Krewni byłych polskich więźniów Auschwitz protestowali przeciwko powołaniu wybitnego członka prawicowej partii rządzącej w kraju do rady doradczej w Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau w Polsce
WARSZAWA, Polska – Krewni byłych więźniów Auschwitz z Polski protestują przeciwko powołaniu do rady doradczej w Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau w Polsce wybitnego członka rządzącej w kraju prawicy.
Twierdzą, że były premier Piata Szidloo tolerował grupy „jawnie faszystowskie” i wspierał między innymi próby zdławienia badań nad Holokaustem.
W kwietniu Szydło zostało powołane do Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau, zespołu ekspertów, który doradza dyrektorowi muzeum. To skłoniło trzech członków dziewięcioosobowego panelu ekspertów do rezygnacji, a następnie czwartej rezygnacji zgłoszonej w tym tygodniu.
W piątek wieczorem portal informacyjny Onet przyniósł list z podpisami dzieci i wnuków byłych polskich więźniów, a także ocalałego z obozu Auschwitz, skierowany do premiera Matthewsa Moravekiego.
Nie chcieli Szydła ze względu na zdecydowany sprzeciw rządzącej partii Prawo i Sprawiedliwość wobec przyjmowania uchodźców oraz próby pozyskania wyborców ze skrajnej prawicy przez partię konserwatywną.
Pisali do Morawieckiego, zgodnie z przesłaniem przekazanym przez Onet: „Pamiętamy wypowiedzi, które wykluczały uchodźców, podważały osiągnięcia badaczy Holokaustu, tolerancję jawnych organizacji faszystowskich, a ostatecznie zaprzeczanie sojuszom Unii Europejskiej”. „Nie zgadzamy się z tym”.
Na początku II wojny światowej wojska niemieckie prowadziły Auschwitz jako obóz dla polskich jeńców, w tym duchowieństwa katolickiego i członków ruchu oporu. Później utworzyli Birkenau, sąsiadujące z masowymi mordami Żydów z całej Europy. W sumie w miejscu dzisiejszym w południowej Polsce zginęło około 1,1 miliona ludzi.
Wśród osób, które podpisały list do Morawieckiego, był syn i wnuczka kapitana Witoldta Pelliki, jednego z najwybitniejszych bohaterów polskiego ruchu oporu. Peleki zgłosił się na ochotnika do więzienia w Auschwitz i przed ucieczką przemycał tam raporty o okrucieństwach. Po wojnie był torturowany i stracony w pokazowym procesie komunistów.
W piątek wieczorem nie było natychmiastowej odpowiedzi ze strony polskiego rządu.
Minister kultury Piotr Glensky, który powołał Seidlo do rady, zareagował po trzech pierwszych rezygnacjach, potępiając ją.
Glensky powiedział, że to dla muzeum zaszczyt mieć Seydlo w radzie i powiedział, że rezygnacje grożą „upolitycznieniem debaty o najważniejszym muzeum męczeństwa w Polsce, miejscu światowego dziedzictwa”.
Obecnie Szidelo jest posłem do Parlamentu Europejskiego z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. Studiowała etnografię i historię i pochodzi z Oświęcimia, polskiego miasta, w którym znajduje się teren byłego obozu zagłady Auschwitz.
„Ma skłonność do apatii. Rozwiązuje problemy. Miłośnik Twittera. Pragnący być orędownikiem muzyki”.
More Stories
Wokalista Radiohead Thom Yorke schodzi ze sceny, gdy fan skanduje w proteście przeciwko Strefie Gazy
Molly Mae Hague wygląda zupełnie nie do poznania w swoim kostiumie Babci Wilczy z Czerwonego Kapturka, gdy rzuca uroczą kulą bougie na Halloween dla swojej córki Bambi.
Recenzja historii Christophera Reeve’a – „Kompleksowa i afirmująca życie”