Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Rassie Erasmus twierdzi, że półprodukt Handre Pollard „nie jest Supermanem”, ale sugeruje powrót

Rassie Erasmus twierdzi, że półprodukt Handre Pollard „nie jest Supermanem”, ale sugeruje powrót

Rassie Erasmus ostrzegł, że ponownie sprawny Handre Pollard „nie jest Supermanem”, wzywając do nastawienia perspektywy w obliczu kosztownych problemów Republiki Południowej Afryki z kopaniem bramek w meczu z Irlandią.

W sobotni wieczór w Paryżu drużyna Springboks została nieznacznie pokonana 13:8 przez najwyżej notowaną drużynę świata, płacąc wysoką cenę za serię zmarnowanych rzutów karnych.

Scrumowy Faf de Klerk minął cel dwoma kopnięciami z dużej odległości, podczas gdy środkowy Mane Leboc nie trafił w kolejne kopnięcie i konwersję.

Separator wideo

Kosztowne braki spowodowały wzrost liczby wezwań do powrotu Pollarda, który odegrał kluczową rolę w zwycięstwie swojego kraju w turnieju w 2019 roku i został dodany do składu trenera Jacques’a Nienabera w ubiegły weekend po pokonaniu problemu z łydką.

Dyrektor Springboks Rugby Erasmus potwierdził, że 29-letni zawodnik Leicester ma wystartować w meczu przeciwko Tonga w najbliższą niedzielę w Marsylii, uważa jednak, że oczekiwanie cudów jest niesprawiedliwe.

„Każdy powinien wyjaśnić sprawę” – powiedział Erasmus na niedzielnej konferencji prasowej.

„Handre Pollard nie jest Supermanem i nie może wrócić do pełnej formy po zaledwie 30 minutach gry w rugby od kontuzji.

„Nie tylko może wejść na boisko, aby strzelać gole, ale musi także umieć dryblować, podawać, odbierać i pozbyć się chaosu, a teraz najwyraźniej nie ma to miejsca, ponieważ ma dopiero pełny tydzień gry”. Trenuj z nami.

„To dlatego od początku nie znalazł się w składzie, ale zdecydowanie jest gotowy na selekcję w tym tygodniu.

„Dajmy Handry’emu szansę na odnalezienie swojego rytmu i zobaczmy, jak sobie poradzi z innymi rzeczami. Tonga będzie świetnym barometrem, aby zobaczyć, jak sobie poradzi”.

Lebok miał także problemy z utrzymaniem się na pozycji startowej w pierwszym zwycięstwie Republiki Południowej Afryki w grupie B nad Szkocją, co doprowadziło do tego, że kapitan Sia Kolisi zaciekle go bronił.

READ  Kolejny nowy właściciel, Chelsea w finale FA Cup z Liverpoolem

26-latek miał problemy przed turniejem.

„Mane z pewnością gra na tym etapie świetnie w rugby, ale jego kopnięcia na bramkę wyraźnie temu nie dorównują” – powiedział Erasmus.

„Jeśli weźmie się pod uwagę różne rzeczy, które robi, wnosi duży wkład w zespół, ale ma pewne problemy z kopaniem bramek.

„On o tym wie, my o tym wiemy i świat o tym wie”.