Jeśli posiadasz tradycyjny basen, wiesz, że sezon kąpielowy jest krótki i pełen chemicznego równoważenia oraz ciągłego czyszczenia.
Istnieje jednak inny sposób.
Nazywa się je naturalnymi basenami. Koncepcja, która zrodziła się w Niemczech i Austrii, a obecnie pojawiła się w mediach społecznościowych na całym świecie.
„Cały pomysł polega na tym, aby być przyjaznym dla środowiska” – powiedział Arne Diependel z Red Fish Blue Fish.
„W drugim przypadku działasz przeciwko naturze. W tym przypadku pracujesz z nią”.
Woda jest całkowicie czysta i nie jest oczyszczana środkami chemicznymi, ale przez żyjące w niej rośliny i mikroorganizmy.
„To wszystkie te małe bakterie i enzymy, wszystkie kultury makrobiotyczne, które przekształcają odpady organiczne w związki nieorganiczne będące składnikami odżywczymi dla roślin”.
Cztery razy dziennie woda przepływa przez biofiltr, a następnie trafia do wypełnionej roślinami strefy odmładzania. Rośliny pobierają składniki odżywcze, odżywiają się i oczyszczają wodę.
„Może powstać kilka glonów, ale równowaga jest wyraźnie na korzyść roślin” – powiedział Diependale.
Peter Gough miał jeden z pierwszych naturalnych basenów w Auckland, kiedy go zbudował 10 lat temu. Kaskadowy wodospad i kwitnący obszar regeneracyjny tworzą wspaniałe tło dla przestrzeni na świeżym powietrzu.
„Nie chciałem spędzać raz w tygodniu lub raz na dwa tygodnie na czyszczeniu, sprawdzaniu pH itp.”.
Zamiast tego stworzył kwitnący ekosystem z dużą ilością życia.
„Całe lato skrzeczało. Zaczęliśmy od pięciu ryb, a teraz myślę, że po trzech latach mamy 18”.
Czas jest ważnym czynnikiem w budowie naturalnego stawu. Eksperci twierdzą, że znalezienie równowagi przez życie biologiczne i rośliny może zająć lata, dlatego właściciele muszą uzbroić się w cierpliwość.
Muszą być także bardzo wygodne. Na szczęście Gough tak.
„Nie obchodzi mnie, czy się zabrudzi, bo jest bardzo brudny! Jest w nim mech i takie tam, liście i takie tam”.
Jeśli dziwny kawałek mchu między palcami jest za duży, istnieją inne opcje. Nazywa się je żywymi łazienkami.
„magiczne rzeczy”
W samym sercu Auckland mała tropikalna kryjówka Brigid Connor mogłaby pełnić funkcję tradycyjnego chlorowanego basenu.
Właścicielka Living Pool chciała większego systemu roślin, ale przestrzeń w jej willi Mt Eden była ograniczona.
„To kolejna najlepsza rzecz. Nadal mam ogród. To nie jest park wodny, a pod pokładem dzieją się magiczne rzeczy”.
Specjalny filtr biologiczny zapewnia czystość, jakiej pozazdroszczą tradycyjnym właścicielom basenów. Nie używa żadnych środków chemicznych, a filtr wystarczy myć co kilka miesięcy.
Tak bardzo dba o swoją czystość, że chętnie pije bezpośrednio z basenu.
„Smakuje jak woda, prawda? Lepsza niż ta, która leci z kranu w Auckland”.
Podczas gdy większość basenów jest użytkowana przez kilka ciepłych miesięcy w sezonie letnim, naturalny basen służy jako element wodny przez cały rok.
„Trzeba myśleć o tym jak o błogosławieństwie. Kiedy ludzie myślą o tym w ten sposób, zaczynają cieszyć się przywilejami, jakie się z tym wiążą” – powiedział Diependale.
Koszt jest porównywalny z kosztem budowy tradycyjnego chlorowanego basenu – dodał.
„W przyszłości konserwacja będzie skupiać się bardziej na utrzymaniu roślin i obszaru filtracji”.
Staw, ogród i siedlisko w jednym to świetne miejsce na relaks.
„Fanatyk muzyki. Profesjonalne rozwiązywanie problemów. Czytelnik. Wielokrotnie nagradzany telewizyjny ninja”.
More Stories
Obietnice wyborcze Kamali Harris przypominają obietnice Jacindy Ardern
Wybory w USA: Joe Biden mógł pomóc Trumpowi w jego „śmieciowych” gafach.
Wydarzenie Trumpa w Madison Square Garden zostało zakłócone prymitywnymi uwagami wstępnymi