Od kilku lat naukowcy z Malagan Institute w Wellington poszukują substancji, która, jak mają nadzieję, zmieni zasady gry w medycynie, zwanej RNA.
„To naprawdę ogromna innowacja technologiczna w nauce”, mówi dyrektor ds. partnerstw strategicznych instytutu, Kjesten Wiig.
„Zasadniczo działa jako system przesyłania wiadomości, więc przenosi kod, a ten kod mówi komórce, jakie białka ma wytworzyć”.
Jest tymczasowym współdyrektorem nowej platformy uruchomionej przez rząd w celu rozwoju badań nad RNA w Nowej Zelandii.
Podczas gdy większość szczepionek zawiera osłabione bakterie lub wirusy, które pomagają organizmowi zwalczać infekcje, ich rozwój zajmuje lata.
Dzięki RNA można to zrobić znacznie szybciej.
Został wykorzystany przez firmy takie jak Pfizer do szybkiego opracowania szczepionki Covid.
„Naukowcy na całym świecie od czasu pandemii COVID-19 byli naprawdę zainteresowani tym, jak tę technologię można wykorzystać do zastosowania w innych chorobach — innych chorobach zakaźnych, nowotworach, a nawet zdrowiu zwierząt i chorobach roślin” — mówi Wieg.
Początkowe 500 000 dolarów trafi do University of Auckland i Victoria University of Wellington w celu opracowania siedmioletniego planu, „abyśmy mogli być samowystarczalni”, mówi profesor John Fraser, inny współdyrektor platformy.
Pracuje na Uniwersytecie w Auckland i mówi, że inne kraje również dokonują ogromnych inwestycji w RNA.
„Po prostu ta technologia jest dostępna, gotowa i szybka dla naukowców z Nowej Zelandii, aby mogli z niej korzystać”.
To może być kolejna epidemia, mówi Wiig.
„Nie ma gwarancji, że rząd będzie w stanie zawrzeć kolejną umowę z firmą Pfizer lub jakimkolwiek międzynarodowym graczem w przyszłości”.
Lub może to być epidemia specyficzna dla Aotearoa.
„Wyobraź sobie, że w kraju zachorujesz na pryszczycę” – mówi Wiig. „Możliwość szybkiego reagowania na to będzie dla nas ogromną zaletą… będziemy mogli projektować i testować nowe metody leczenia, szczepionki i diagnostykę tutaj, w Nowej Zelandii, a co najważniejsze, produkować je”.
RNA jest już produkowane tutaj, w Nowej Zelandii – ale na razie tylko na małą skalę.
Producent szczepionek South Pacific Sera z siedzibą w Timaru jest jednym z niewielu zakładów, które to robią.
„Wcześniej, gdy do produkcji tego rodzaju produktu potrzebne były ogromne kadzie, w przypadku RNA potrzebne były tylko kadzie o pojemności dziesiątek litrów” — mówi współzałożyciel William Rolleston.
„To jest jak mikrobrowar, browar biotechnologiczny, więc lepiej pasuje do wielkości naszego kraju”.
Po zatwierdzeniu planu siedmioletniego dodatkowa inwestycja w wysokości 69,5 miliona dolarów w ciągu siedmiu lat sfinansuje badania i innowacje w zakresie rozwoju RNA.
„Odkrywca. Entuzjasta muzyki. Fan kawy. Specjalista od sieci. Miłośnik zombie.”
More Stories
Nowy raport WHO pokazuje, jak miasta przyczyniają się do postępu w zapobieganiu chorobom niezakaźnym i urazom
Naukowcy identyfikują „najlepszy punkt” bezpiecznej operacji po zawale serca
Badanie wykazało, że 20% dzieci chorych na zapalenie płuc nie otrzymuje antybiotyków