Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Położna na oddziale intensywnej terapii myślała, że ​​„umiera” po zachorowaniu na grypę

Położna na oddziale intensywnej terapii myślała, że ​​„umiera” po zachorowaniu na grypę

Położna opowiedziała o swoich obawach przed śmiercią, kiedy została przyjęta na intensywną terapię po zachorowaniu na grypę.

Martin Drinkol, lat 44, zaczął źle się czuć na początku zeszłego miesiąca.

Jej stan zdrowia wkrótce się pogorszył i została przeniesiona na pogotowie w szpitalu, w którym pracuje w Crewe.

W tym momencie potwierdzono, że ma grypę. Rozmawiając z CheshireLive, Powiedziała: „Zostałam przyjęta na oddział intensywnej terapii na kilka dni, ponieważ czułam się tak źle. Dosłownie myślałam, że zaraz umrę. W rzeczywistości krzyczałam” Umieram”.

„Opieka, którą otrzymałem, była absolutnie niesamowita. Byłem tak przerażony, ale w końcu skręcam za róg i każdego dnia staję się silniejszy. Nigdy wcześniej nie miałem grypy i jeśli mam być szczery, nigdy nie myślałem, że to się stanie Dla mnie.”

Martine upewniła się, że co roku choruje na grypę, a zanim zachorowała, miała mieć coroczną szczepionkę. Wirusy wywołujące grypę mogą mutować i zmieniać się każdego roku, dlatego konieczne jest coroczne szczepienie, aby zapewnić sobie ochronę.

Powiedziała: „Dzięki Bogu, jestem silną, zdrową kobietą, w przeciwnym razie byłaby to zupełnie inna historia, ponieważ grypa zdecydowanie próbowała mnie zabić”. „Po doświadczeniu, które miałem, zachęciłbym wszystkich do jak najszybszego zaszczepienia się, aby mogli być chronieni tej zimy. Jeśli uda mi się uratować choć jedną osobę i jej rodzinę przed narażeniem na to, co zrobiłem, będę bardzo szczęśliwy.”

Historia Martyne pojawia się, gdy NHS Cheshire i Merseyside ostrzegają, że coraz mniej osób zgłasza się po szczepionki, szczególnie osoby z przewlekłymi schorzeniami, które w związku z tym są bardziej narażone na poważną chorobę. Rada ostrzega, że ​​ostatnie dane wskazują na wczesne oznaki wzrostu liczby przypadków grypy i zakażeń COVID-19 oraz ostrzega przed „trudną zimą”.

Profesor Rowan Pritchard-Jones, dyrektor medyczny NHS Cheshire and Merseyside, powiedział: „W ciągu ostatnich kilku tygodni zaobserwowaliśmy rzeczywisty spadek zapotrzebowania zarówno na grypę sezonową, jak i nasiloną chorobę COVID-19. Może to być spowodowane złym samopoczuciem ludzi i dlatego nie mogą uczestniczyć lub, co najbardziej niepokojące, może to wynikać z braku zrozumienia lub troski o to, jak ważne są szczepionki.

READ  Naukowiec mówi, że Układ Słoneczny jest otoczony ogromnym tunelem magnetycznym

„Osoby z przewlekłymi schorzeniami są bardziej narażone na poważne zachorowanie na grypę lub COVID-19, podobnie jak osoby powyżej 50 roku życia i kobiety w ciąży, dlatego musimy zachęcać te osoby do zgłaszania się”.

Profesor Pritchard-Jones dodał: „Nigdy nie jest za późno, aby otrzymać wczesną dawkę szczepionki przeciwko COVID-19, jeśli jej potrzebujesz. Szczepionki nadal są naszą najlepszą ochroną przed ciężką chorobą i hospitalizacją tej zimy, więc jest to niezbędne, jeśli zostaniesz wezwany aby go otrzymać, Zarezerwuj wizytę i idź bez zwłoki.”