Trener New Zealand Breakers, Dan Shamir, opowiedział o swoich doświadczeniach z Covid-19 w Melbourne, walcząc z mrocznymi myślami i poczuciem bezradności wywołanym przez wirusa.
Shamir w końcu wyzdrowiał po spędzeniu dwóch tygodni w izolacji z Covid-19 i w poniedziałek wróci do składu Breakers na boisku treningowym Melbourne, aby rozwiązać listę problemów z praniem po sobotnim otwarciu sezonu NBL. 89-65 porażka przez południowo-wschodnie Melbourne Phoenix.
W szczerym wywiadzie 46-letni Izraelczyk podniósł pokrywę tego, przez co przeszedł z wirusem, porównując to do niektórych swoich doświadczeń na Bliskim Wschodzie.
Shamir określił się jako „dysfunkcyjny” w najgorszych dniach wirusa i powiedział, że jego poziom lęku oznaczał, że ma trudności z koncentracją nawet na podstawowych rzeczach, takich jak oglądanie programu telewizyjnego.
Czytaj więcej:
* „To nie było w sposób, w jaki chcemy grać” – skromni NZ Breakers szukają szybkich poprawek
* NZ Breakers trafieni przez genialnego SEM Phoenixa w rozczarowującym otwarciu sezonu NBL
* Dan Shamir ma nadzieję, że pozbędzie się ograniczeń Covida, aby przywrócić NZ Breakers do play-offów
„Rzeczy, o których myślisz siedząc przez 10 dni z wysoką gorączką w środku globalnej pandemii, nie są wspaniałe” – powiedział Shamir z Melbourne.
Nagle myślisz: „Co by się stało, gdyby stało się coś złego? Co się stanie z moją rodziną? Jak wrócą do domu? Jaki będzie ich stan? Jest wiele złych pomysłów.
„W życiu wszyscy wiemy, że nie myślimy o złych rzeczach, dopóki w ciebie nie uderzą. Wtedy jedyne, co się dla ciebie liczy, to stanąć na nogi i poczuć się dobrze.
„Minęło kilka dni od tego czasu, a teraz jestem w zupełnie innym miejscu i jestem wdzięczny, że to przezwyciężyłem”.
Shamir był jednym z dziewięciu członków grupy The Breakers, którzy zarazili się wirusem, i potwierdził, że jego dwie córki również go miały.
„Poradzili sobie naprawdę dobrze, mieli trzy dni objawów, takich jak objawy przeziębienia, a mój zaszczepiony syn i żona nie zachorowali” – powiedział. „To było wyzwanie, ale najważniejsze dla mnie jest przezwyciężenie tego i lepsze samopoczucie, wszystkie inne rzeczy, takie jak izolacja, nuda i niemożność zrobienia czegokolwiek… staje się to naprawdę proste”.
Shamir powiedział, że po 10 „długich i ciężkich dniach” zaczął czuć się lepiej i czuł się gotowy, aby dołączyć do swojego zespołu, ponieważ Na początku radzenie sobie z reperkusjami ich kiepskich wysiłków.
„Nie jednego dnia wracasz do 100 procent, ale każdego dnia czuję się silny i jestem gotowy, aby jutro wrócić na boisko” – powiedział.
Weteran koszykówki, który rozpoczyna swój trzeci sezon gry z The Breakers w australijskiej lidze NBL, powiedział, że doświadczenie z Covid z pewnością dało mu nowe spojrzenie na życie.
„Całe życie byłem wdzięczny za dobre rzeczy, które mamy… Byłem w niektórych sytuacjach w moim życiu, w których doświadczyłem skrajnego strachu. Myślę, że to cię zmienia. Zdecydowanie zmienia coś w twoim głowy i tego, jak sobie radzisz”.
The Breakers mają wiele do zrobienia po poważnych zakłóceniach w nowym sezonie i przewidywalnie kosztownym otwarciu. Inspirujący powrót trenera na pokład powinien pomóc zaplanować reakcję na drugi mecz z tym samym Phoenixem w tym samym miejscu w Melbourne w piątek.
Wszystkie nagłe uderzenia będą znowu ważne dla trenera tylko dlatego, że jest wdzięczny, że znalazł się po drugiej stronie trudnego doświadczenia.
„Fanatyk telewizyjny. Miłośnik internetu. Ewangelista podróży. Pragnący przedsiębiorcy. Odkrywca amator. Pisarz”.
More Stories
Dwóch meloników Black Caps ma wątpliwości co do końcowego testu Indii
Tupou Vaa’i: „Gra dla All Blacks to dobry sposób, aby pokazać, że kocham mojego brata” | Reprezentacja Nowej Zelandii w rugby
Kibic Anglii nazywa Hakę „śmiesznym” i twierdzi, że należy go „posprzątać”