Szanowny Doktorze Roach,: Znajoma nie została zaszczepiona przeciwko COVID-19, ponieważ wierzy, że szczepionki mogą powodować trwałe problemy z płodnością. Czy możesz to skomentować?
pani
Rozumiem, dlaczego kobiety martwią się utratą płodności. Nie jest to jednak tylko obawa potwierdzona przez naukę. Jednym z teoretycznych obaw jest to, że narażenie na białko wypustek w koronawirusie (SARS-CoV-2) lub na to samo białko wypustek, które powoduje wytwarzanie komórek mięśniowych przez szczepionkę, może spowodować, że organizm wytworzy przeciwciała przeciwko białku zwanemu sensytyna-1. Łożysko, jeśli oba białka są wystarczająco podobne.
Na szczęście niektórzy z najlepszych ekspertów medycznych w tej dziedzinie uważnie się temu przyjrzeli i znaleźli tak niewiele podobieństw, że nie ma powodów do niepokoju. Co ważne, nasze badania osób, które miały COVID-19, które były narażone na ogromne ilości białka kolczastego (znacznie więcej niż osoby, które zostały zaszczepione) nie wykazały zmniejszenia płodności ani wzrostu utraty ciąży.
Było kilka szczepionek, w tym polio i HPV, które doprowadziły do problemów z płodnością, ale wieloletnie doświadczenie z tymi innymi szczepionkami wykazało, że nie ma to negatywnego wpływu na płodność. Dotychczasowe dane dotyczące szczepionek COVID-19 nie wykazują dowodów na to, że szczepionki mogą zmniejszyć płodność. Na przykład podczas testów szczepionek firmy Pfizer 23 kobiety biorące udział w badaniu zaszły w ciążę, a jedyna, która doświadczyła utraty ciąży, nie otrzymała szczepionki, lecz placebo.
Najlepsze dowody wciąż przemawiają za szczepionkami przeciw COVID-19, a mit niepłodności związany ze szczepionką można odrzucić.
Szanowny Doktorze Roach,: Z powodu powiększonej prostaty mężczyzna nie spał dużo w nocy. Więc kazał najlepszemu urologowi w mieście wykonać TURP w nadziei na rozwiązanie problemu. Przepisano mu Flomax, który przyjmuje codziennie.
Teraz, rok później, wciąż ma ochotę oddawać mocz co najmniej trzy razy w ciągu nocy. Kilka nocy to pięć razy! Proszę o pomoc – potrzebuje snu. Dziękuję!
Od razu.
Chciałabym pomóc Twojemu mężczyźnie, ale 15% do 30% mężczyzn nadal ma objawy, a niestety niektórzy pogarszają się po zabiegu chirurgicznym, takim jak przezcewkowa resekcja prostaty. W takim przypadku zwykle najlepsza jest terapia lekowa. Oprócz standardowej terapii alfa-blokerami, należy rozważyć co najmniej trzy formy leczenia, takie jak tamsulosyna (Flomax).
Pierwszym z nich jest leczenie zmniejszające dihydrotestosteron, takie jak finasteryd. To leczenie działa powoli i działa tylko wtedy, gdy pozostała tkanka prostaty powoduje objawy.
Drugi to prosty środek przeciwzapalny, a konkretnie ibuprofen. Kilku mężczyzn napisało do mnie ze zdumieniem, jak bardzo jest skuteczny, już przy małej dawce przed snem.
Wreszcie, czasami to, co wydaje się być problemami z prostatą, może w rzeczywistości być problemami z pęcherzem, a leczenie nadreaktywnego pęcherza może pomóc w leczeniu objawów.
Dopiero w przypadku niepowodzenia terapii lekowej po naprawdę dobrej próbie rozważę skierowanie na powtórną procedurę.
Dr Roach żałuje, że nie jest w stanie odpowiedzieć na poszczególne wiadomości, ale w miarę możliwości umieszcza je w kolumnie. Czytelnicy mogą wysyłać pytania na adres [email protected]
© Prawa autorskie Koloniści The Times
„Odkrywca. Entuzjasta muzyki. Fan kawy. Specjalista od sieci. Miłośnik zombie.”
More Stories
Nowy raport WHO pokazuje, jak miasta przyczyniają się do postępu w zapobieganiu chorobom niezakaźnym i urazom
Naukowcy identyfikują „najlepszy punkt” bezpiecznej operacji po zawale serca
Badanie wykazało, że 20% dzieci chorych na zapalenie płuc nie otrzymuje antybiotyków