Saldo obrotów bieżących odnotowało w czerwcu nadwyżkę w wysokości 588 mln euro, powyżej prognoz na poziomie 363 mln euro, ale poniżej naszej prognozy na poziomie 793 mln euro, po nadwyżce w wysokości 168 mln euro w maju (skorygowanej). Dodatnie saldo rachunku bieżącego składa się z:
- Niewielki deficyt w handlu towarami wynoszący 191 mln euro
- Umiarkowany deficyt dochodów pierwotnych (wspierany przez słabsze wyniki finansowe spółek zagranicznych w tym roku)
- Wysoki deficyt dochodów wtórnych wynoszący 684 mln euro
- Silną nadwyżkę odnotowano także w handlu usługami, która wyniosła 3,515 mln euro. Dodatnie saldo usług wyniosło w tym roku o około 500 mln euro więcej niż średnia pięciomiesięczna, kompensując deficyty w pozostałych kategoriach rachunku bieżącego.
Szacujemy, że skumulowana nadwyżka na rachunku obrotów bieżących w ciągu 12 miesięcy spadła do 1,4% PKB, w porównaniu z 1,8% PKB w maju, kiedy to w czerwcu ubiegłego roku odnotowaliśmy silną nadwyżkę w handlu towarami.
Wartość importu wyrażona w euro spadła w drugim kwartale 2024 r. o zaledwie 0,2% rok do roku w związku ze złagodzeniem presji ze strony cen energii i utrzymywaniem się krajowego popytu inwestycyjnego na niskim poziomie. Natomiast eksport towarów denominowanych w euro spadł o 6,0 % rok do roku w związku ze słabym popytem na głównych rynkach eksportowych, zwłaszcza w Niemczech. Najnowsze dane od głównego partnera handlowego Polski, takie jak dzisiejszy indeks zaufania ZEW, który zaobserwował spadek składowej oczekiwań do 17,9 pkt w sierpniu z 43,7 pkt w lipcu, nie wróżą dobrze perspektywom polskiego eksportu w drugiej połowie roku. Ekspansję eksportową utrudnia także aprecjacja złotego (w czerwcu o 3,2% r/r wobec euro i średnio o około 7% r/r w I półroczu).
Handel towarami zakończył się w czerwcu deficytem w wysokości 191 mln euro, ale był on mniejszy niż różnica w wysokości 447 mln euro w maju. Szacujemy, że 12-miesięczna nadwyżka towarów pogorszyła się w czerwcu do 0,4% PKB z 0,6% PKB w poprzednim miesiącu.
Komunikat prasowy Narodowego Banku Polskiego, wskazujący na spadek dynamiki wyrażonej w złotówkach, wskazuje na spadek eksportu wszystkich sześciu głównych kategorii towarowych, zwłaszcza w sektorze motoryzacyjnym, w związku ze spowolnieniem w niemieckim przemyśle samochodowym. Według Narodowego Banku Polskiego spadek importu był mniejszy niż w pierwszych pięciu miesiącach roku, natomiast wzrost zanotował import towarów konsumpcyjnych oraz import samochodów osobowych. Dane o strukturze importu są spójne ze strukturą wzrostu gospodarczego oczekiwaną w II kwartale 2024 r., napędzaną konsumpcją prywatną przy stagnacji inwestycji. W II kwartale 2024 roku spodziewamy się ujemnej kontrybucji eksportu netto. Wstępne dane o wzroście PKB za II kwartał 2024 zostaną opublikowane jutro.
„Internetowy ewangelista. Pisarz. Zapalony alkoholik. Miłośnik telewizji. Ekstremalny czytelnik. Miłośnik kawy. Bardzo upada.”
More Stories
„Majestatyczna jasność”: Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie znajduje nową stałą siedzibę | Wakacje w Polsce
Ochama wkracza do Europy, uruchamiając nowy magazyn w Polsce, aby zwiększyć efektywność
Polska może pozyskać inwestycje w pobliżu