Przemawiając na konferencji prasowej, premier Morrison ujawnił, że nigdy nie było zwolnienia i że dowody Djokovica na zwolnienie medyczne były „niewystarczające”. Wideo / Zbieranie
Szef Tennis Australia (TA) Craig Tiley mówił o kontrowersji Novaka Djokovica w wewnętrznym filmie, mówiąc, że organizacja „wykonała niesamowitą robotę”, łącząc to wszystko podczas Wielkiego Szlema w tym miesiącu.
Cała rozmowa dotyczy tego, co dzieje się poza sądem po cofnięciu niezaszczepionej wizy Djokovicowi i odmowie wjazdu do Australii. Pomimo twierdzenia TA, że ziarno numer 1 na świecie otrzymało zwolnienie medyczne, aby konkurować bez pełnego wyzwania, został zawrócony na granicy.
Premier Scott Morrison i australijskie siły graniczne powiedzieli, że Djokovic nie przedstawił wystarczających dowodów uzasadniających zwolnienie ze szczepień, a teraz utknął w hotelu w Melbourne, czekając, aż jego zespół prawników omówi tę sprawę w sądzie w poniedziałek.
TA, rząd federalny i rząd wiktoriański znalazły się pod ostrzałem za rozwiązanie tej sytuacji. Było zamieszanie związane ze zrozumieniem kryteriów, które należy spełnić, aby uzyskać zwolnienie medyczne, a wszystkie strony oskarżano o nieudolność komunikacji lub wykorzystywanie Djokovica jako gracza politycznego.
W rozmowie z pracownikami TA w wewnętrznej wiadomości wideo, uzyskanej wyłącznie przez Herald Sun, Tiley powiedział, że zarząd znajduje się w „bardzo trudnym” miejscu, ale ujawni więcej informacji, gdy nadejdzie czas.
„Niestety, w ciągu ostatnich dwóch dni zdarzyła się sytuacja z udziałem dwóch graczy, w szczególności Novaka, i (my) jesteśmy w bardzo trudnej sytuacji” – powiedział Tilley.
„Jesteśmy pierwsi, wczuwamy się w sytuację, z którą mamy obecnie do czynienia i ściśle współpracujemy z Novakiem i jego zespołem oraz innymi osobami i ich zespołem, którzy znajdują się w tej sytuacji.
„Chcę cię zapewnić, że jesteśmy w sytuacji, w której chcielibyśmy podzielić się z tobą wszystkimi informacjami i będziemy. W tym momencie zdecydowaliśmy się nie ujawniać jej publicznie tylko dlatego, że toczy się sprawa o wjazd do Australii dla kilku. Po zakończeniu kursu będziemy mogli podzielić się z Tobą większą ilością informacji.
„Wiele wskazuje się na palce i ponosi się wiele winy, ale mogę was zapewnić, że nasz zespół wykonał niesamowitą pracę i zrobił wszystko, co mógł, zgodnie ze wszystkimi otrzymanymi instrukcjami”.
„Przechodzimy obecnie przez trudny okres na arenie publicznej (ale) przejdziemy przez to i wyjdziemy po drugiej stronie” – dodał Tilley.
Djokovic nie jest jedynym niezaszczepionym graczem, którego nękały problemy wizowe. W piątek wieczorem okazało się, że czeska gwiazda deblowa Renata Vorakova również otrzymała cofniętą wizę z tego samego powodu co Djokovic i została zatrzymana przez funkcjonariuszy Straży Granicznej w hotelu Park.
Stało się tak pomimo tego, że 38-letni światowej klasy deblista został wpuszczony do kraju, a nawet rozegrał mecz rozgrzewkowy podczas Australian Open w Melbourne.
Rząd federalny powiedział Tennis Australia w listopadzie, że wcześniejsze urazy nie zostały uwzględnione w jego wytycznych dotyczących zwolnień medycznych. Listy wysłane do TA przez federalnego sekretarza zdrowia Grega Hunta rzekomo pokazują, że zarząd był świadomy tego ostrzeżenia, zanim doradził graczom.
Djokovic wysłał wiadomość do swoich zwolenników, czekając, aby zobaczyć, czy udało mu się unieważnić decyzję rządu federalnego o deportacji.
„Dziękuję ludziom na całym świecie za nieustające wsparcie. Czuję to i bardzo doceniam” – napisał na Instagramie.
Australijczyk Nick Kyrgios poparł Djokovica, mówiąc, że sposób, w jaki był traktowany podczas tego procesu, był nieludzki.
„Ze względu na sport potrzebujemy go tutaj… Chcę tylko, żeby to się skończyło” – powiedział dziennikarzom Kyrgios w sobotę. „Teraz współczuję mu, to, co się dzieje, nie jest tak naprawdę ludzkie.
„Gdyby pozwolono mu grać w Australian Open, nie chcę żadnej jego taśmy i myślę, że byłby zdenerwowany.
„Będzie bardzo zdeterminowany, aby grać dobrze i trzymać się wszystkiego, co się stanie. Nie chcę żadnego paska od Novaka.
„Czuję, że też nam pomógł. Jak podczas pożaru buszu, wspierał nas, pomagał nam.
„Zbyt szybko zapominamy… albo media są zbyt szybkie, by zapomnieć, albo zbyt szybkie, by skoczyć na takie rzeczy i zapomnieć, że to nam naprawdę pomogło.
„Nie zapominam o tym. Po prostu czuję… że mogę użyć tego jako propagandy. Mogę po prostu zgodzić się z osobą publiczną i powiedzieć „Tak, to nie jest dobre” i użyć tego. t. Myślę, że to nieprawda. Dlatego używam mojej platformy. Teraz, aby powiedzieć, że musimy działać lepiej, musimy działać lepiej”.
„Fanatyk muzyki. Profesjonalne rozwiązywanie problemów. Czytelnik. Wielokrotnie nagradzany telewizyjny ninja”.
More Stories
Obietnice wyborcze Kamali Harris przypominają obietnice Jacindy Ardern
Wybory w USA: Joe Biden mógł pomóc Trumpowi w jego „śmieciowych” gafach.
Wydarzenie Trumpa w Madison Square Garden zostało zakłócone prymitywnymi uwagami wstępnymi