OpenAI znalazło się pod ostrzałem innego organu regulacyjnego po tym, jak Urząd Ochrony Danych Osobowych (UODO) potwierdził wszczęcie śledztwa przeciwko firmie zajmującej się sztuczną inteligencją (AI).
W oświadczenieŚledztwo UODO jest następstwem skargi złożonej przez anonimowego wnioskodawcę w sprawie przetwarzania danych na potrzeby generatywnego produktu AI OpenAI, ChatGPT. Jan Nowak, Prezes UODO, podkreślił, że organ będzie ze szczególną uwagą traktować zarzuty dotyczące naruszeń unijnego prawa dotyczącego prywatności.
Skarżący twierdzi, że ChatGPT przetwarza dane „w sposób nielegalny i zawodny”, twierdząc, że chatbot wygenerował o nim fałszywe informacje. Dodał, że próby skorygowania wygenerowanych informacji okazały się daremne pomimo prawnego wymogu firmy dotyczącego poprawiania nieprawidłowych informacji.
Bezimienny skarżący argumentował, że OpenAI narusza art. 12 i art. 5 ogólnego rozporządzenia o ochronie danych (RODO), sekcje dotyczące przejrzystości i legalności przetwarzania danych. Zgodnie ze skargą OpenAI nie ujawniło informacji o swoich systemach przetwarzania danych, udzielając „wymijających, wprowadzających w błąd i wewnętrznie sprzecznych odpowiedzi”.
Skarżący dodał, że OpenAI nie ujawniło źródła danych ani żadnych informacji o odbiorcach, zauważając, że musiało je ujawnić przed wprowadzeniem ich do swoich dużych modeli językowych (LLM).
Nie jest to pierwszy raz, kiedy do Działu Zgodności z RODO UE wpływają podobne skargi na OpenAI, ale zauważono, że dochodzenie byłoby utrudnione ze względu na siedzibę firmy poza UE. Nowak ujawnił jednak, że organ regulacyjny będzie zadawał OpenAI szereg pytań, aby „skrupulatnie przeprowadzić procedury administracyjne”.
„Rozwój nowych technologii musi szanować prawa osób fizycznych wynikające m.in. z ogólnego rozporządzenia o ochronie danych” – powiedział Jakub Grozkowski, Zastępca Szefa UODO. „Zadaniem europejskich organów ochrony danych osobowych jest ochrona obywateli UE przed negatywnymi skutkami technologii przetwarzania informacji.”
W czerwcu Google próbował (Nasdaq: Google) na uruchomienie w UE chatbota opartego na sztucznej inteligencji, została zablokowana przez irlandzką Komisję Ochrony Danych (DPC) na tej podstawie, że ta duża firma technologiczna nie przedstawiła „oceny skutków dla ochrony danych”.
Podobnie jak w przypadku prób uregulowania kryptowalut, Unia Europejska jest bliska wydania kompleksowego zbioru przepisów dotyczących sztucznej inteligencji, który zdaniem ekspertów nada tempo jednolitym przepisom światowym.
OpenAI jest w centrum burzy
OpenAI znalazło się w trudnej sytuacji po tym, jak władze włoskie tymczasowo zawiesiły ChatGPT za naruszenie przepisów RODO. W kwietniu, w związku z powszechnymi doniesieniami o naruszeniach, władze niemieckie kwestionowały OpenAI w zakresie jego wewnętrznych systemów i zdolności do przestrzegania zasad RODO.
Przetwarzanie danych przez OpenAI było przedmiotem kilku procesów sądowych w Stanach Zjednoczonych z powodu naruszeń praw autorskich, prowadzonych przez Gildię Autorów Ameryki. Powodowie twierdzą, że rażące nadużywanie przez OpenAI przepisów dotyczących praw autorskich zagraża przyszłości zawodu literackiego, jednocześnie bezpodstawnie się wzbogacając.
Obejrzyj: Sztuczna inteligencja, ChatGPT i Blockchain | Okrągły stół CoinGeek z Joshuą Hensleyem
Nowy w blockchainie? Sprawdź sekcję Blockchain dla początkujących CoinGeek, najlepszy przewodnik po zasobach, aby dowiedzieć się więcej o technologii blockchain.
„Internetowy ewangelista. Pisarz. Zapalony alkoholik. Miłośnik telewizji. Ekstremalny czytelnik. Miłośnik kawy. Bardzo upada.”
More Stories
W Polsce odkryto setki artefaktów, w tym hełm celtycki z brązu
Giełdy w Polsce spadają pod koniec sesji; Indeks WIG30 spada o 0,45% Według Investing.com
Ukraiński mistrz boksu Oleksandr Usyk został zwolniony po krótkim zatrzymaniu w Polsce