Wygląda na to, że Tottenham nawiązał bardzo lukratywne partnerstwo handlowe o wartości 450 milionów funtów, ale nowe wydarzenia podkreślają ryzyko związane z długoterminową umową.
Tottenham to komercyjny gigant i jedna z najatrakcyjniejszych propozycji w światowym futbolu dla potencjalnych sponsorów.
Nawiązali współpracę z wieloma prestiżowymi markami z AIA, Nike i Formuły 1, a także z takimi firmami jak Google i Amazon.
Transakcja Nike ma drugą wartość po partnerstwie z AIA i generuje 30 milionów funtów rocznie w ramach ogromnego 15-letniego kontraktu.
Oznacza to w sumie 450 milionów funtów.
Elitarne kluby coraz częściej podpisują długoterminowe umowy na sprzęt sportowy, a wszystkie kluby Wielkiej Szóstki oprócz Liverpoolu mają partnerstwa trwające ponad 10 lat.
Chociaż takie podejście zapewnia przepływ środków pieniężnych, stwarza również szereg zagrożeń.
Nike ma trudności
Tak jak to zacytowałem ForbesaPo ogłoszeniu w tym tygodniu wyników kwartalnych Nike boryka się z szeregiem trudności finansowych.
Przychody rok do roku w tym kwartale spadły o dwa procent, do 9,94 miliarda funtów, na co w odpowiedzi spadła cena akcji spółki.
Ustalenia te są powszechnie postrzegane jako główny argument dla Nike, która prowadzi także pozew zbiorowy dotyczący oszustwa związanego z papierami wartościowymi, które może mieć poważne konsekwencje.
Nie ma wątpliwości, że Nike jest wystarczająco silny, aby przetrwać tę burzę. Jednak zamieszanie może mieć negatywny wpływ na Tottenham.
O dziwo, Nike wydaje prawie 15 procent swoich przychodów na reklamę.
Cięcia w tym dziale mogą przełożyć się na spadek sprzedaży niedawno wydanych strojów Tottenhamu na sezon 2024-2025.
Najprawdopodobniej jakikolwiek wpływ na Tottenham będzie minimalny, ale problemy, przed którymi stanęła Nike, ilustrują ryzyko związane z pozostaniem związanym tak długoterminową umową.
Jak przychody komercyjne wpływają na pozycję Tottenhamu pod względem przychodów?
Dzięki podejściu Daniela Levy’ego, stawiającemu na zrównoważony rozwój, Tottenham ma wyjątkową pozycję, jeśli chodzi o poruszanie się po zasadach wydatków obowiązujących w Premier League.
Inwestycja w stadion i dojrzała działalność biznesowa sprawiają, że przychody operacyjne należą do najwyższych w Europie.
W czasach, gdy zdolność klubów do wydawania pieniędzy jest ściśle powiązana z ich obrotami, podejście Levy’ego cieszy się pełnym poparciem.
powiązane tematy
More Stories
Czy należy Ci się odszkodowanie po wyroku sądu w sprawie finansowania samochodu? | Sektor finansowy
Regulowane opłaty kolejowe w Anglii wzrosną o 4,6%, aby pokonać inflację w 2025 r. | Ceny kolei
Dyrektor generalny Tesli, Elon Musk, odważnie twierdzi, że będzie to ogromne wyzwanie dla Optimusa