W najbliższy weekend drużyny New Zealand Sevens po raz pierwszy w 2024 roku powrócą do akcji, chcąc złożyć oświadczenie w Perth w roku olimpijskim.
Jest jednak jedna zawodniczka, która szczególnie udowadnia, że po przerwie, która zmieniła jej życie, nadal jest jedną z najlepszych zawodniczek na świecie.
A jeśli fani są zdezorientowani powrotem Tyli King, nie martwcie się – ona też wciąż przyzwyczaja się do zmiany imienia.
„nawet kiedy [I heard] Moje imię wtedy powiedziałem: „Och, zgadza się!” To Tayla King!”
Była gwiazda pomocnika Nathan Wong wraca do zespołu po ośmiu miesiącach, podczas których zadebiutowała w NRLW, zdobyła swoją pierwszą czapkę w barwach Kiwi Ferns, a także poślubiła swojego wieloletniego partnera i międzynarodową wioślarkę, Tupurię King.
„To był bardzo trudny okres, odkąd grałem w moim ostatnim turnieju siódemek” – King powiedział 1News.
„Kilka historii do podzielenia się z dziewczynami, ale także do wysłuchania”.
Czas Kinga w lidze rugby, marzenie z dzieciństwa po grze w New Lynn Stags i Ponsonby Bonnies, gdy dorastał, wywołał niepokój trenera Coreya Sweeneya, ale przerwa była dla wszystkich udana.
„Tyla miała naprawdę zdecydowane poglądy na temat możliwości rozwoju dla niej i tego, do czego może wrócić dzięki doświadczeniu zdobytemu w sezonie ligowym, więc przeprowadzenie tej rozmowy, dobrej i szczerej rozmowy, było świetne” – powiedział Sweeney.
„To było coś, co musiałem zrobić” – dodał King.
„Musiałem wyjechać na chwilę, aby spróbować czegoś nowego – nowego środowiska, nowego stylu treningu i tym podobnych rzeczy, aby zregenerować siły i naładować akumulatory, a on zdecydowanie to zrobił”.
29-latka chciała udowodnić, że w ten weekend nic się nie zmieniło poza jej tytułem.
„Myślę, że to mój 13. sezon i teraz jestem jedną z dużych dziewczyn” – zażartowała.
„Myślę, że właściwie jestem tu drugim najstarszym!”
Obie drużyny nie mogą się doczekać wzmocnienia swojej kampanii po nieudanych zwycięstwach w meczach Dubaju z Kapsztadem, które pod koniec ubiegłego roku nękały kontuzje.
Jednym z kontuzjowanych był kapitan All Blacks Sevens Dylan Collier, który teraz wrócił i jest gotowy do objęcia funkcji kapitana.
Powiedział: „To oczywiste, że nie rozpoczęliśmy dobrze tych turniejów, ale myślę, że tym razem skupiliśmy się bardziej na sobie i staraliśmy się poprawnie zaprezentować swoją grę”.
„W zeszłym roku mieliśmy dobry sezon, więc staramy się wrócić do miejsca, w którym byliśmy, a nie tylko myśleć, że to się stanie”.
Jednak zadanie nie będzie łatwe, gdyż Samoa i Fidżi remisują w grupie [along with France]. Kobiety są zgrupowane z Japonią, Irlandią i Stanami Zjednoczonymi.
„Wszystkie grupy są obecnie trudne, ponieważ składa się z tylko 12 drużyn” – powiedział Collier.
„Wiele razy mierzyliśmy się z tymi zespołami, więc wiemy, jak grają, ale myślę, że jesteśmy bardziej skupieni na sobie. Jeśli zagramy poprawnie, nie sądzę, że wiele drużyn może z nami zostać”.
Mają na to nieco ponad sześć miesięcy, zanim rozpocznie się najtrudniejszy etap ze wszystkich.
„Fanatyk telewizyjny. Miłośnik internetu. Ewangelista podróży. Pragnący przedsiębiorcy. Odkrywca amator. Pisarz”.
More Stories
Dwóch meloników Black Caps ma wątpliwości co do końcowego testu Indii
Tupou Vaa’i: „Gra dla All Blacks to dobry sposób, aby pokazać, że kocham mojego brata” | Reprezentacja Nowej Zelandii w rugby
Kibic Anglii nazywa Hakę „śmiesznym” i twierdzi, że należy go „posprzątać”