19 sierpnia 2024 r. — Nowe badanie w Raporty naukowe Badanie to ujawnia zmianę w przemyśle kosmetycznym, zwłaszcza w zakresie zastępowania tradycyjnych konserwantów wielofunkcyjnymi składnikami przeciwbakteryjnymi w produktach dla dzieci i skóry wrażliwej. Naukowcy uważają, że konserwanty to „najczęstsze alergeny występujące w kosmetykach dla dzieci i niemowląt”.
Tradycyjne konserwanty, od dawna stosowane w celu zapobiegania zanieczyszczeniom mikrobiologicznym w kosmetykach, są stopniowo zastępowane lub uzupełniane składnikami wielofunkcyjnymi. Według badania zmiana wynika z konieczności ograniczenia alergicznego kontaktowego zapalenia skóry (ACD) i innych wrażliwości skóry przy jednoczesnym zachowaniu bezpieczeństwa produktu.
„Skóra niemowląt składa się również z mniejszej grubości warstwy rogowej naskórka i mniejszych keratynocytów w porównaniu ze skórą dorosłych, co ułatwia także przezskórne wchłanianie alergenów środowiskowych” – wyjaśniają naukowcy. Jednak badania wykazały, że około 90% kosmetyków dla dzieci i niemowląt zawierają „Co najmniej jeden alergen, który może stanowić poważny problem w przypadku ACD u niemowląt i dzieci”.
Dokonali przeglądu kosmetyków dostępnych na rynku chińskim i zidentyfikowali siedem tradycyjnych konserwantów (fenoksyetanol, kwas benzoesowy (sole), metyloparaben, alkohol benzylowy, kwas sorbinowy (sole), propyloparaben i metyloizotiazolinon) oraz jedenaście alternatywnych składników o właściwościach przeciwdrobnoustrojowych.
Badanie wskazuje na tendencję w kierunku stosowania bezpieczniejszych i bardziej naturalnych konserwantów, zgodnie z zapotrzebowaniem konsumentów na kosmetyki „zielone”, „naturalne” i „bez parabenów”.
Badacze ostrzegają jednak, że pomimo tych twierdzeń rzeczywista zawartość konserwantów i składników wielofunkcyjnych w kosmetykach wymaga uważnego monitorowania. Być może branża będzie musiała rozważyć długoterminowe bezpieczeństwo tych substancji alternatywnych, zwłaszcza w obliczu coraz szerszego ich stosowania.
Popularne alternatywy
Tradycyjne konserwanty pozostały w powszechnym użyciu, zwłaszcza w produktach przeznaczonych dla dzieci. Jednakże alternatywy, takie jak etyloheksylogliceryna, glikol kaprylowy i kwas paraanisynowy, stają się coraz bardziej powszechne, zwłaszcza w produktach przeznaczonych dla skóry wrażliwej.
Naukowcy odkryli inne alternatywy: glikol butylenowy, glikol propylenowy, 1,2-heksanodiol, hydroksyacetofenon, glikol pentylenowy, glikol disylenowy, kwas kaprylhydroksamowy i aminometylopropanol.
Zebrali 83 produkty, z czego 70 to produkty dla dzieci i 13 produktów uznanych za odpowiednie dla skóry wrażliwej. Wśród 70 produktów znalazło się 28 środków nawilżających, sześć kremów na pieluchy, 16 filtrów przeciwsłonecznych, sześć żeli przeciw swędzeniu, cztery szampony, pięć płynów do mycia ciała i pięć płynów do mycia włosów i ciała 2 w 1. Jeśli chodzi o produkty do skóry wrażliwej, znalazło się 12 z 13 produktów Były to kremy do twarzy, a drugim produktem był filtr przeciwsłoneczny.
Dwadzieścia trzy produkty dla dzieci i dwa produkty do skóry wrażliwej zawierają etyloheksyloglicerynę, o której wiadomo, że zwiększa działanie konserwantów. Naukowcy twierdzą, że często stosuje się je w połączeniu z innymi konserwantami w celu zwiększenia skuteczności przeciwdrobnoustrojowej.
Naukowcy twierdzą, że glikol kaprylowy, kolejny wielofunkcyjny składnik, staje się coraz bardziej popularny ze względu na jego silne właściwości antybakteryjne i bezpieczeństwo.
W badaniu zauważono jednak, że nawet w przypadku tych alternatywnych rozwiązań w pewnych warunkach może to mieć wpływ na skuteczność konserwantów, co podkreśla znaczenie starannego formułowania materiałów.
„Wielofunkcyjne składniki kosmetyków o właściwościach antybakteryjnych mogą potencjalnie całkowicie zastąpić tradycyjne konserwanty lub znacząco ograniczyć ich użycie, zachowując jednocześnie względną skuteczność konserwującą” – twierdzą naukowcy.
Problemy konserwatorskie
Badanie wykazało, że w kosmetykach dla dzieci nadal dominują tradycyjne konserwanty, pomimo trendu w kierunku stosowania składników wielofunkcyjnych. Na przykład fenoksyetanol jest najpowszechniej stosowanym środkiem konserwującym i prawdopodobnie został wybrany ze względu na jego bezpieczeństwo i skuteczność.
Co ciekawe, choć w testowanych produktach nie było niektórych konserwantów, takich jak substancje uwalniające formaldehyd i izotiazolinony, w niektórych z nich naukowcy odkryli obecność parabenów, pomimo ich kontrowersyjnego statusu.
„Tradycyjne konserwanty to zazwyczaj substancje elektrofilowe o niskiej masie cząsteczkowej, co zwiększa ich zdolność do interakcji ze skórą i powodowania uczulenia. Tak naprawdę konserwanty są jedną z najczęstszych przyczyn atopowego zapalenia skóry, przypisywaną stosowaniu produktów kosmetycznych” – twierdzą autorzy badania. badacze.
„Dlatego, aby zmniejszyć częstość występowania ACD, stosowanie tradycyjnych konserwantów o wysokim stężeniu zostało stopniowo zastąpione kombinacjami różnych konserwantów o niskim stężeniu, bez uszczerbku dla ich skuteczności.”
„Oprócz poprawy wykorzystania tradycyjnych konserwantów, przemysł kosmetyczny ponownie wykorzystał do konserwacji syntetycznie wytwarzane, wielofunkcyjne składniki o właściwościach przeciwdrobnoustrojowych, które nie są obecnie uznawane za środki konserwujące” – dodają.
„Na przykład glikole są coraz częściej stosowane jako środki przeciwdrobnoustrojowe, a także pełnią rolę substancji utrzymujących wilgoć ze względu na ich strukturę przypominającą emulsję, która może zakłócać integralność komórek mikroorganizmów”.
Naukowcy zwracają uwagę, że do kosmetyków dodano wiele składników pochodzenia roślinnego jako środki kondycjonujące skórę, które wykazały silne właściwości przeciwdrobnoustrojowe.
badanie Podkreśla, że chociaż komponenty wielofunkcyjne stanowią realną alternatywę, nie są wolne od wyzwań. Czynniki takie jak poziom pH, warunki przechowywania i interakcje z innymi składnikami mogą wpływać na skuteczność konserwantów.
Co więcej, badacze podkreślają, że nawet składniki uważane za mające niski potencjał alergizujący, takie jak fenoksyetanol i kwasy organiczne, powinny być stosowane w ściśle określonych granicach stężeń, aby uniknąć szkodliwych reakcji skórnych.
Napisane przez Veenę Patel
Aby skontaktować się z naszym zespołem redakcyjnym, napisz do nas na adres [email protected]
Jeśli ten artykuł okazał się dla Ciebie przydatny, możesz chcieć otrzymywać nasze biuletyny.
Zapisz się teraz, aby otrzymywać najświeższe informacje bezpośrednio na swoją skrzynkę e-mail.
„Odkrywca. Entuzjasta muzyki. Fan kawy. Specjalista od sieci. Miłośnik zombie.”
More Stories
Nowy raport WHO pokazuje, jak miasta przyczyniają się do postępu w zapobieganiu chorobom niezakaźnym i urazom
Naukowcy identyfikują „najlepszy punkt” bezpiecznej operacji po zawale serca
Badanie wykazało, że 20% dzieci chorych na zapalenie płuc nie otrzymuje antybiotyków