- Napisane przez Natalie Sherman
- Korespondent biznesowy, Nowy Jork
Akcje spółki medialnej Donalda Trumpa wzrosły po oficjalnym debiucie spółki na giełdzie.
Akcje wzrosły powyżej 70 dolarów na początku notowań, co dało spółce wartość rynkową ponad 9 miliardów dolarów. Zakończyli dzień na poziomie około 58 dolarów, co nadal stanowi wzrost o ponad 16%.
Długo oczekiwany moment wpompuje ponad 200 milionów dolarów w grupę medialno-technologiczną Trumpa i da byłemu prezydentowi udziały warte ponad 4 miliardy dolarów.
Analitycy twierdzą, że to znacznie więcej, niż pozwalają na to wyniki spółki.
Należący do Trump Media serwis Truth Social przypominający Twittera w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy ubiegłego roku wygenerował zaledwie 3,3 miliona dolarów przychodów i stracił prawie 50 milionów dolarów.
Mówi, że od udostępnienia platformy w 2022 r. utworzono 8,9 mln kont jako alternatywy dla głównych witryn, takich jak Facebook, ale nie jest jasne, ile kont jest aktywnych.
Dla porównania, niedawno notowany Reddit ma obecnie wartość rynkową około 11 miliardów dolarów. Ma ponad 70 milionów użytkowników i wygenerował w zeszłym roku przychody w wysokości 800 milionów dolarów.
Christy Marvin, dyrektor generalna SPACInsider, porównała Trump Media – notowaną pod skrótem DJT od inicjałów Trumpa – do akcji memów, których ceny nie są obciążone perspektywami firmy.
Zainteresowanie mediami Trumpa wzmogli także inwestorzy indywidualni, w przeciwieństwie do firm z Wall Street, z których wiele najwyraźniej jest zwolennikami Trumpa.
„Wszyscy spodziewali się, że dzisiejszy handel będzie trochę szalony i tak się stało” – powiedziała. „Prawdziwe pytanie brzmi, jak będzie wyglądać sytuacja za tydzień lub za dwa tygodnie i nikt tak naprawdę nie wie”.
Umowa o notowaniu Trump Media została po raz pierwszy ogłoszona w 2021 roku.
Posunięcie to dokonano w drodze tak zwanej SPAC, fuzji z notowaną na giełdzie spółką fasadową Digital World Acquisition Corp, utworzoną specjalnie w celu zakupu spółki i wprowadzenia jej na giełdę.
Transakcja została opóźniona ze względu na dochodzenia rządowe i inne przeszkody, ale organy regulacyjne wyraziły na to zgodę na początku tego roku, a akcjonariusze Digital World głosowali za jej przyjęciem w zeszłym tygodniu.
Przed notowaniem na giełdzie Nasdaq urzędnicy Trumpa opisali to mediom jako „kluczowy moment” dla firmy i szerszego krajobrazu medialnego.
„Jako spółka publiczna z pasją będziemy realizować naszą wizję zbudowania ruchu mającego na celu odzyskanie Internetu spod cenzury Big Tech” – powiedział Devin Nunes, były kongresman, dyrektor generalny Trump Media.
„Będziemy nadal wypełniać nasze zobowiązanie wobec Amerykanów, aby służyli jako bezpieczna przystań dla wolności słowa i przeciwstawiali się stale rosnącej armii ciemiężycieli słowa”.
Debiut następuje w krytycznym momencie dla Trumpa, który walczy o pieniądze na pokrycie kar finansowych i jest właścicielem ponad połowy akcji firmy.
Obecnie ma zakaz sprzedaży swoich nieruchomości przez co najmniej sześć miesięcy, co utrudnia mu natychmiastowe skorzystanie z nieoczekiwanej korzyści.
Zarząd firmy, pełen sojuszników, w tym jednego z jego synów, prawdopodobnie zmieni tę zasadę, ale analitycy uważają, że nie stanie się to natychmiast.
Jeśli Trump sprzeda znaczną część swoich akcji, może to zaszkodzić cenie akcji.
Inwestorzy narażeni są także na inne ryzyka związane z polityczną sytuacją Trumpa i jego kampanią prezydencką w 2024 roku.
Oczekuje się, że strata zaszkodzi cenie akcji, ale zwycięstwo może mieć odwrotny skutek, zwłaszcza jeśli doprowadzi do większego popytu ze strony kupujących, którzy chcą zyskać przychylność Trumpa, powiedział Michael Olrogg, profesor prawa na Uniwersytecie Nowojorskim.
Profesor Olrogg stwierdził jednak, że obecna cena akcji jest „znacznie wyższa od tego, co ktokolwiek mógłby uznać za jej wartość podstawową”.
„Odkrywca. Entuzjasta muzyki. Fan kawy. Specjalista od sieci. Miłośnik zombie.”
More Stories
Stopy procentowe w Wielkiej Brytanii: Bank Anglii wkrótce ujawni swoją kolejną decyzję
Pracodawcy zmuszający pracowników do powrotu do pracy odchodzą w zapomnienie – twierdzi ekspert, twórca terminu prezenteizm Pracuj w domu
BlackRock i Microsoft planują fundusz o wartości 30 miliardów dolarów na inwestycje w infrastrukturę sztucznej inteligencji