Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Polska oskarża Rosję o wyolbrzymione twierdzenia dotyczące ochrony środowiska w szeregu kanałów |  Polska

Polska oskarża Rosję o wyolbrzymione twierdzenia dotyczące ochrony środowiska w szeregu kanałów | Polska

Polska oskarżona Rosja Wykorzystywanie przesadnych obaw o środowisko w celu powstrzymania budowy projektu kanału biegnącego wokół dostępu do Morza Bałtyckiego.

Rosyjskie media przynajmniej od pięciu lat twierdzą, że Mierzeja Wiślana zniszczy park przyrody chroniony przez Unię Europejską. Kanał przechodzi przez polski odcinek Mierzei Wiślanej, dając krajowi bezpośredni dostęp do Morza Bałtyckiego. Wcześniej cały dostęp do morza przechodził przez kontrolowaną przez Rosję Cieśninę Belawa w placówce kaliningradzkiej.

Mapa
Mapa

Rosyjski HRC twierdzi, że pluje i Jezioro Wiślane, które są wspólne dla Rosji i Polskastanowi „wyjątkową istotę naturalną”.

Rosyjska państwowa agencja informacyjna Sputnik Powiedział w kwietniu.

Inne rosyjskie doniesienia prasowe twierdziły, że kanał zniszczy lokalną bioróżnorodność i stanowi militarną prowokację.

Polski rząd, który opracował projekt kanału jako ruch gospodarczy, wydał rozkaz Dochodzenie który zebrał dowody z 16 publikacji rosyjskich.

Rosja wykorzystała kwestie proceduralne i naciski polityczne na Komisję Europejską do destabilizacji inwestycji. Wykorzystywał również dezinformację i propagandę, aby podważyć lub ośmieszyć zasadność inwestycji.

Niezależnie od polskich wysiłków na rzecz obalenia zarzutów o szkodę dla środowiska, Europejski Trybunał Sprawiedliwości (ETS) uważa, że ​​kanał zaszkodzi lokalnej przyrodzie i bioróżnorodności jeziora. Projekt został uznany za naruszenie dyrektywy siedliskowej Komisji Europejskiej. Pomimo obaw Europy, polski rząd przeforsował projekt i rozpoczął wykopaliska w chronionym przez UE parku. Europejski Trybunał Sprawiedliwości zagroził grzywną w wysokości 100 tys. euro za każdy dzień budowy kanału, ale od czasu orzeczenia sądu nie nałożono żadnej kary.

Polski poseł Robert Pedroch uważa, że ​​rosyjskie próby zablokowania projektu ze względów ekologicznych mają ukryte motywy.

„Nie sądzę, aby ochrona środowiska nagle stała się tak ważna dla rosyjskiego rządu” – powiedział.. „Rosyjskie zarzuty to urojenia mające na celu niedokończenie inwestycji, co może wzmocnić suwerenność Polski i uniezależnić ją od decyzji strony rosyjskiej w sprawie przepłynięcia statków”.

READ  Reporter Associated Press analizuje zasady pozyskiwania po błędzie Polski

Trzech ekspertów ds. środowiska powiedziało Guardianowi, że kanał będzie miał niewielki wpływ na lokalne środowisko.

Profesor Jan Marcin Voslavsky z Polskiej Akademii Nauk, prof. Lech Stimpniewicz i dr Michał Jock z Uniwersytetu Gdańskiego powiedzieli: „Kanał prawdopodobnie będzie miał niewielki lub żaden wpływ na środowisko morskie, ponieważ jest to zamknięta zapora z dwóch stron, więc przepływ wody między Zatoką Gdańską a Jeziorem Wiślanym będzie znikomy.”

Całkowity koszt kanału oszacowano na 230 mln euro i jest to jeden z najdroższych projektów strukturalnych finansowanych przez polski rząd. Studium 2019 Profesor Włodzimierz Rydzkowski z Uniwersytetu Gdańskiego wyjaśnił, że zwrot z inwestycji zajmie 650 lat.

Przy pełnej zdolności przepłynie 12 średnich statków dziennie, oszczędzając 50 mil morskich i unikając rosyjskich kontroli celnych. „Nie ma możliwości wysyłki powtórnej lub masowej przesyłki do iz Elbląga [Poland] przez kanał, powiedział Redzkowski.

Według prof. Dariusza Bogańskiego z Akademii Marynarki Wojennej kanał nie oferuje również znaczącej przewagi militarnej w Europie Wschodniej.

„W północno-wschodniej Polsce mamy zwiększoną aktywność wojskową. Aby zaopatrzyć garnizony na północ od Elbląga, zajmie to dwie godziny jazdy od Gdańska. Kanał przyspieszy ten transport, ale w przypadku wojny jest to bardzo łatwo go przeciąć.”

Peter Adamovich, opozycyjny poseł centrowej Platformy Obywatelskiej, twierdzi, że kanał jest projektem politycznym mającym na celu wzmocnienie rządzącej partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS).

„Zakończenie projektu po dziesięcioleciach debaty jest ogromnym sukcesem politycznym. Sam kanał nie ma rzeczywistego wpływu gospodarczego ani strategicznego i wątpię, aby rząd był zainteresowany jego zachowaniem, gdy jego poglądy zostaną wyjaśnione” – powiedział.

„Jeśli chodzi o rosyjskie obawy o środowisko, po wypiciu wody z kranu myślę, że Kaliningrad ma większe obawy o środowisko niż niektóre ryby”.

Rosyjski rząd nie odpowiedział na prośby o komentarz.

READ  Polska Norwegia rozszerza swoją morską obecność na Morzu Północnym

Jan Wilkanovsky, lider nadwiślańskiego oddziału na świecie dzikie zwierzęta powiedział, że sposób, w jaki polski rząd rozpoczął budowę, jest „nie do zaakceptowania”.

„Zamknęli i oczyścili las, nie mówiąc nikomu, i nie zostawili nam czasu na przenoszenie dzikich zwierząt z jednej strony placu budowy na drugą”, dodając, że zwierzęta uwięzione na mierzei z powodu budowy kanału mogą z czasem cierpieć z powodu chowu wsobnego .

Zespół Wilkanowskiego nie był w stanie oszacować, ile gatunków jest obecnie odizolowanych od ich zwykłego siedliska. „Od tego czasu współpracujemy z kierownikiem budowy, aby chronić pozostałą przyrodę” – powiedział.

PiS zapewnił „reparacje środowiskowe”: sztuczny rezerwat wyspowy o powierzchni 180 hektarów i wbudowaną w jezioro plażę z przesuwającego się piasku.

Według Wilkanovsky’ego głównym problemem będzie ciągłe pogłębianie po zakończeniu budowy, które „zablokuje światło słoneczne i stworzy martwe dno jeziora” i uwolni szkodliwe toksyny z pestycydów i ścieków, które zostały usunięte przed latami 90. XX wieku.

„To delikatny ekosystem” – powiedział – „Do niedawna pływanie było zabronione” – powiedział.

Jeszcze przed budową sytuacja ekologiczna jeziora była tragiczna – mówi Hanna Mazur-Marzik, kierownik Katedry Biotechnologii Morskiej Uniwersytetu Gdańskiego: „Kanał nie jest głównym problemem jeziora i jego ekosystemu. kontrola i filtracja ścieków.Wyłapała osady Na brzegach jeziora, które wykazywało stopień eutrofizacji, który sprawia, że ​​woda nie nadaje się do zamieszkania.Moi koledzy z Kaliningradu czasami przysyłają raporty o martwych ptakach i zwierzętach podczas hodowli sinic, co wskazuje na gorszą sytuację po tej stronie jeziora.”

Niezależnie od argumentów środowiskowych, kanał jest już otwarty. Kanał został otwarty 17 września, w rocznicę napaści na Polskę przez wojska sowieckie w 1939 roku.

– W ten symboliczny dzień przełamiemy rosyjską hegemonię w regionie – powiedział Marek Gróbarczyk, wiceminister infrastruktury RP.

Ten artykuł został opracowany przy wsparciu Fundusz Dziennikarski.eu.