Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Rowan Atkinson mówi, że czuje „oszustwa” samochodów elektrycznych

Rowan Atkinson mówi, że czuje „oszustwa” samochodów elektrycznych

Rowan Atkinson powiedział, że czuje się „trochę oszukany” przez samochody elektryczne i wezwał kierowców do dalszego korzystania ze starszych samochodów benzynowych, aby pomóc uratować planetę.

Aktor, który grał Czarną Żmiję i Jaś Fasolę, samozwańczy „samochodowiec”, twierdzi, że nowe osiągnięcia w projektowaniu akumulatorów elektrycznych „kiedyś przyniosą wielkie korzyści dla środowiska, ale ten dzień nie minął tak dawno”.

W liczącym 1100 słów artykule dla Guardiana wyjaśnia, że ​​pomimo tego, że 18 lat temu posiadał swój pierwszy samochód hybrydowy, a dziewięć lat temu „w pełni elektryczny”, teraz uważa, że ​​„silniki elektryczne nie wydają się być panaceum na środowisko”. ponownie rzekomo”.

Opisując je jako „dość bezduszne”, ale „fantastyczne maszyny”, 68-letni Atkinson konkluduje, że „miesiąc miodowy z samochodami elektrycznymi dobiega końca”.

Przedstawiciel, który studiował inżynierię elektryczną i elektroniczną, zwraca uwagę, że chociaż pojazdy elektryczne emitują zero emisji podczas jazdy, ich faktyczna produkcja, według badań przeprowadzonych przez Volvo, wskazuje, że emisje gazów cieplarnianych podczas produkcji są o 70 procent wyższe. procent pojazdów benzynowych. , częściowo dlatego, że akumulatory litowo-jonowe wymagają do powstania „metali ziem rzadkich i ogromnych ilości energii”.

Zły wybór sprzętu

„Wydaje się, że to zły wybór sprzętu do prowadzenia walki samochodu z kryzysem klimatycznym” – dodaje.

Dodaje, że emisja CO2 mogłaby zostać znacznie zmniejszona, gdyby pierwotny właściciel trzymał naszą obecną flotę kupionych nowych samochodów przez pięć lat, zamiast sprzedawać je średnio po zaledwie trzech latach.

„Cieszylibyśmy się taką samą mobilnością, jeżdżąc tylko nieco starszymi samochodami”, napisał do gazety, wyjaśniając, jak „należy zbadać szeroki zakres opcji”, w tym wodór i paliwa syntetyczne.

„Jeśli chodzi o produkcję, samochody te spłaciły swoje zobowiązania środowiskowe i chociaż rozsądne jest zmniejszenie naszej zależności od nich, wydaje się właściwe rozważenie sposobów ich zachowania przy jednoczesnym zmniejszeniu ich wpływu na zanieczyszczenia”, dodaje.

Konkluduje: „Przyjaciele, którzy są świadomi ekologii, jako osoby zajmujące się samochodami, często pytają mnie, czy powinni kupić samochód elektryczny. Zwykle mówię, że jeśli ich samochód jeździ na starym oleju napędowym i dużo jeżdżą po centrum, powinni rozważyć dla odmiany. Ale poza tym teraz nie ma pracy.

„Pewnego dnia napęd elektryczny przyniesie rzeczywiste globalne korzyści dla środowiska, ale ten dzień jeszcze się nie rozpoczął”.