Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

W pełni autonomiczna jazda Tesli: co to jest, jak działa i dlaczego jest kontrowersyjna

W pełni autonomiczna jazda Tesli: co to jest, jak działa i dlaczego jest kontrowersyjna

Tesla prawdopodobnie poczyniła największe postępy w dziedzinie samojezdnej jazdy w branży motoryzacyjnej, a dziś wiele osób kupuje Teslę specjalnie ze względu na możliwość samodzielnego prowadzenia pojazdu (no, po części). Ale rozwój technologii FSD (Full Self-Driving) nie obył się bez kontrowersji. Niedawno starszy inżynier w firmie zeznał, że film z 2016 roku został wykorzystany przez Teslę do promowania technologii samojezdnej. Jest zorganizowany tak, aby pokazać możliwości, których system nie ma. Pojawiają się również pytania dotyczące schematu nazewnictwa, który niektórzy opisali jako wprowadzający w błąd. Istnieją oczywiście pewne wątpliwości, które należy rozwiązać w odniesieniu do technologii, a dzisiaj staramy się dokładnie to zrobić.

Po pierwsze, co to jest Tesla FSD?

W pełni autonomiczna jazda Tesli zostanie szeroko uruchomiona w październiku 2021 r. jako wersja beta. Chociaż termin ten nie jest całkowicie dokładny, a samochody technicznie nie w pełni same się napędzają, technologia wciąż przynosi ze sobą znaczące ulepszenia w stosunku do trybu autopilota, w który większość Tesli jest fabrycznie instalowana. Funkcje pod jego parasolem obejmują wspomagane prowadzenie na autostradach i ulicach miast, inteligentne przywoływanie, kontrolę ruchu i znaki stopu oraz automatyczne parkowanie.

1. Automatyczna zmiana pasa ruchu: pomaga przenieść pojazd na sąsiedni pas ruchu na autostradzie
2. Autopark: Automatycznie zaparkuj samochód w miejscach równoległych lub prostopadłych
3. Przywołaj: Umożliwia automatyczne zaparkowanie i odzyskanie Tesli, gdy jesteś zaparkowany na zewnątrz pojazdu. Ta funkcja jest kontrolowana za pomocą aplikacji mobilnej Tesla lub klucza
4. Inteligentne przywoływanie: pozwala przenieść Teslę do Twojej lokalizacji lub wybranej lokalizacji, unikając przeszkód

Istnieje kilka dodatkowych funkcji eksperymentalnych, które wymagają większej czujności ze względu na ich eksperymentalny charakter. Pierwszym z nich jest Traffic Control and Stop Sign, który ustawia znaki stopu i sygnalizację świetlną w celu spowolnienia/zatrzymania pojazdu. Następnie jest Nawigacja na autopilocie, którą Tesla opisuje jako „udoskonaloną funkcję aktywnego wyznaczania tras Autopilota, która wraz z nadzorem kierowcy kieruje pojazdem z autostrady na wjazd na autostradę, w tym sugerowanie i dokonywanie zmian pasa ruchu oraz nawigowanie po skrzyżowaniach autostrad”. I wybieraj wyjścia.

READ  Szukasz ładowarki do iPhone'a? Najlepsze do kupienia na iPhone’a 14, iPhone’a 13 i iPhone’a SE 3

Jak działa Tesla FSD?

Wszystkie samochody Tesli mają osiem kamer i 12 czujników ultradźwiękowych, które przechwytują informacje z otoczenia i przekazują je do potężnego komputera pokładowego. Informacje te zawierają dane o innych pojazdach na drodze, pieszych, obiektach, sygnalizacji świetlnej, znakach i pasach ruchu. Komputer pokładowy przetwarza te informacje za pomocą sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego i odpowiednio nawiguje pojazdem.

Jaka jest cena i dostępność FSD?

W listopadzie ubiegłego roku Tesla rozszerzyła FSD na „każdego w Ameryce Północnej, kto o to poprosi”. Jest dostępny w każdym nowym pojeździe elektrycznym Tesli, który obejmuje Model S, Model Y, Model X i Model 3. Technologia wykorzystuje osiem zewnętrznych kamer i dwanaście czujników ultradźwiękowych, które można znaleźć w nowszych modelach Tesli. W Ameryce Północnej FSD kosztuje 15 000 USD.

Dlaczego Tesla FSD jest kontrowersyjna?

Jednym z powodów, dla których Tesla FSD jest tak kontrowersyjny, jest fakt, że jego nazwa jest nieco myląca. Dla kogoś niezaznajomionego z technologią, pełna samodzielna jazda będzie wyglądać jak przejęcie „całkowitej” kontroli nad samochodem i umożliwienie kierowcy praktycznie zaśnięcia za kierownicą – po prostu tego nie rób. Sama Tesla mówi na swojej stronie wsparcia, że ​​„Wszystkie samochody Tesli wymagają aktywnego nadzoru kierowcy i nie są samojezdne”. Jednak firma ma nadzieję „osiągnąć nowy poziom autonomii”, zdobywając „miliardy mil doświadczenia”. Innymi słowy, ludzie, którzy testują oprogramowanie w wersji beta, zasadniczo wygładzają nierówności, szkoląc je. Oprogramowanie jest oczywiście niekompletne, a testowanie go na drogach publicznych może być niebezpieczne.