Otwórz bezpłatnie Editor's Digest
Rula Khalaf, redaktorka Financial Times, wybiera w tym cotygodniowym biuletynie swoje ulubione artykuły.
Ministrowie zgodzili się, że rachunki za wodę w Tamizie powinny wzrosnąć, ponieważ mają one przekonać inwestorów, aby włożyli więcej pieniędzy w borykającą się z trudnościami spółkę i zapobiegli jej posuwaniu się w kierunku politycznie katastrofalnej nacjonalizacji.
Steve Barclay, sekretarz środowiska, powiedział firmie i jej organowi regulacyjnemu Offwat, że nie chce złagodzenia przepisów, które umożliwiłyby Thames Water pompowanie większej ilości ścieków do rzek.
Ministrowie przyznają jednak, że należy coś zrobić, aby zapobiec odchodzeniu inwestorów od spółki po tym, jak akcjonariusze Thames Water w tym tygodniu wykluczyli zastrzyk kapitałowy w wysokości 500 milionów funtów.
„Nie jesteśmy zachwyceni rosnącymi rachunkami” – powiedział informator rządowy bliski rozmowom z firmami Ofwat i Thames Water. „Ale jeśli już musisz gdzieś przekazać darowiznę, powinno to być wyszczególnione na rachunkach”.
Thames Water zwróciła się o pozwolenie na podniesienie rachunków o 56 procent do 2030 roku, uwzględniając inflację – czyli około 262 funtów na gospodarstwo domowe. Jednak Rada Konsumentów ds. Wody (CCW) ostrzegła, że dla wielu gospodarstw domowych podwyżki będą nieosiągalne, w związku z czym nasila się kampania na rzecz niepłacenia rachunków.
„Klienci Thames Water zdają sobie sprawę, że istnieje potrzeba inwestycji, ale nie powinni płacić ceny za wcześniejsze awarie Thames Water. Już zapłacili wysoką cenę ze względu na słabą historię reklamacji i poziom usług firmy” – powiedział Mike Kell, Dyrektor naczelny CCW.
Ofwat analizuje tę decyzję, a projekt orzeczenia spodziewany jest w czerwcu, kiedy firma ma wznowić wysiłki mające na celu zbycie wielomiliardowych akcji od nowych i obecnych akcjonariuszy. Spółka musi zwiększyć swoje rachunki, aby wesprzeć każdą inwestycję akcjonariuszy.
Chociaż Barclay przyznaje, że klienci rzeczywiście uważają, że płacą za wodę za dużo, powszechna jest również złość z powodu stanu brytyjskich dróg wodnych. Liberalni Demokraci stawiają kampanię przeciwko wyciekom ścieków w centrum swojej kampanii wyborczej.
Kwestia ta ponownie nabierze ostrości w sobotę, kiedy odbędą się regaty łodzi Oxford-Cambridge pomimo ostrzeżeń o „niebezpiecznym” zanieczyszczeniu powodowanym przez ścieki w Tamizie.
Na początku tego miesiąca Barclay spotkał się z nowym zarządem Thames Water, a jego współpracownicy powiedzieli, że chce dać im szansę na zmianę sytuacji. „Wygląda na to, że mają taki plan” – powiedział jeden z urzędników rządowych.
Frank Petitgas, doradca biznesowy premiera Rishiego Sunaka, wziął udział w dyskusjach na temat znalezienia wyjścia z kryzysu w Thames Water, podczas gdy Downing Street łączy wysiłki, aby zapobiec upadkowi firmy.
Thames Water wzywa również do ograniczenia kar regulacyjnych związanych z zanieczyszczeniem ścieków i innymi awariami, które według firmy wyczerpują środki pieniężne firmy, utrudniając poprawę jej wyników.
Dwóch dyrektorów, w tym sekretarz spółki Rachel Hambrook, złożyło w czwartek rezygnację z pracy w spółce dominującej Kimball na znak rosnącego niepokoju stojącego przed monopolistą wodnym.
Chris Weston, dyrektor naczelny Thames Water, powiedział w tym tygodniu, że firmie „było mało szans” na tymczasową nacjonalizację, ale nie wykluczył takiej możliwości, co stanowi duży problem dla Sunaka w roku wyborczym.
Margaret Thatcher sprywatyzowała sektor wodny w latach 80. XX wieku, a wymuszona renacjonalizacja Thames Water utwierdziła w świadomości wyborców, że była to pyrrusowa porażka.
Wydaje się, że w tym tygodniu Michael Gove, sekretarz ds. społeczności, potwierdził niektóre z tych podejrzeń. „Myślę, że od lat byliśmy świadkami wykorzystywania klientów Thames Water przez kolejne zespoły zarządzające, które czerpały zyski, a nie inwestowały tak, jak powinny” – powiedział.
Ani konserwatyści, ani Partia Pracy nie chcą renacjonalizacji sektora i muszą wziąć na siebie odpowiedzialność za rosnące rachunki i wycieki ścieków lub – w przypadku Thames Water – stać się odpowiedzialni za świadczenie usług wodno-kanalizacyjnych milionom klientów.
Rachel Reeves, kanclerz cieni, powiedziała w zeszłym roku: „Wydawanie miliardów funtów na nacjonalizację nie jest sprzeczne z naszymi regułami fiskalnymi”.
Rzecznik rządu powiedział: „Przygotowujemy się na szereg scenariuszy w naszych regulowanych branżach, w tym w branży wodnej, tak jak zrobiłby to każdy odpowiedzialny rząd”.
„Odkrywca. Entuzjasta muzyki. Fan kawy. Specjalista od sieci. Miłośnik zombie.”
More Stories
Stopy procentowe w Wielkiej Brytanii: Bank Anglii wkrótce ujawni swoją kolejną decyzję
Pracodawcy zmuszający pracowników do powrotu do pracy odchodzą w zapomnienie – twierdzi ekspert, twórca terminu prezenteizm Pracuj w domu
BlackRock i Microsoft planują fundusz o wartości 30 miliardów dolarów na inwestycje w infrastrukturę sztucznej inteligencji