Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Prawne oderwanie od Unii Europejskiej drogo będzie kosztować Polskę

czwartek Reguła Zdaniem polskiego Sądu Najwyższego, elementy prawa unijnego niezgodne z konstytucją Polski stanowią większe wyzwanie dla jedności UE niż Brexit. Wyrok polskiego Trybunału Konstytucyjnego wprost Atak na system prawny Unii EuropejskiejTo cement, który spaja Unię Europejską. Wielka Brytania wystąpiła z Unii Europejskiej. Polska, pozostając u siebie, potwierdza swoją konstytucyjną niezależność. Podważa integralność związku od wewnątrz.

Orzeczenie sądu jest kulminacją pięciu lat Kampania Przez konserwatywny nacjonalistyczny rząd polski do sprawowania politycznej kontroli nad sądownictwem w kraju. Obniżyła wiek emerytalny sędziów Sądu Najwyższego, aby usunąć tych, których uznała za nielojalnych. Stworzyła system dyscyplinarny, aby zapewnić sędziom podejmowanie decyzji, jakich chcą, i przestała powoływać się na prawo UE w celu zakwestionowania polskich władz. Wcześniej naruszyła prawo, tworząc Trybunał Konstytucyjny, który w czwartek wydał zaskakujące orzeczenie z lojalistami rządu.

Kampania rządu to przede wszystkim atak na polskie instytucje i konstytucję. Dopiero gdy Komisja Europejska podjęła kroki prawne przeciwko nieprzestrzeganiem przez Polskę podstawowej wartości niezawisłości sędziowskiej, Warszawa zwróciła się przeciwko UE.

To prawda, że ​​polski sąd nie jest jedynym, który kwestionuje nadrzędność prawa unijnego. Niemiecki Trybunał Konstytucyjny w zeszłym roku Reguła Że Europejski Trybunał Sprawiedliwości działał poza swoimi uprawnieniami, podtrzymując zakup obligacji przez Europejski Bank Centralny. Sąd niemiecki również przekroczył granicę.

Ale rządy niemieckie były zasadniczo inne. Była to solidna sprawa sądowa rozpoznana przez niezależny sąd; Polska interwencja była inspirowaną polityką interwencją premiera RP Mateusza Morawieckiego. Niemiecki sąd ma również długą historię kwestionowania orzeczeń Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości za brak ochrony praw podstawowych zapisanych w niemieckiej ustawie zasadniczej; W przypadku Polski to rząd narusza prawa Polaków do sprawiedliwego środka odwoławczego. W rzeczywistości niemiecki sąd stwierdził, że Europejski Trybunał Sprawiedliwości nie wykonał swojej pracy właściwie; Polski sąd odrzuca ideę suwerenności na większą skalę.

READ  Nieudany brytyjski dostawca energii Bulb wypłaca miliony nagród

Orzeczenie sądu to farsa – jak przekonywali niektórzy z jego dysydentów. Jej argument, że prawo unijne zmusi polskie sądy do łamania polskiej konstytucji jest absurdalny. Unia Europejska stara się nakłonić Warszawę do poszanowania swojej konstytucji i zagwarantowania niezawisłości sądownictwa. Rząd może się jeszcze wycofać, nie publikując oficjalnego orzeczenia; W przeciwnym razie będzie musiał zostać zastąpiony, zdyskwalifikowany lub po prostu odrzucony, jak zapowiedzieli już niektórzy polscy sędziowie.

Niestety, UE nie dysponuje realnym mechanizmem wydalenia każdego członka, który poważnie łamie jej zasady. Komisja jest prawie pewna, że ​​podejmie kroki prawne, grożąc wysokimi grzywnami, jeśli Polska odmówi podporządkowania się. Musi także wykorzystać swoje finansowe wpływy, aby spróbować przywrócić Warszawę do klasy. Obecnie nie do pomyślenia jest, aby Bruksela zgodziła się na wniosek Polski o 36 mld euro w funduszach na wypadek pandemii. Ma też podstawy do zamrożenia innych płatności. Polska ma otrzymać 121 mld euro pomocy rozwojowej z Unii Europejskiej do 2027 roku. Podatnicy z innych krajów pytają, dlaczego wspierają kraj, który nie uznaje już zasad klubu.

Niestety Polacy zapłacą cenę za fanatyzm rządu. Może to obrócić się przeciwko Prawu i Sprawiedliwości i jego sojusznikom, którzy wydają się coraz bardziej odbiegać od społeczeństwa, które pozostaje zdecydowanie proeuropejskie. Rząd twierdzi, że nie dąży do wyjścia Polski z Unii Europejskiej. Sesja konstytucyjna zorganizowana przez sąd partyzancki opowiada inną historię.

Większość powiązanych linków:
Todayuknews wiadomości rządowe wiadomości finansowe

link źródłowy