Spotify zwolni 1500 pracowników, aby zaoszczędzić koszty

Szwedzki gigant zajmujący się streamingiem muzyki Spotify ogłosił, że w związku z dążeniem firmy do cięcia kosztów zwolni 17% siły roboczej, czyli około 1500 stanowisk pracy.

Dyrektor naczelny Daniel Ek powiedział, że podjął „trudną” decyzję w związku ze „znacznym” spowolnieniem wzrostu gospodarczego.

Spotify zatrudnia około 9 000 osób, a Ek stwierdził, że aby firma mogła osiągnąć swoje cele, konieczne są „znaczne działania mające na celu zmniejszenie kosztów”.

Dodał, że rozumie, że cięcia będą „bardzo bolesne dla naszego zespołu”.

„Zdaję sobie sprawę, że będzie to miało wpływ na wiele osób, które wniosły cenny wkład” Pan Ek powiedział. „Szczerze mówiąc, wielu mądrych, utalentowanych i pracowitych ludzi odchodzi od nas”.

W swoich najnowszych wynikach Spotify odnotowało zysk w wysokości 65 mln euro (55,7 mln funtów) za okres trzech miesięcy poprzedzających wrzesień – to pierwszy kwartalny zysk od ponad roku – dzięki wyższym cenom i rosnącej liczbie abonentów.

Biorąc pod uwagę ostatnie „pozytywne” wyniki, ogłoszona redukcja zatrudnienia „wydaje się wielu osobom zaskakująco duża”, powiedział Eck.

Spotify rozważał dokonanie mniejszych cięć w latach 2024 i 2025, ale zdecydował, że potrzebne są bardziej drastyczne środki, aby poprawić sytuację finansową firmy – powiedział.

Od momentu powstania Spotify wydało dużo pieniędzy na rozwój działalności i zabezpieczanie ekskluzywnych treści, takich jak podcasty tworzone przez takie osoby jak Michelle i Barack Obama, a także księcia i księżną Sussex.

Umowa z Harrym i Meghan kosztowała 25 milionów dolarów (19,7 miliona funtów) i obejmowała zaledwie 12 odcinków dostarczonych w ciągu dwóch i pół roku przed wygaśnięciem umowy w czerwcu.

Komentując treść podcastu, Ek powiedział we wrześniu BBC: „Faktem jest, że część z nich zadziałała, a część nie”.