Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Pracownicy Disneya wyciągają ustawę „Don’t Say Gay”, gdy firma wysyła sprzeczne wiadomości |  Firma Walta Disneya

Pracownicy Disneya wyciągają ustawę „Don’t Say Gay”, gdy firma wysyła sprzeczne wiadomości | Firma Walta Disneya

Chociaż tylko niewielki procent pracowników Walt Disney Co wziął udział we wtorkowym strajku, regulatorzy uznali, że odnieśli moralne zwycięstwo, wydając oświadczenie potępiające ustawę anty-LGBTQ+, która rozgniewała pracowników.

Przez cały dzień pracownicy przeprowadzali demonstracje w różnych miejscach w Stanach Zjednoczonych, w tym w pobliżu Walt Disney World w Orlando i Walt Disney Studios. Według urzędnika Disneya nie było żadnych przerw w żadnych operacjach od południa we wtorek.

Disney zatrudniał w październiku zeszłego roku 190 000 pracowników, z czego prawie trzy czwarte pracowało w dziale parków rozrywki.

Kontrowersje zmusiły firmę do zrównoważenia oczekiwań zróżnicowanej siły roboczej z wymaganiami coraz bardziej spolaryzowanego i upolitycznionego rynku.

Z jednej strony zwolennicy LGBTQ i pracownicy Disneya wezwali do wycofania się w proteście przeciwko powolnej reakcji CEO Boba Network na publiczną krytykę. Floryda Wezwano ustawę, którą przeciwnicy nazwali ustawą „Nie mów gejem”. Ustawodawstwo oczekujące na podpis gubernatora zabrania pouczania o orientacji seksualnej lub tożsamości płciowej w przedszkolu do trzeciej klasy.

Z drugiej strony są politycy, tacy jak Ron DeSantis, republikański gubernator, który oskarża grupę rozrywkową o to, że pochyla się nad zniesieniem kultury po decyzji Disneya o czasowym zawieszeniu datków politycznych na rzecz państwa. DeSantis, który dąży do republikańskiej bazy w kwestiach wojny kulturowej, jest postrzegany jako kandydat na prezydenta w 2024 roku.

Liderzy związkowi powiedzieli dziesiątkom tysięcy związkowców w parkach rozrywki Disneya na Florydzie iw Kalifornii, że nie widzą impetu do wycofania się swoich członków i odradzali im to, ponieważ podważyłoby to zobowiązania umowne. Organizatorzy powiedzieli, że spodziewają się pewnego udziału ze strony produkcji, marketingu, technologii informacyjnej i innych funkcji niezwiązanych.

„Zjednoczcie się tutaj!”, powiedział Eric Clinton, prezydent. Lokal 362, który reprezentuje bramkarzy, gospodynie domowe i innych pracowników rozrywkowych Walt Disney World. „Nie jesteśmy tego częścią. Byłoby naruszeniem naszego kontraktu, gdyby nasi członkowie gildii byli zaangażowani, chociaż oczywiście jesteśmy zaniepokojeni tą sprawą.”

READ  Syracuse Polish Festival dołącza do listy odwołanych imprez Clinton Square w 2021 roku

Evan Bauer, przywódca Partii Republikańskiej w hrabstwie Lyon, powiedział, że wierzy, że zdecydowana mniejszość pracowników Disneya popycha tę sprawę i że DeSantis zyska więcej, stając po stronie rodziców, którzy chcą większej kontroli nad edukacją i „rozmów o seksie” we wczesnych klasach w szkole.

Robotnicy biorący udział w strajku planowali spotkać się w miejscach w Orlando; Nowy Jork; oraz Anaheim i Burbank w Kalifornii, gdzie znajduje się siedziba firmy.

Pół tuzina pracowników Disneya zebrało się we wtorek rano w centrum LGBTQ+ w pobliżu centrum Orlando, aby pisać listy wspierające studentów LGBT. „Jesteś niesamowita. Jesteś ważna i nam zależy” oraz „Ona jest coraz lepsza”, czytamy obok rysunku tęczy.

„Jesteśmy kreatywni i czuliśmy, że możemy być kreatywni i produktywni oraz pisać listy zachęcające do młodzieży LGBT” – powiedział Gabe, dyrektor ds. rozwoju produktów w Walt Disney World, który nie chciał używać jego nazwiska z obawy przed Prywatność. najechał.

We wtorkowym poście na Facebooku Disney napisał, że firma sprzeciwia się „wszelkim przepisom, które naruszają podstawowe prawa człowieka” i „w solidarności” z pracownikami LGBTQ+, „którzy sprawiają, że ich głosy są słyszane dziś i każdego dnia”.

Disney, którego filmy i filmy ukształtowały pokolenia dzieci na całym świecie, w ostatnich latach kilkakrotnie wypowiadał się o kontrowersyjnych sytuacjach społecznych i politycznych.

To właśnie wśród amerykańskich firm zapowiedziały w styczniu 2021 r. zawieszenie darowizn na cele polityczne dla prawodawców, którzy głosowali przeciwko poświadczeniu zwycięstwa Joe Bidena w wyborach. Wypowiedziała się również wcześnie przeciwko ustawie antygejowskiej z 2016 r. w Gruzji, grożąc wycofaniem jej pracy ze stanu, który stał się ulubieńcem studiów filmowych i telewizyjnych. Ustawa została zawetowana przez ówczesnego gubernatora Gruzji.

Tym razem Chapek, który zostanie dyrektorem generalnym w 2020 r., ostro skrytykował za wypowiadanie się na temat ustawy o tożsamości płciowej dopiero po uchwaleniu jej przez ustawodawcę na Florydzie.

READ  Fani Strictly Come Dancing z trudem pogodzą się z decyzją sędziów, po wyeliminowaniu piątego uczestnika

Republikańscy ustawodawcy, którzy forsowali ustawodawstwo na Florydzie, argumentowali, że rodzice, a nie nauczyciele, powinni być tymi, którzy powinni rozmawiać ze swoimi dziećmi o kwestiach płci we wczesnych latach formacji. Ustawodawstwo zwróciło uwagę Bidena, który nazwał go „nienawiścią”, a także innych Demokratów, którzy twierdzili, że demonizuje ono osoby LGBT. Został wysłany do DeSantis, który miał go podpisać zgodnie z prawem.

Chuckle przeprosił za to, że nie wypowiadał się bardziej stanowczo i publicznie przeciwko ustawie, mówiąc, że urzędnicy Disneya pracowali za kulisami, aby to powstrzymać. Gdy Chuckle ogłosił wstrzymanie darowizn na cele polityczne na Florydzie i wsparcie grup rzeczniczych walczących z podobnymi przepisami w innych stanach, powtórzył te kwestie podczas poniedziałkowej dyskusji w całej firmie.

Pracownik Disneya Nicholas Maldonado był samotnym protestującym we wtorek, nosząc tęczową flagę i trzymając tabliczkę z napisem: „Prawa osób trans to prawa człowieka” i „#DisneyDoBetter”.

„Gdzie był twój młody człowiek, kiedy wprowadzono ustawę?” Maldonado, który wziął dzień wolny od pracy w sklepie Disneya w Orlando i choć był rozczarowany początkową reakcją Chapka, powiedział, że czuł, iż przywódcy Disneya zaczynają słyszeć obawy pracowników firmy. „Moje myśli, to jest całkowicie wstydliwe i denerwujące dla członków obsady”.

Patricia Campos Medina, współdyrektorka Worker, powiedziała, że ​​Disney od dawna ma wpływ na politykę Florydy, mając tendencję do wspierania republikanów, którzy przez dwie dekady kontrolowali Tallahassee, stolicę stanu, ale byli też bardziej otwarci w kwestiach społecznych. Instytut na Uniwersytecie Cornella. „Dlatego ludzie byli tak zaskoczeni, że chcieli milczeć w tej sprawie” – powiedziała.

Organizatorzy strajków twierdzą, że nie wystarczy wstrzymanie datków na cele polityczne.

Do czasu uchylenia przepisów grupa opt-out stwierdziła, że ​​przywódcy Disneya powinni wstrzymać inwestycje na Florydzie, w tym przenieść 2000 głównie zawodowych miejsc pracy z centrali w Kalifornii do Orlando. Mówią również, że Disney musi rozwinąć markę LGBTQ+ podobną do Onyx Collective, inicjatywy, której celem jest tworzenie treści przez i dla osób kolorowych.

READ  W programie „This Morning” Jimmy Carr skrytykował „obrzydliwe” traktowanie szefa kuchni Clodagha McKenny.

Power, urzędnik GOP w Tallahassee, powiedział, że jest przekonany, że Republikanie w Disneyu i na Florydzie przejdą przez ten punkt zapalny i odbudują swój związek.

„Dobrze, że się powstrzymujemy, ponieważ celem spółki notowanej na giełdzie nie jest promowanie programu” – powiedział Bauer. „Ludzie w Disney wiedzą, że muszą współpracować z władzą ustawodawczą i gubernatorem, i wrócą”.