Europejski sezon 2024/25 zbliża się wielkimi krokami, a 236 klubów będzie w tym sezonie rywalizować w kontynentalnych rozgrywkach klubowych UEFA.
Ponieważ pierwsza runda kwalifikacyjna zakończy się za dwa tygodnie, Extratime Talk zapewni kompleksowy podgląd laboratoriów. Od teraz do tego czasu podgląd każdego kraju będzie omawiany i omawiane będą wszystkie kluby.
W tych artykułach przedstawimy analizy tego, czego można się spodziewać po każdym kraju w Europie. Wszyscy zbadamy, o co toczy się gra z perspektywy laboratorium i jakie są klucze do sukcesu.
To druga część tej serii zapowiedzi, w której przyjrzymy się polskim klubom.
Polska w Europie: profil kraju
Współczynnik poprzedniego sezonu (ranking) | 6,875 (15 miejsce) |
Współczynnik 5-letni za poprzedni sezon (ranking) | 25,375 (21.) |
5-letni współczynnik początkowy (ranking) | 23.250 (18.) |
Ostatnie dwa sezony były znakomite dla polskich klubów występujących w Europie. W sezonie 2021/22 Lech Poznań dotarł do ćwierćfinału Europejskiej Ligi Konferencyjnej. W ślad za nią poszła Legia Warszawa, która rok później w tych samych rozgrywkach dotarła do fazy pucharowej. Tylko w tych dwóch sezonach Polska zyskała blisko 15 000 punktów współczynnika.
Jednak w miarę jak wkraczamy w nowy sezon kontynentalnej piłki nożnej, presja będzie rosnąć. Obecnie znajdujemy się w pierwszej dwudziestce rankingu Five-Year Factor na początek roku, a na horyzoncie znajduje się pierwsza piętnastka. Dla Polski dużym wyzwaniem będzie powtórzenie sezonu 2021/22, zwłaszcza pod nieobecność Lecha Poznań i Rako Częstochowej.
Polska w Europie: Profil klubu
Klub | Zakwalifikowany jako | Wycieczka wstępna | Łączna liczba sezonów europejskich | Występ z poprzedniego sezonu | Pięć laboratoriów klubowych (2023/24) | Wkład czynnika państwowego za 5 lat, 2023/24 (%) |
Jagiellonia Białystok | Miejscowy bohater | UCL Q2, ścieżka CH | 6 | Nic | 5,075 | Nic |
Wiśle Kraków | Zdobywca Pucharu | UEL Q1 | 18 | Nic | 5,075 | Nic |
Olińskie Wrocław | Lokalny wicemistrz | UECL Q2, ścieżka główna | 13 | Nic | 5,075 | 1,125 (4,43%) |
Ligia Warszawa | Trzecie miejsce lokalnie | UECL Q2, ścieżka główna | 42 | Eliminacje rundy pucharowej Ligi Mistrzów | 18 000 | 7,875 (31,03%) |
Po pierwszym zwycięstwie w lidze Jagiellonia Białystok Będzie reprezentantem Polski w eliminacjach Ligi Mistrzów. Do drugiej rundy kwalifikacyjnej przejdą w związku z utrzymującym się zakazem obowiązywania rosyjskich klubów. W pięciu poprzednich występach Jagiellonii w europejskich pucharach ani razu nie udało się wyjść poza trzecią kwartę, choć zmieni się to latem, gdy rywalizują w rundzie barażowej.
Zdobywcy Pucharu Polski, Wisła Kraków, po 12 latach oczekiwania wracają do Europy, wchodząc do najwyższej klasy rozgrywkowej UEL. Warto dodać, że są jedną z nielicznych drużyn biorących udział w rozgrywkach kontynentalnych w tym sezonie, która nie znalazła się w najwyższej klasie rozgrywkowej w swoim kraju. zamiast, Krakowska drużyna występuje w drugiej lidze. Trudno będzie im jednak dotrzeć do play-offów, tak jak to miało miejsce 12 lat temu.
Po stracie bezpośredniego tytułu Ślěsk Wrocław powrócił po nieudanym sezonie. Dotarli do rundy barażowej Ligi Europy trzy lata z rzędu, w latach 2011-2013. Będzie to ich drugi występ w lidze konferencyjnej po dotarciu do trzeciej kwarty dwa lata temu.
Ostatnim reprezentantem Polski w Europie będzie regularnie grająca Legia Warszawa. W zeszłym sezonie dotarli do play-offów dywizji konferencyjnej, mimo że nie byli rozstawieni w fazie play-off. Tym razem Legia będzie miała tę przewagę, że będzie rozstawiana w całych eliminacjach. Wiele się od nich oczekuje, jeśli chodzi o ich wkład w polskie laboratoria.
Ambicje sezonu
Polska rozpoczyna rok na 18. miejscu w pięcioletnim rankingu UEFA, tracąc 3,325 punktu do 15. miejsca. Mając do dyspozycji więcej punktów niż kiedykolwiek wcześniej, nie ma powodu, dla którego kraj nie mógłby uwierzyć, że znalazł się w pierwszej piętnastce. Prawdopodobnie taki będzie cel Polski, która rok temu zdołała znaleźć się w czołowej 22. tabeli.
Jednak to zadanie nie będzie łatwe, biorąc pod uwagę konkurencję biorącą udział w tej bitwie. W tym wyścigu weźmie udział duża liczba krajów, a większość z nich wystartowała przed Polakami. Tak więc, chociaż celem będzie znalezienie się w pierwszej piętnastce, wyzwanie będzie bardzo trudne.
Cóż za udany sezon dla polskiej piłki nożnej
Jak już wspomnieliśmy, celem polskiej piłki nożnej powinno być co najmniej 15. miejsce. Ale jak to osiągnąć? Pierwszą rzeczą jest to, aby w fazie ligowej były co najmniej dwie drużyny, a najlepiej więcej. Jagiellonia będzie miała trzy szanse, aby to sobie zapewnić, zaś Visla ma zabezpieczenie przed spadkiem do Ligi Konferencyjnej w przypadku przegranej w którymkolwiek momencie eliminacji Ligi Europy. Zarówno Ulińsk, jak i Legia, aby dostać się do fazy ligowej, muszą przetrwać trzy rundy barażów ligi konferencyjnej.
Stamtąd dwie drużyny w fazie play-off mogą dać Polsce szansę na walkę, w zależności od tego, co zrobią wokół nich inni. W sumie sezon z ok. 8 tys. punktów należy uznać za sukces Polski, zwłaszcza jeśli Polska będzie chciała zakończyć sezon 2024/25 w czołowej piętnastce.
Czego można się spodziewać po Polsce w sezonie 2024/25
Prawdopodobnie będzie to rok, w którym polskie kluby będą zmagać się w Europie. Jak wspomniano wcześniej, tylko Ligeia ma swój własny parametr. Co więcej, na Legię, Lecha i Raku przypadało 84% pięcioletniego współczynnika kraju na koniec sezonu 2023/24. Ponieważ te dwie ostatnie nie znajdują się tym razem w Europie, nasuwa się pytanie: czy Jagiellonia, Wisła i Ulińsk mogą uczestniczyć w nich z laboratoryjnego punktu widzenia?
Odpowiedź na to pytanie prawdopodobnie brzmi: nie. Choć Jagiellonia ma trzy szanse na awans do fazy ligowej, to w fazie play-off nie jest rozstawiana. To znacznie komplikuje sytuację i jeszcze bardziej pogarsza sytuację, jeśli zostanie potraktowany nieuprzejmie. W przypadku Visli i Ulińska, które również nie były rozstawione w fazie play-off, prawdopodobieństwo awansu do fazy ligowej jest znacznie mniejsze. Aby awansować do fazy ligowej, oba zespoły będą musiały wygrać sześć remisów.
W rezultacie cała presja spada na Legię, aby dobrze grać. Nawet jeśli dostaną się do fazy Ligi Europy, mogą być jedynym polskim klubem, któremu się to udało. Nie należy więc oczekiwać, że Polska będzie miała świetny rok w Europie. Prawdopodobnie będzie to dla nich walka i prawdopodobnie będą starali się utrzymać w pierwszej dwudziestce.
„Internetowy ewangelista. Pisarz. Zapalony alkoholik. Miłośnik telewizji. Ekstremalny czytelnik. Miłośnik kawy. Bardzo upada.”
More Stories
„Majestatyczna jasność”: Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie znajduje nową stałą siedzibę | Wakacje w Polsce
Ochama wkracza do Europy, uruchamiając nowy magazyn w Polsce, aby zwiększyć efektywność
Polska może pozyskać inwestycje w pobliżu