Wizja stała się rzeczywistością, z poobijanym motocyklem Hondy jako pustym płótnem.
25 czerwca 2023 r W 8:26 czasu wschodniego
2 minuty na przeczytanie
Mówiąc z doświadczenia, filmy o budowaniu motocykli zwykle nie cieszą się tak dużą popularnością, ale myślę, że każdy może być zaintrygowany projektem tak ambitnym, tak rewolucyjnym i tak pełnym pasji, że zyskuje liczbę kliknięć.
Myślę, że to jest historia, którą mamy tutaj z Meantime in the Garage (MWiG), którzy po prostu robią coś więcej niż tylko filmy o motocyklach. Przebiegły handlarz z talentem do tworzenia całkiem szalonych rzeczy, takich jak rower z napędem na przednie koła, futurystyczny zmodyfikowany skuter i wiele innych rzeczy, które prawdopodobnie można by wrzucić do garażu, ten motocykl jest najnowszym motocyklem, który przejechał przez znak siedmiocyfrowy.
Tak, rower z przednim kołem i ten film:
W każdym razie wziąłem stary motocykl Hondy i przerobiłem go na wizję, którą MWiG miał w głowie. Motocykle mogą mieć wiele różnych kształtów i rozmiarów, ale ten został zniekształcony na początku filmu, a tytuł nie żartował, mówiąc o wraku. Bez owiewek i bez charakterystycznych znaków na motocyklu, z wyjątkiem silnika V4, istnieje duża szansa, że ten motocykl to VFR Hondy, chociaż nazwa modelu nie jest całkowicie jasna na początku 52-minutowego filmu.
Jednym z najbardziej rzucających się w oczy elementów produktu końcowego jest ogromny kąt natarcia główki ramy, funkcja niedostępna w standardowych VFR z przeszłości. Dokonano regulacji kąta nachylenia motocykla, który został zmieniony poprzez zwolnienie ramy. Następnie było kilka poprawek do oferowanego ogólnego pakietu komfortu.
Zepsuty czy nie, motocykl naprawdę działał od samego początku, a jednostka miała działające elementy sterujące, co było ogromną pomocą w postępie budowy. Część modu komfortu Hondy faktycznie pochodziła z innego motocykla dawcy, starego BMW, które siedziało w garażu. Szyny miały wystarczająco dużo rozciągnięcia, aby pasowały do estetyki, dla której zostały zaplanowane. Następnie był to montaż niestandardowego podwozia, aby Honda wyglądała jak motocykl z przyszłości.
Skoro o tym mowa, kolejny projekt przypomina Hondę CBR, którą komentowało MWiG „Będziesz latać”.
Po całej wykonanej pracy przyszedł czas na pokaz, a rower zbudowany przez MWiG wyglądał na chorego i niepowtarzalnego. To niesamowite zobaczyć, jak daleko zaszedł produkt końcowy i fakt, że motocykl przeszedł tak drastyczną metamorfozę. Pracując teraz i w czymś, co wydaje się być najlepszą formą jej życia, była wystawiana na pokazie Moto Men’s Courtrick Motorcycle Show, aby wszyscy mogli ją zobaczyć i docenić.
Czytaj więcej
„Nieuleczalny myśliciel. Miłośnik jedzenia. Subtelnie czarujący badacz alkoholu. Zwolennik popkultury”.
More Stories
Ding! Christopher Ward ogłasza nowe Bel Canto
Najlepszą reklamą podczas wydarzenia Apple Mac była bezpłatna aktualizacja pamięci RAM dla MacBooka Air
Startup zajmujący się obserwacją Ziemi wychodzi z zapomnienia z 12 milionami dolarów