Moduły śledzenia przedmiotów w smartfonie nie są nową koncepcją, ale firma Apple zmieniła zasady gry dzięki technologii AirTag, sprawiając, że wszystkie jej urządzenia działają jak sieć w celu znalezienia Twojego modułu śledzącego. Android wreszcie ma tę samą funkcjonalność i urządzenia, na których można z niego korzystać, ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że sieć Znajdź moje urządzenie jest zepsuta.
Google ogłosiło uruchomienie sieci Find My Device dla systemu Android 8 kwietnia. Google poinformował wówczas, że sieć będzie dostępna najpierw w USA i Kanadzie, a następnie zostanie wdrożona na całym świecie. Od tego czasu sieć powoli rozprzestrzeniała się na całym świecie, ale nadal prężnie się rozwija Nadal Niedostępne dla wszystkich użytkowników.
Niedawno przeprowadziliśmy ankietę 9to5Google Czytelnicy o tym, czy mają na swoich urządzeniach funkcję Znajdź moje urządzenie. Według stanu na 1 czerwca ponad 3600 odpowiedzi na tę ankietę ujawniło, że przynajmniej wśród naszych czytelników prawie połowa użytkowników miała na swoich urządzeniach aktywną sieć Znajdź moje urządzenie. W podziale na regiony 64% respondentów w USA i Kanadzie stwierdziło, że ma taką sieć. W pozostałych częściach świata liczba ta spadła do mniejszości – zaledwie 49% respondentów posiadało sieć na swoich urządzeniach.
Od tego czasu sieć prawdopodobnie zostanie udostępniona większej liczbie użytkowników, ale w przypadku tak ważnej funkcji wdrażanie jest nadal bardzo powolne.
Przydatność takiej sieci zależy w dużej mierze od tego, ile osób i ile masz urządzeń. Jeśli sieć jest dostępna choćby dla jednej czwartej urządzeń z Androidem, to jest już dostępna bardzo Ludzi. Od opinii publicznej. Istnieje jednak kilka innych kwestii, które wpływają na to, jak naprawdę użyteczna jest sieć.
Przede wszystkim jest sposób, w jaki Google zdecydował się uruchomić sieć.
Domyślnie funkcja Znajdź moje urządzenie na Androidzie działa tylko w „obszarach o dużym natężeniu ruchu”.
Oznacza to, że jeśli nie mieszkasz w dużym mieście lub nie zgubiłeś jakichś rzeczy na lotnisku, prawdopodobnie w ogóle nie odczujesz korzyści płynących z funkcji Znajdź moje urządzenie, a jedynie korzystasz z połączeń lokalnych z własnym urządzeniem i urządzeniami Nest. w Twoim domu.
A jeśli utkniesz tylko w połączeniach lokalnych, w naszych dotychczasowych testach wydają się one nieco powolne i zawodne. Urządzenia śledzące Pebblebee zwykle szybko łączą się po kilku sekundach (i pojawia się komunikat o błędzie lub dwa w aplikacji), ale w naszych wczesnych testach trackery Chipolo często nie łączyły się niezawodnie. Gdyby tylko istniał własny moduł śledzący, który pozwalałby określić podstawowe oczekiwania co do tego, jak to wszystko działa…
W każdym razie jest bardzo możliwe, że decyzja Google o domyślnym korzystaniu z „obszarów o dużym natężeniu ruchu” stanowi zabawę w ochronę prywatności, ale wydaje się, że może utrudnić działanie sieci bardziej, niż są warte rzekome korzyści w zakresie prywatności. Apple nie ma takich ustawień funkcji Znajdź mój na iPhonie i Samsung też ich nie ma. Sieć Samsunga, która w tym wszystkim wypada najsłabiej w USA, wypadła w moich testach na równi z AirTagiem, ale nie jestem pewien, czy trackery w sieci Google zrobią to samo — nie mogę się doczekać, aby przetestować ją za tydzień w każdym razie wycieczka.
Kolejny potencjalny problem, który zauważyłem, dotyczy w szczególności urządzeń Samsung Galaxy. Jeden interfejs użytkownika od pewnego czasu automatycznie wyłącza aplikacje, które nie były używane od jakiegoś czasu. Aplikacje nie są odinstalowywane, ale ten stan uniemożliwia im zużywanie zasobów. To mądry pomysł, ale ma pewne potencjalne konsekwencje dla sieci Znajdź moje urządzenie.
Ponieważ aplikacja Znajdź moje urządzenie na Androida była wcześniej używana tylko w rzadkich przypadkach, gdy zgubiłeś telefon lub tablet, mogła łatwo przejść w tryb uśpienia, z którego korzysta Samsung. Uniemożliwia to pobieranie aktualizacji. Galaxy Z Fold 4, jako przykład, był ostatnio w użyciu, ale nadal ma starą wersję aplikacji, ponieważ nie korzystałem jeszcze z aplikacji na tym urządzeniu. Musiałem ręcznie wejść do Sklepu Play, aby pobrać aktualizację (otwarcie aplikacji również ją „aktywuje” i wznawia automatyczne aktualizacje ze Sklepu Play).
Na szczęście nie ma to bezpośredniego wpływu na sieć. Ponieważ sieć działa poprzez Usługi Google Play, może nadal działać bez zaktualizowanej aplikacji, tak jak miało to miejsce w moim Foldzie. Jednak bez zainstalowania nowej aplikacji użytkownicy nigdy nie zobaczą ustawień tej sieci, co oznacza, że nie ma szans na odejście od domyślnego ustawienia „dużego ruchu”, a jeśli zdarzy im się kupić jeden z nowych trackerów współpracujących z siecią, to nie będzie można od razu z niego skorzystać.
Sieć Znajdź moje urządzenie prawdopodobnie z czasem będzie działać świetnie i bardzo mnie to ekscytuje. Jednak gdy moduły śledzące zaczęły pojawiać się u klientów, sytuacja początkowa była daleka od idealnej. Sytuacja prawdopodobnie ulegnie poprawie dzięki większej liczbie opcji sprzętowych, zwłaszcza że obsługa UWB jest prawdopodobnie tuż za rogiem, ale wszystko zależy od samej sieci.
Najważniejsza wiadomość tego tygodnia
Wycieki Samsunga są kontynuowane w miarę zbliżania się Unpacked
Krążą pogłoski, że wydarzenie zaplanowane na 10 lipca przyniesie nowe składane urządzenia, zegarki i inne produkty firmy Samsung, a przecieki często wychodzą na jaw. Na początku tygodnia oficjalne zdjęcie marketingowe przedstawiało szczegółowo Galaxy Z Fold 6 i Flip 6, natomiast w piątek pojawiły się bardziej oficjalne zdjęcia w wersji pikselowej.
Co więcej, wygląda na to, że Galaxy Watch FE zostanie zaprezentowany przed lipcowym wydarzeniem.
Snapdragon X Elite ma konkurencję z procesorem x86
W tym tygodniu odbyły się targi Computex 2024, a wraz z nimi pojawiły się najnowsze chipy Intela i AMD. Obie firmy bezpośrednio konkurują ze Snapdragonem
Wygląda na to, że rok 2024 będzie świetnym rokiem dla laptopów z systemem Windows.
Tymczasem także na targach Computex MediaTek zapowiedział nowy chip dla Chromebooków.
Więcej najważniejszych historii
Od reszty 9 do 5
9to5Zabawki: Recenzja: Świetne funkcje i chłodny powiew, wentylator Shark FlexBreeze towarzyszy mi wszędzie
Elektryczny: Jeździłem następną generacją R1S/R1T, a Rivian jest coraz lepszy w tworzeniu samochodów elektrycznych
Podążaj za Benem: Twitterze/X, WątkiI Instagrama
FTC: Używamy automatycznych linków partnerskich, aby zarabiać. więcej.
„Nieuleczalny myśliciel. Miłośnik jedzenia. Subtelnie czarujący badacz alkoholu. Zwolennik popkultury”.
More Stories
Ding! Christopher Ward ogłasza nowe Bel Canto
Najlepszą reklamą podczas wydarzenia Apple Mac była bezpłatna aktualizacja pamięci RAM dla MacBooka Air
Startup zajmujący się obserwacją Ziemi wychodzi z zapomnienia z 12 milionami dolarów