Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Pozwolenie „Wampirowi Kangurowi” na przejęcie kontroli nad najgorszą brytyjską firmą wodociągową jest katastrofą dla konsumentów – i dla środowiska

Pozwolenie „Wampirowi Kangurowi” na przejęcie kontroli nad najgorszą brytyjską firmą wodociągową jest katastrofą dla konsumentów – i dla środowiska

Następnie w 2016 roku nałożono grzywnę w wysokości 2,3 miliona funtów za zanieczyszczenie. Tym razem Sheridan opisał to jako „znaczące zaniedbanie”.

Tak, Southern straciła „swoich klientów, obowiązki wobec środowiska i swoich interesariuszy”, ale dokładnie to samo można powiedzieć o Tamizie, gdy znajdowała się w rękach Macquarie, jednak co dziwne, w korespondencji Harrisona z Coxem nawet o niej nie wspomniano. wcześniejsze skojarzenie z branżą.

Regulator nie wstydzi się nagłaśniać niezwykłej pracy, jaką rzekomo wykonał w zrewolucjonizowaniu sektora w ostatnich latach, ale fakt, że Południe powinno było zostać uratowane w pierwszej kolejności, nie jest zagorzałym poparciem dla jego reform, podczas gdy w rzeczywistości jest niemożliwe. Widzieć powrót Macquarie jako coś innego niż krok wstecz.

Połączenie jednego z najbardziej chciwych banków na świecie z najgorszym brytyjskim dostawcą wody to piekielna gra dla klientów i środowiska.

Banki na głównej ulicy

Niefortunną cechą nowoczesnej bankowości jest to, że przeciętny oddział bankowy jest uważany za zbędny. Tysiące oddziałów zostało usuniętych z sieci w ostatnich latach w imię redukcji kosztów i Pojawienie się bankowości cyfrowej.

Sam NatWest zrezygnował z ponad 1000 usług od 2015 r. – mniej więcej jeden raz na dwa dni, a nie tego, czego można by oczekiwać od organizacji, która twierdzi, że „pomaga ludziom, rodzinom i firmom w rozwoju”.

Wejdź do Financial Conduct Authority z planami, aby zapobiec wycofywaniu się dużych banków z niedostatecznie obsługiwanych obszarów. Krytycy uznają to za przekroczenie zakresu regulacyjnego, ale zamknięcie ma ogromne konsekwencje dla społeczności. Niektóre miasta i wsie przestały być reprezentowane przez wszystkie wielkie banki i stały się praktycznie zerowe, kosztem starych i słabych, lokalnych firm i głównych ulic.

Poza tym jednym z powodów, dla których oddziały tak szybko znikają, jest chęć przekształcenia gotówki w historię przez banki. Czy to też nie jest dość nachalne?

Ten artykuł pochodzi z Telegraph inteligencja miasta wiadomości. Rejestracja tutaj Rygorystyczna analiza największej historii korporacyjnej tego dnia autorstwa głównego komentatora miejskiego Bena Marlowe’a.