operacje inflacyjne
Prezes NBP Adam Głabiński zapowiedział koniec plateau inflacyjnego i szybkie schodzenie inflacji w kierunku celu. Po oczekiwanym szczycie CPI w lutym (ok. 18,5% r/r), bank centralny spodziewa się gwałtownego spadku w kolejnych miesiącach o ok. 10 pkt. proc. do końca tego roku. Według prof. Głabińskiego inflacja powinna spaść do poziomów jednocyfrowych na przełomie sierpnia i września. Według najnowszej prognozy NBP, do końca 2023 r. inflacja ma nieznacznie przekroczyć 7% rok do roku.
Ponadto szef NBP nie widzi zagrożenia dalszego wzrostu inflacji bazowej. Według NBP inflacja CPI będzie podążać w trendzie spadkowym z pewnym opóźnieniem.
perspektywy polityki pieniężnej
Pomimo dużego optymizmu Glapińskiego co do perspektyw inflacji, Rada Polityki Pieniężnej nie zdecydowała się formalnie zakończyć cyklu podwyżek stóp, ponieważ ryzyka dla CPI pozostają, a Rada nie jest ostatecznie przekonana, że gwałtowna inflacja się zmaterializuje. Przewodniczący Głabiński zapowiedział, że KPP nie będzie tolerować zakłócania procesu wychodzenia z inflacji i nie wyklucza podwyżek stóp procentowych, jeśli zajdzie taka potrzeba. Jednocześnie należy zaznaczyć, że ze względu na długą przerwę (ceny pozostają niezmienione od pół roku) zasadne może być potraktowanie ruchu wzrostowego jako elementu nowego cyklu.
Prezes Głabiński stwierdził, że zarząd nie rozmawiał o rozpoczęciu obniżek stóp procentowych. Może to być związane z niedawnym zaostrzeniem retoryki ze strony głównych banków centralnych, które obawiają się utrzymującej się wysokiej inflacji. Szef NBP zapewnił, że Komitet Polityki Pieniężnej rozpocznie łagodzenie polityki pieniężnej, gdy będzie przekonany, że inflacja będzie szybko spadać w kierunku celu. W tej chwili nie jest jasne, czy będzie to rok 2023, czy 2024.
Prezes Głabiński nie ukrywał zadowolenia z oczekiwanego spadku inflacji do 7% do końca roku. Warto zauważyć, że Europejski Bank Centralny i Fed uważają inflację na poziomie 5-7% za duży problem, podczas gdy szef NBP uważa to za sukces i ocenia, że inflacja na poziomie 5% nie pozostanie niezauważona przez opinię publiczną.
streszczenie
Konferencja prasowa nie przyniosła niespodzianek. Prezes NBP był bardzo optymistycznie nastawiony do krótkoterminowych perspektyw inflacji, ale był bardzo ostrożny co do przyszłych decyzji politycznych: powstrzymał się od ogłaszania końca cyklu zacieśniania, dopuszczając możliwość obniżek pod koniec 2023 r., ale jednocześnie mówiąc, że RPP nie prowadzi obecnie dyskusji na ten temat.
Podobnie jak NBP spodziewamy się znacznego spadku inflacji CPI do końca 2023 r. (patrz tabela), ale dostrzegamy duże ryzyko inflacyjne związane z osiągnięciem celu inflacyjnego w kolejnych latach. (1) Uważamy, że inflacja ma również wewnętrzne źródła. (ii) Szacujemy, że obecnie następuje odwrócenie zewnętrznych wstrząsów podażowych, co prowadzi do obniżenia inflacji towarów. Niepokoi nas jednak inflacja cen usług związana z tempem płac i stanem rynku pracy. Obecne spowolnienie gospodarcze w Polsce i głównych gospodarkach przybiera nietypową trajektorię, czyli rynek pracy pozostaje bardzo silny, w efekcie wynegocjowane podwyżki płac w strefie euro są wysokie, a w Polsce ich dynamikę hamuje gwałtowny spadek w inflacji. Między innymi dlatego Rezerwa Federalna i Europejski Bank Centralny ostrożniej ogłaszają sukcesy w walce z inflacją. (iii) W przeciwieństwie do NBP jesteśmy zaniepokojeni utrzymującą się wysoką inflacją bazową.
W takim otoczeniu nie widzimy miejsca na obniżkę stóp w tym roku. Wszystko wskazuje jednak na to, że kolejnym krokiem RPP będzie obniżka stóp, ale cykl łagodzenia polityki pieniężnej rozpocznie się naszym zdaniem dopiero w drugiej połowie 2024 r. ze względu na utrzymujące się wysokie ryzyka inflacyjne.
Zauważamy też, że Europejski Bank Centralny i Rezerwa Federalna postrzegają inflację na poziomie 5-7% jako duży problem, podczas gdy prezes EBC ocenia, że spadek inflacji do tego poziomu jest wielkim sukcesem i społeczeństwo takiej inflacji nie zauważy.
Naszym zdaniem nowa prognoza CPI wskazuje na trwałość i długowieczność szoku inflacyjnego, podczas gdy NBP jest bardzo zadowolony z tego profilu.
„Internetowy ewangelista. Pisarz. Zapalony alkoholik. Miłośnik telewizji. Ekstremalny czytelnik. Miłośnik kawy. Bardzo upada.”
More Stories
W Polsce odkryto setki artefaktów, w tym hełm celtycki z brązu
Giełdy w Polsce spadają pod koniec sesji; Indeks WIG30 spada o 0,45% Według Investing.com
Ukraiński mistrz boksu Oleksandr Usyk został zwolniony po krótkim zatrzymaniu w Polsce