Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Polska wykryła w swojej przestrzeni powietrznej obiekt, który wystartował z Białorusi, prawdopodobnie balon obserwacyjny

Ministerstwo Obrony Polski poinformowało, że wykryło obiekt w przestrzeni powietrznej kraju, który wystartował z kierunku Białorusi i prawdopodobnie był to balon obserwacyjny.

WARSZAWA, Polska — Ministerstwo Obrony Polski poinformowało w sobotę, że wykryło obiekt w polskiej przestrzeni powietrznej, który wystartował z kierunku Białorusi i najprawdopodobniej był to balon obserwacyjny.

Ministerstwo poinformowało na Twitterze, że kontakt radarowy z obiektem został utracony w pobliżu miejscowości Repin w centralnej Polsce, 143 km (89) na północny zachód od stolicy, Warszawy.

Resort poinformował, że do poszukiwań obiektu skierowano Wojska Obrony Terytorialnej.

W listopadzie dwóch Polaków zginęło, gdy rakieta wylądowała we wschodniej Polsce. Zachodni urzędnicy powiedzieli, że uważają, że ukraiński pocisk obrony powietrznej został odbity, gdy ukraińskie siły powietrzne próbowały odeprzeć rosyjski atak na dużą skalę.

Polscy wojskowi i politycy stoją również przed pytaniami o inną istotę, która wylądowała na polskiej ziemi w grudniu, ale została przypadkowo odkryta w kwietniu przez członka społeczeństwa, który jechał konno po lesie.

Ta sprawa rodzi pytania o postępowanie władz z ich obroną powietrzną w obliczu nowych zagrożeń stworzonych przez wojnę na Ukrainie.

Prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki zostali poinformowani o grudniowym nalocie lotniczym dopiero pod koniec kwietnia.

Biuro Bezpieczeństwa Narodowego, organ doradczy prezydenta w sprawach bezpieczeństwa i obrony, poinformowało w piątek, że jego szef Jacek Siwiera i Duda zostali poinformowani 26 kwietnia o obiekcie, który według urzędu „może być rosyjskim statkiem wycieczkowym” pocisk.”

READ  PGNiG wznawia plany ekspansji w dwóch polskich blokach

Urzędnicy powiedzieli, że na miejscu odkrycia obiektu powietrznego nie znaleziono śladów materiałów wybuchowych.

Minister obrony narodowej Mariusz Puszczak wskazał w tym tygodniu dowódcę operacyjnego Sił Zbrojnych jako odpowiedzialnego za niedoinformowanie przywódców politycznych o celu. Dowódcy armii kwestionują to twierdzenie, twierdząc, że należycie wypełniają swoje obowiązki.

W tej sprawie opozycja polityczna domagała się dymisji Pachaka.