opozycję, która chce dzielić się kredytami, aby pomóc konsumentom, a nie bankom.
„Internetowy ewangelista. Pisarz. Zapalony alkoholik. Miłośnik telewizji. Ekstremalny czytelnik. Miłośnik kawy. Bardzo upada.”
More Stories
W Polsce odkryto setki artefaktów, w tym hełm celtycki z brązu
Giełdy w Polsce spadają pod koniec sesji; Indeks WIG30 spada o 0,45% Według Investing.com
Ukraiński mistrz boksu Oleksandr Usyk został zwolniony po krótkim zatrzymaniu w Polsce