Puchar Świata w Rugby to długa lista osiągnięć Sama Whitlocka.
Niemal każde pojawienie się było kamieniem milowym dla brodatego loka z Nowej Zelandii.
W meczu przeciwko Namibii jego 148. test zapewnił Richiemu McCawowi tytuł najczęściej występującego gracza All Black.
W meczu przeciwko Włochom wyprzedził McCawa, wyprzedzając jedynie Aluna Wyna Jonesa, który zajął 171. miejsce w rankingu najczęściej występującego gracza testowego na świecie.
W meczu przeciwko Urugwajowi jego 23. występ w Pucharze Świata w Rugby zapewnił mu rekord wszechczasów.
W meczu przeciwko Irlandii był pierwszym człowiekiem, który wygrał cztery finały.
W meczu z Argentyną był pierwszym zawodnikiem, który czterokrotnie wystąpił w półfinale.
Na koniec sobotni finał Pucharu Świata w Rugby, podczas którego Whitlock stara się zostać pierwszym trzykrotnym mistrzem.
Możliwość dodania do swoich zwycięstw w Pucharze Świata w 2011 i 2015 roku była dla Whitlocka ogromną motywacją do przedłużenia kariery powyżej 13 lat.
„Tak jest” – powiedział. „Każdy chce wyjść i wystąpić, a zwycięstwo jest pierwszą rzeczą, na którą wszyscy patrzą”.
Whitlockowi chodziło o zwycięstwo.
Był na dobrej drodze do sukcesu już jako nastolatek, kiedy był talizmanem dla szkół w Nowej Zelandii do lat 19 i 20, a także wygrał inauguracyjne Mistrzostwa Świata Juniorów w 2008 roku.
Whitlock, trzeci z czterech chłopców, którzy dorastali na farmie, przypisuje swoim braciom konkurencyjność. Wszyscy doskonalili się nawzajem.
George (37 l.), Sam (33 l.) i Luke (32 l.) zostali członkami All Blacks. Adam (36 lat) grał w drużynie New Zealand Sevens.
Pewnego razu w 2013 roku cała czwórka pojawiła się razem w meczu Super Rugby Crusaders przeciwko Bulls.
Ich dziadek Nelson Dalziel i dziadek Allan Alsom byli zespołem All Blacks podczas europejskiego tournée w latach 1953–54.
Ich ojciec, Brayden Colt, był Nowozelandczykiem, a matka, Caroline, biegła grała w siatkówkę i tenisa.
Braeden był dumny z sukcesu chłopców, ale jeszcze bardziej dumny z ich charakteru. „Rugby to coś, co każdy widzi, ale dla mnie liczy się to, jak dobrzy są chłopaki, ich rodziny i dzieci, a to wszystko jest tym, na czym można się opierać” – powiedział podcastowi NZR+.
Sam nie zapomniał, jak został wzięty pod skrzydła All Blacks Lock Brad Thorn at the Crusaders.
„Przed meczem testowym mówił mi i Owenowi Franksowi, że rozegramy 100 meczów” – Whitlock powiedział NZR+. „Naprawdę przygotował mnie do odniesienia sukcesu, nie zmuszając mnie do tego. Wziął mnie na stronę i wyjaśnił, jak mu się udało, oraz wyjaśnił kilka sztuczek dotyczących dbania o ciało, rozciągania i bycia profesjonalistą”.
Whitlock zadebiutował w All Blacks w 2010 roku jako zmiennik w drugiej połowie Thorne’a przeciwko Irlandii w New Plymouth. W ciągu minuty zdobył bramkę od wspierającego Perry’ego Webo. Podjął drugą próbę w serii 66-28, a następnie powiedział mediom, że byłby szczęśliwy, gdyby nigdy więcej nie zdobył gola.
„Nie powinienem był tego mówić” – powiedział. „Zaczęło się od całkiem dobrego współczynnika trafień, ale od tego czasu wszystko się zatrzymało”.
Dla Whitlocka była to siódma i ostatnia próba przeciwko Australii w zeszłym roku. Ma dwa gole w meczu przeciwko Republice Południowej Afryki, z którą w sobotę zagra w finale.
Scott Barrett ugruntował swoją pozycję w drugim rzędzie drużyny All Blacks, pozostawiając drugie miejsce pomiędzy Whitelockiem a dwukrotnym Graczem Roku FIFA Brodiem Retallickiem. Obaj zakończyli kariery w All Blacks po finale. Kiedyś byli mruczącą machiną grupy All Blacks. Razem rozpoczęli rekord świata 66 testów w drugiej klasie.
Retallick, który jest dwa i pół roku młodszy od Whitlocka, na początku turnieju pochwalił swojego byłego partnera za ustanowienie standardu.
„Był numerem 1 i przede mną miał ugruntowaną pozycję w drużynie All Blacks” – powiedział Retallick. „To była rywalizacja polegająca na ciągłym doskonaleniu się i dojściu do jego poziomu”.
Nawet kiedy Whitlock zostaje powołany na ławkę rezerwowych, „nadal popycha wszystkich na boisku i stara się pokonać każdego. Rozgrywanie z nim wielu meczów testowych było czymś wyjątkowym, ale jego konkurencyjność przez cały tydzień treningowy, tydzień po tygodniu tydzień, to była korzyść.” największa.
Tylko wielki Walia Jones może zrozumieć wytrzymałość Whitlocka, który od debiutu w 2010 roku w Nowej Zelandii wystąpił w 152 ze 178 testów, rozpoczynając 127 testów i wygrywając 125 testów.
„Tylko kilka osób wie, czego to wymaga… i co w to wkładasz, i nie chodzi o graczy ani nikogo w grze, tylko o twoją rodzinę i bliskich przyjaciół” – Jones powiedział NZR+.
Whitlock zgodził się. „Nie sądzę, że ludzie zdają sobie sprawę z wykonanej pracy i nie sądzę, że ja (zrozumiem), dopóki się nie zatrzymam i nie pomyślę. Gracze rugby i ja tak samo, zawsze czekamy do przyszłego tygodnia, nawet teraz. Kiedy rugby zostanie ukończone i odkurzone. Za kilka lat zostanie to głęboko zakorzenione w mojej pamięci.
Kapitan All Blacks Sam Cane złożył hołd swojemu zastępcy kapitana.
„Każdy, kto brał udział w meczu testowym, wie, że to nie jest tylko mecz weekendowy, to cała praca w niego włożona i ktoś, kto pracuje nad poprawą profesjonalizmu” – powiedział Keane. „Dużo pracy, którą wykonuje w ciągu tygodnia, jest nieubłagane. Myślę, że właśnie dlatego mógł mieć tak długą i pełną sukcesów karierę. Jest ważną częścią tego zespołu”.
„Fanatyk telewizyjny. Miłośnik internetu. Ewangelista podróży. Pragnący przedsiębiorcy. Odkrywca amator. Pisarz”.
More Stories
Dwóch meloników Black Caps ma wątpliwości co do końcowego testu Indii
Tupou Vaa’i: „Gra dla All Blacks to dobry sposób, aby pokazać, że kocham mojego brata” | Reprezentacja Nowej Zelandii w rugby
Kibic Anglii nazywa Hakę „śmiesznym” i twierdzi, że należy go „posprzątać”