Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Sam Whitlock z drużyny All Blacks kończy karierę po pokonaniu przez Barbarzyńców Fidżi

Były kapitan All Blacks Sam Whitlock zakończył karierę w stosowny sposób, prowadząc Barbarians do zwycięstwa 45-32 nad Fidżi w ekscytującym meczu na Twickenham.

35-letni napastnik, dwukrotny zdobywca Pucharu Świata z Nową Zelandią, otrzymał gromkie brawa od całej stadionu w południowo-zachodnim Londynie, gdy opuścił boisko pod koniec meczu.

Whitlock dał wyrazisty występ u boku reprezentanta Anglii Davida Rebansa przeciwko swobodnej drużynie Fidżi, której trenerem jest Australijczyk Mick Byrne.

Imponującą drużynę Fidżi prowadził hat-trick Ebele Momo, który gra w drużynie Drua w Super Rugby Pacific, ale zabrakło mu emocjonującego spotkania.

Były skrzydłowy Anglii Jonny May strzelił dwa gole dla Barbarians, a jego inne próby próbowali Lachlan Boshier (dwa gole), Chai Vihaki, Zac Mercer i reprezentant Nowej Zelandii Lester Vainga’anuku.

Do Barbarzyńców zaliczają się także urodzony w Gold Coast Jack Cornelissen – syn ​​Grega Cornelissena z lat 70. i 80. Wallabies, który reprezentuje Japonię na poziomie międzynarodowym, oraz były kibic Wallabies Scott Sio.

Gwiazdorska drużyna Baa-Baas, prowadzona przez byłego trenera drużyny Wallabies Robbiego Deansa, znalazła się pod silną presją ze strony Fidżi, a do Momo dołożył trzy próby Kemueli Valentini, który zdobył 10 punktów i kolejne siedem od piątego w tabeli Caleba Muntza.

READ  Weirton ku czci polskiego dziedzictwa z ornamentem | Wiadomości, sport, praca