Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Smith zastanawia się nad emocjonującym ostatnim meczem Highlanders w Dunedin

Smith zastanawia się nad emocjonującym ostatnim meczem Highlanders w Dunedin

Aaron Smith dał się wciągnąć we wszystkie emocje i świętowanie związane z ostatnim meczem u siebie dla Highlanders zeszłej nocy, kiedy żegnał się z Dunedin jako zwycięzca.

Smith kontynuował grę z linii bocznej po tym, jak został zmieniony w meczu przeciwko Queensland Reds i wyglądał na gotowego na odejście gości, dopóki nie ukradł trochę późnej magii rezerwowemu Folau Vakatava, wygrywając 35-30, utrzymując sezon przy życiu.

Mówiąc po meczu, Smith powiedział Newshubowi, że ostrzegł swoich kolegów z drużyny po tym, jak odszedł na bok, że jest jeszcze więcej scenariusza i to Vakatava go napisze.

„Powiedziałem chłopcom, którzy mieli około 10 do zrobienia, że ​​jeśli zostaną przyłapani na drzemce, Folau to zobaczy” – powiedział Smith.

„Jeden na jednego na ślepo, nie daj tego Folau Vakatavie – to koniec”.

Rzeczywiście, dokładnie to się stało, gdy Fakatava sprzedał kłamstwo, oglądając się w lewo, zanim sam wziął piłkę i pobiegł w prawo, sprzedając fałszywe podanie i biegnąc w prawy róg, aby zdobyć decydującą piątkę.

Próba została natychmiast uchwycona w całym świecie rugby, ponieważ jest postrzegana jako moment przejścia pochodni od odchodzącego Smitha do kolegi z drużyny Vakatavy.

Smith pomógł wychować Vakatavę z surowego talentu, który dołączył do nich z Tonga przez Hawke’s Bay i został numerem 9 All Blacks, ponieważ 23-latek grał z ławki rezerwowych za swoim mentorem przez ostatnie cztery sezony.

Smith powiedział 1News na początku tego tygodnia, że ​​musiał przekonać Vakatavę do pozostania z góralami.

Smith wspominał: „W zeszłym roku, kiedy dużo mówiono o jego odejściu, powiedziałem mu:„ Hej, możemy tu dostać nas obu All Blacks ”. nie muszę iść”.

„I miałem rację – obaj stworzyliśmy drużynę All Blacks w zeszłym roku, więc byłem po prostu zadowolony, że mu się to przydarzyło.

READ  Holdsworth zdobywa supersamochody Seat Grove Racing 2022

Ale powiedziałem mu też: „Nie musisz podejmować wyzwania i ciężaru [taking over from me] – Po prostu bądź sobą, a Folau Fakatava jest niesamowity.

„To przyszłość naszego klubu”

Highlanders oddali hołd Smithowi po meczu prezentacją na boisku, która obejmowała haka dla maskotki klubu przed jego wyjazdem do japońskiego rugby w przyszłym sezonie po tegorocznych Mistrzostwach Świata.

Górale wykonują haka dla Aarona Smitha po jego ostatnim meczu w Dunedin.

Zakończenie długiego tygodnia dla Smitha, który z radością rozmawiał z mediami przez większość swoich sesji treningowych o swoich ostatnich meczach jako jeden z najlepszych Deep South.

„Nic nie kocham bardziej niż to. Zawsze nienawidzę, kiedy gra się kończy, zawsze nienawidzę, kiedy dostaję upadek i zawsze chciałem odejść na własnych warunkach – nadal występowałem” – powiedział po meczu.

„Nie chciałem się tak czuć, kiedy ukończyłeś szkołę. Czuję, że ten rok to dla mnie odpowiedni czas. Kto wie, co przyniesie przyszłość? Wszystko, czego chciałem, to zwycięstwo i je osiągnęliśmy”.

Highlanders zwrócą teraz swoją uwagę na Blues w Oakland w przyszłym tygodniu na ostatni mecz sezonu regularnego, ponieważ chcą utrzymać miejsce w pierwszej ósemce i utrzymać ostatni sezon Smitha przy życiu.

Aaron Smith świętuje z rodziną po tym, jak Highlanders pokonali The Reds w ostatnim meczu u siebie.

Smith wie, że wciąż potrzebują pewnych wyników, aby pójść po ich myśli i muszą poprawić swoją konfrontację w Eden Park.

„Musimy być realistami co do tego, gdzie jesteśmy jako zespół. Było kilka delikatnych prób, wciąż nie rozumiemy tego dobrze i nadal dostajemy bąki mózgowe, więc mamy wiele rzeczy, które musimy posprzątać” powiedział.

„W żadnym wypadku nie jest to dominujący występ, ale wygraliśmy i o to chodzi. Nie pojawiasz się w poniedziałek w stylu„ dobrze nam poszło, ale przegraliśmy ”. Pojawiliśmy się i nie graliśmy dobrze, ale wygraliśmy.

READ  Równe zatrudnienie ma kluczowe znaczenie dla przyszłości Ford Supercars

„Musimy po prostu wziąć to takim, jakie jest – i nie ma czegoś takiego jak pójście do Eden Park. Jestem tym bardzo podekscytowany i bardzo się cieszę, że ten tydzień dobiega końca. , więc będę spać spokojnie”.