Trener Warriors Andrew Webster jest zdecydowanie przeciwny temu, aby NRL uzyskała drugą franczyzę w Nowej Zelandii w dowolnym momencie po pojawieniu się pokazowych drużyn z Christchurch.
Popularność Warriors, którzy oczekują wyprzedanych 14 meczów w sezonie u siebie, może sprawić, że druga lokalna drużyna szybko dołączy do rozgrywek już w 2026 roku.
Pod przewodnictwem byłego prezesa NRL Davida Moffata głównym kandydatem jest South Island Kea, który stara się dołączyć do Warriors z Auckland i grać na stadionie Te Kaha w Christchurch, którego otwarcie zaplanowano na kwiecień 2026 r.
Ze względu na rosnącą popularność ligi rugby, drużyny New Zealand Rugby i SANZAR zdecydowały się rozegrać półfinał Super Rugby Pacific pomiędzy Hurricanes i Chiefs w Wellington w sobotnie popołudnie, zamiast ścierać się tego wieczoru z meczem Warriors i Melbourne Storm NRL.
Przy przewidywanej liczbie widzów na poziomie około 24 000 widzów, bilety na mecz Warriors vs Storm zostały wyprzedane z trzytygodniowym wyprzedzeniem, a mecz Broncos u siebie w 17. rundzie wyprzedano się z pięciotygodniowym wyprzedzeniem.
Chociaż nie odstąpiono od zmiany czasu, aby uniknąć bezpośredniego starcia z Warriors, dyrektor turnieju Super Rugby Matt Barlow przyznał, że fani mogą chcieć oglądać inne dyscypliny sportowe.
„Harmonogram finałów jest elastyczny pod względem przedziałów czasowych, dlatego przyjrzeliśmy się wszystkim wydarzeniom sportowym odbywającym się w weekend, aby upewnić się, że dajemy fanom możliwość cieszenia się jak największym sportem” – powiedział Barlow.
Webster stwierdził jednak, że nie chce przyspieszać ekspansji NRL w Aotearoa i dopuścić do osłabienia marki Warriors.
Trener przyznał, że niektórzy mogą uznać jego stanowisko za „stronnicze”. Webster uważał, że nadal jest wiele do zrobienia, aby wzmocnić pozycję Warriors w sercu tradycyjnego rugby.
„Naprawdę mam nadzieję, że zatrzymamy jeden zespół w Nowej Zelandii na dłużej i będziemy nadal udoskonalać ten produkt” – powiedział we wtorek dziennikarzom Webster.
„Z pewnością nie popadamy w samozadowolenie z naszej strony, jako klubu, zawodników, personelu czy kogokolwiek w klubie, że osiągnęliśmy cel, który chcemy osiągnąć, więc chciałbym, żebyśmy to najpierw udowodnili, zanim to zrobimy”. [expand].
„To nie znaczy, że pewnego dnia nie może się to wydarzyć.
„Ludzie mogą powiedzieć, że jestem stronniczy i że powstrzymuję resztę kraju, ale myślę, że nie ma znaczenia, gdzie teraz jesteś w Nowej Zelandii, oni chcą wrócić do domu i obejrzeć Warriors.
„Myślę, że społeczeństwo – od góry do dołu kraju – stoi za wojownikami, więc nie wiem, dlaczego musimy to zniszczyć”.
„Fanatyk telewizyjny. Miłośnik internetu. Ewangelista podróży. Pragnący przedsiębiorcy. Odkrywca amator. Pisarz”.
More Stories
Dwóch meloników Black Caps ma wątpliwości co do końcowego testu Indii
Tupou Vaa’i: „Gra dla All Blacks to dobry sposób, aby pokazać, że kocham mojego brata” | Reprezentacja Nowej Zelandii w rugby
Kibic Anglii nazywa Hakę „śmiesznym” i twierdzi, że należy go „posprzątać”