Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

St James’s Place zmienia swoją strukturę opłat pod naciskiem organów regulacyjnych

St James’s Place zmienia swoją strukturę opłat pod naciskiem organów regulacyjnych

Otwórz bezpłatnie Editor’s Digest

St James’s Place ogłosiło największą zmianę swoich opłat w swojej 31-letniej historii, ponieważ największy brytyjski podmiot zarządzający majątkiem ugina się pod presją organów regulacyjnych, aby zapewnić przestrzeganie nowych przepisów chroniących konsumentów.

Grupa FTSE 100 od dawna jest przedmiotem analiz w związku z – zdaniem krytyków – nieprzejrzystymi i kosztownymi opłatami za porady finansowe oraz surowymi karami za wcześniejsze wycofanie środków.

W ramach serii zmian ogłoszonych we wtorek SJP oświadczyło, że stworzy nową strukturę opłat dla większości nowych obligacji i emerytur o ratingu inwestycyjnym sprzedawanych klientom. Będą one działać bez kar za wcześniejszą wypłatę, pozbawiając zarządzającego majątkiem znacznej części opłat. Od czerwca tego roku około 47 miliardów funtów – czyli prawie 30 procent – ​​aktywów zarządzanych przez SJP było objętych sankcjami za wyjście.

SJP z siedzibą w Gloucestershire oświadczyła, że ​​planuje również poprawić ujawnianie swoich opłat poprzez „podzielenie” ich na części składowe, co oddzieli opłaty za doradztwo wstępne i bieżące, opłaty za zarządzanie inwestycjami i opłaty za zarządzanie produktami.

Obecnie SJP ujawnia opłaty głównie w sposób ogólny, przez co 900 000 klientów nie jest w stanie dowiedzieć się, za co płacą. Jak podała spółka, zmiany wejdą w życie w drugiej połowie 2025 roku.

„Dzięki naszej strukturze wynagrodzeń jesteśmy bardziej przejrzyści, czynimy ją bardziej porównywalną i prostszą” – powiedział Andrew Croft, ustępujący dyrektor generalny SJP.

W ciągu ostatnich 30 lat SJP stała się potęgą dzięki partnerstwu z 4800 doradcami finansowymi oferującymi klientom wszystko, od planowania emerytalnego po zarządzanie majątkiem. Jednak akcje SJP spadły w tym roku o 40 procent w wyniku obaw, że nowe zasady dotyczące obowiązków konsumenckich nałożone przez Komisję Nadzoru Finansowego zaszkodzą jej działalności.

READ  Prezydent Islandii wzywa do wsparcia międzypartyjnego, aby preparaty dla niemowląt były bardziej przystępne cenowo | Wiadomości z Wielkiej Brytanii

Akcje SJP spadły w piątek o 21 procent po tym, jak Financial Times ujawnił, że po skromnych zmianach w lipcu grupa stoi pod presją organów regulacyjnych, aby przystąpiły do ​​bardziej radykalnej zmiany opłat. Po wtorkowym komunikacie akcje spółki wzrosły o 1 proc.

„Uważamy, że dzięki tym odważnym zmianom St James’s Place znacząco poprawia przejrzystość i powinno rozwiać obawy dotyczące struktury opłat” – zauważyli analitycy JPMorgan, dodając, że podobne firmy, takie jak Quilter i Hargreaves Lansdown, mogą spotkać się z presją.

SJP ma złożoną strukturę opłat, która obejmuje opłatę wstępną i stałą opłatę roczną. Niektóre z tych opłat cyklicznych nie mają zastosowania przez pierwsze sześć lat, ale niektórzy klienci muszą zapłacić kary za wcześniejszą wypłatę, jeśli wypłacią środki w tym okresie.

SJP stwierdziło, że wyeliminowanie opłat początkowych i zmniejszenie opłat stałych od funduszy po siedmiu latach zaszkodzi dochodom grupy. Jednakże usunięcie okresu zakładania nowych spółek – cecha ich obecnej struktury, w której przez pierwsze sześć lat nie są pobierane żadne roczne opłaty za zarządzanie – zwiększyłoby ich dochody.

Analitycy z Jefferies twierdzą, że zmiany doprowadzą do „znacznego spadku” rentowności SJP.

Craig Gentle, dyrektor finansowy SJP, powiedział analitykom, że wdrożenie remontu będzie kosztować od 140 do 160 mln funtów w latach 2023–2025.

„Wynik gotówkowy będzie niższy w perspektywie krótkoterminowej w miarę przejścia do nowej struktury, ale prawdopodobnie będzie wyższy w perspektywie średnio- i długoterminowej, gdy od samego początku zaczniemy generować dochód ze wszystkich naszych portfeli produktów” – powiedział Gentle.

Przepisy dotyczące obowiązków konsumenckich, wprowadzone w lipcu przez Komisję Nadzoru Finansowego (FCA), mają na celu zmuszenie firm do wykazania, że ​​działają w najlepszym interesie klientów.

„To w dużej mierze obowiązek konsumenta” – powiedział Mark Paulson, dyrektor Lang Cat, firmy konsultingowej zajmującej się usługami finansowymi. „Na pierwszy rzut oka wydaje się to dobrą wiadomością dla klientów, dopóki nie przeczytasz, że wejdzie ona w życie dopiero w 2025 r. i w ogóle nie trafi do obecnych klientów” – dodał.

READ  Martin Lewis ostrzega przed „ogromnym szokiem płatniczym” dla posiadaczy kredytów hipotecznych

St James’s Place twierdzi, że obecni klienci, których inwestycje podlegają obecnie karom za wcześniejsze wycofanie środków, skorzystają z nowej struktury opłat po upływie okresu, w którym te kary są należne.

Odnosząc się do wpływu zmian na jego sieć doradców finansowych, Croft powiedział: „Generalnie spodziewamy się, że ogólny poziom dochodów partnerów pozostanie taki sam, ale jego kształt ulegnie zmianie”.

Croft, którego w grudniu na stanowisku dyrektora naczelnego zastąpi Mark Fitzpatrick, dodał: „Trudno rozmawiać o każdym partnerze z osobna… ponieważ w spółce nie ma czegoś takiego jak przeciętność, to bardzo szeroki kościół”.

„Istnieje presja regulacyjna, aby były prostsze i bardziej porównywalne” – powiedział Croft. „Istnieje również rosnące zapotrzebowanie konsumentów na ten produkt” – dodał, zwłaszcza ze strony młodszych klientów.

Artykuł ten został zmodyfikowany w celu wyjaśnienia, kiedy obecni klienci podlegający karom za wcześniejsze wycofanie zamówienia skorzystają z nowej struktury opłat.