Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Polecieliśmy do Lidla w Polsce na cotygodniowy sklep spożywczy i zaoszczędziliśmy… mieliśmy nawet dość pieniędzy, żeby spędzić noc w hostelu

Polecieliśmy do Lidla w Polsce na cotygodniowy sklep spożywczy i zaoszczędziliśmy… mieliśmy nawet dość pieniędzy, żeby spędzić noc w hostelu

Dwóch przyjaciół znalazło sposób na uniknięcie kryzysu kosztów życia – podróżując do Polski na cotygodniową wizytę w sklepie spożywczym Lidl.

Josh Peters i Archie Manners zaoszczędzili prawie 70 funtów, kupując wózek pełen artykułów codziennego użytku.

Josh Peters i Archie Manners zaoszczędzili prawie 70 funtów na wózku pełnym towarów codziennego użytku, podróżując do Lidla w Polsce
Koledzy zapłacili za wózek z towarami 164 funty w brytyjskim sklepie Lidl, ale w polskim sklepie kwota ta została obniżona do 96,75 funtów
Wydali także łącznie 47 funtów na loty Ryanairem – łącznie z limitem bagażu – i 8,55 funta na łóżku – ale i tak przewyższyli swój polski sklep spożywczy w LidluŹródło: Getty

Nawet po zmaganiach z niedrogimi lotami i zakwaterowaniem wydali o 11 funtów mniej niż w sieci supermarketów w Wielkiej Brytanii.

Josh i Archie (po 30 lat) nakręcili ten wyczyn na swoim kanale YouTube, który ma 1,5 miliona subskrybentów.

Para kupiła 135 artykułów, które urzędnicy wykorzystują do obliczenia inflacji cen żywności, w tym chleb, masło orzechowe i mrożone nuggetsy z kurczaka.

W sklepie Lidl w Wielkiej Brytanii cena wynosi 164,47 GBP

Przeczytaj więcej wskazówek, jak zaoszczędzić pieniądze

Jednak Josh i Archie wydali zaledwie 96,75 funtów na te same towary w sklepie w Poznaniu, oszczędzając 67,72 funtów.

Wydali także łącznie 47 funtów na loty Ryanair – łącznie z limitem bagażu – i 8,55 funtów na łóżko.

Oznacza to, że dzięki tej wycieczce para zaoszczędziła 11,14 GBP w porównaniu do pierwotnego sklepu tutaj.

Josh z Republiki Południowej Afryki, który mieszka w Londynie, powiedział The Sun: „Widzieliśmy, jak drogie jest wszystko w Wielkiej Brytanii.

„Kilka dni temu poszłam na kawę i zapłaciłam 4 funty za flat white, co wydało mi się niesamowite.

„Archie wpadł na pomysł, aby wykorzystać kryzys, w jakim się znaleźliśmy, zobaczyć, jak wszystko jest drogie, i połączyć to z faktem, że w tym dziwnym świecie, w którym żyjemy, można podróżować po Europie bardzo tanio.

READ  "Polska oferuje możliwości eksportu sycylijskich pomidorów"

„To był tylko eksperyment, który okazał się prawidłowy ze współczynnikiem 11 funtów.

„Właściwie najtrudniejszą częścią było upewnienie się, że otrzymaliśmy dokładnie te same produkty. Co zaskakujące, wszystkie oprócz dwóch wróciły, łącznie z jajami. Oczywiście nie rozwiązujemy kryzysu związanego z kosztami życia, ale pomyśleliśmy, że to doskonały sposób aby w zabawny sposób podkreślić, jak dzieją się głupie rzeczy.

Archie, były działacz torysów, który jest także magiem, dodał: „Oczywiście to szaleństwo i nikt by tego nie zrobił, ale to potwierdza sprawę.

„Rzeczy takie jak oliwa z oliwek są tutaj droższe niż benzyna, więc nadal używam butelki, którą przywieźliśmy”.

Najnowsze dane o inflacji cen żywności opublikowane przez Office for National Statistics w zeszłym miesiącu – obliczone na podstawie tych samych produktów, które kupili Josh i Archie – pokazały, że ceny wzrosły o 12,2 procent w ciągu roku do września, w porównaniu z rekordowymi 19 procent w marcu.