Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Świąteczny impuls dla detalistów potęguje problemy z inflacją BoE | Nils Pratley

sRaporty handlowe e-handlowców będą pojawiać się już od jakiegoś czasu, więc wciąż jest dużo czasu, aby przegrani się ujawnili, ale w środę trudno było znaleźć kogoś, kto nie jest zbytnio w Boże Narodzenie lub kto panikuje nadchodzący rok.

Profil produkcji Sainsbury Promocja 60 milionów funtów szterlingów Jego prognoza zarobków połączona ze zwykłym seksownym nonsensem na temat „najmniejszej” świątecznej kolacji i „największego” Nowego Roku. Omicron najwyraźniej przeniósł niektóre bonusy z barów i restauracji na supermarkety, ale same liczby nadal były mocne. W międzyczasie JD Sports zdecydowało się na aktualizację o 65 milionów funtów po dużym boomie, a Denim, grupa zajmująca się miękkimi tapicerkami, powiedziała, że ​​zyski „znacznie przewyższą” oczekiwania rynkowe.

Skończyło się na Whitbread (nie jest to sprzedawca detaliczny, ale Boże Narodzenie jest również ważne dla właściciela Premier Inn, Beefeater i Brewers Fayre) Omicron wyeliminował wszelkie szanse na nieoczekiwane zyski, ale grupa powiedziała, że ​​​​handluje „znacząco przed rynkiem” w Wielkiej Brytanii.

Co się dzieje? Czy wszystkie te firmy nie mają się martwić presją kosztów utrzymania na konsumentów, nierozwiązanymi problemami w łańcuchu dostaw oraz nadejściem inflacji w rachunkach za energię i płace?

Było tego trochę, ale ogólny ton był taki, że firmy oczekują aklimatyzacji. Whitbread spodziewa się, że inflacja w jego sektorze osiągnie 7%-8%, dodając 1,4 miliarda funtów do bazy kosztowej, ale wierzy, że będzie w stanie „w dużej mierze zrównoważyć presję” poprzez oszczędności kosztów, wzrost cen pokoi i korzyści wynikające z bycia dużym firma biznesowa. Anegdota była podobna w Denim: połączenie wyższych cen i lepszej podaży „znacznie złagodziłoby wpływ inflacji na koszty towarów i stawki frachtowe”.

Oczekiwania nie są jasno sformułowane w firmie Sainsbury, która jednocześnie próbuje zweryfikować referencje Aldi w zakresie dopasowywania cen 150 produktów podstawowych, jednocześnie przenosząc presję kosztową (taką jak wzrost wynagrodzenia o 5,3% do wynagrodzenia podstawowego), tam gdzie to możliwe. Może liczyć na regularne roczne oszczędności w wysokości 2% w postaci wzrostu wydajności, ale może również, zdaniem analityków, oczekiwać, że klimat cenowy na terenie supermarketów stanie się łatwiejszy.

Wydaje się, że tak przynajmniej analitycy Jefferies mają na myśli „bardziej racjonalną strukturę przemysłową w obliczu nagromadzonej inflacji nakładów”. Przeciwnicy będą mieli „zmniejszający się apetyt” na czerpanie zysków z niższych cen, a gracze private equity (Asda i Morrisons) wydają się „wykazywać zwiększoną koncentrację na utrzymaniu zysków”. Mówiąc prostym językiem, marże zysku nie zostaną naruszone, ponieważ ceny wzrosną.

Z perspektywy akcjonariusza wszystko to brzmi uspokajająco, nawet jeśli wiele zależy od tego, czy konsumenci podniosą płace, aby chronić swój rozporządzalny dochód. Jednak biorąc pod uwagę obecną siłę w handlu, nie można się dziwić, że inwestorzy detaliczni uważają, że mają spore szanse na utrzymanie stabilnego wzrostu cen. Dla Banku Anglii jest to jednak kolejna porażka koncepcji w 2021 r., że powrót inflacji będzie „przejściowy”. W branży handlowej i hotelarskiej życie na początku 2022 roku nie wygląda tak.

Według zrewidowanego scenariusza banku centralnego inflacja ma osiągnąć szczyt na wiosnę na poziomie 6%, a następnie spaść. Być może. Można również zobaczyć, jak naprężenia mogą się utrzymywać, a ich odwrócenie zajmuje więcej czasu. Zarządy nie ukrywają prawdy: świadomie dostosowują się do inflacyjnego środowiska.

Wysokie ceny gazu mogą wydłużyć się poza 2024

W podobnym temacie Chris O’Shea, dyrektor generalny Centrica, brytyjskiego właściciela gazu, dokonuje bezpiecznej prognozy tylko wtedy, gdy Mówi, że ceny gazu mogą pozostać wysokie przez dwa lata. Dla konsumentów co najmniej 12 miesięcy jest już prawie gwarantowane ze względu na wsteczny charakter formuły limitu cenowego oferowanej przez Ofgem.

Wzrost ceny maksymalnej w kwietniu, która prawdopodobnie wyniesie około 2000 funtów w porównaniu z obecnymi 1277 funtów, odzwierciedla ceny hurtowe, które gwałtownie wzrosły od jesieni. Kolejna korekta, która wejdzie w życie od października, dotyczyć będzie cen hurtowych w pierwszej połowie tego roku, które według rynków terminowych pozostaną podwyższone. W rzeczywistości, według obecnych szacunków, będzie to ponad 2000 funtów.

Oczywiście rząd i Ofgem mogą – i powinny – próbować złagodzić szok konsumentów różnymi sposobami, takimi jak eliminacja podatku od wartości dodanej, zamiana opłat ekologicznych na podatki ogólne i odroczenie kosztów wielu niepowodzeń dostawców. Ale ministrowie prawdopodobnie będą chcieli ponownie narzucić wszystkie te pozycje rozliczeniowe, gdy ceny hurtowe spadną. A więc tak, dwa lata to rozsądny horyzont. Ale może rozciągać się znacznie więcej.