Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Podziały talibów pogłębiają się, gdy kobiety protestują przeciwko przymusowemu zawoalowaniu

Podziały talibów pogłębiają się, gdy kobiety protestują przeciwko przymusowemu zawoalowaniu

Kierowany przez talibów rząd afgański wprowadził nowy kodeks ubioru dla kobiet, które pojawiają się publicznie. Wideo / Bloomberg

Wściekła i przerażona Arosa miała oczy otwarte na patrol talibów, gdy w niedzielę robiła zakupy z przyjaciółką w dzielnicy Makroyan w Kabulu.

Nauczycielka matematyki obawiała się, że jej ogromny szal, ciasno owinięty wokół głowy, i wyblakły brązowy płaszcz nie spełnią niedawnego edyktu religijnego rządu talibów. W końcu pokazywała więcej niż tylko oczy. Jej twarz była widoczna.

Kobiety w burkach spacerują na wzgórzu Nader Khan z widokiem na Kabul.  Zdjęcie / AP
Kobiety w burkach spacerują na wzgórzu Nader Khan z widokiem na Kabul. Zdjęcie / AP

Arousa, który poprosił o identyfikację tylko jednym imieniem, aby nie zwracać na siebie uwagi, nie nosiła wszechogarniającej burki, którą preferowali talibowie, którzy w sobotę ustanowili nowy kodeks ubioru dla kobiet, które pojawiają się publicznie. Dekret przewidywał, że tylko oczy kobiet powinny być widoczne.

Nawet dekret wydany przez twardogłowego przywódcę talibów Hebatullah Akhonzadeh sugerował, że kobiety nie powinny opuszczać swoich domów, chyba że jest to konieczne, i określał szereg kar dla krewnych kobiet, którzy łamią prawo.

Był to poważny cios dla praw kobiet w Afganistanie, który przez dwie dekady żył we względnej wolności, zanim talibowie przejęli władzę w sierpniu zeszłego roku – kiedy USA i inne siły zagraniczne wycofały się po chaotycznym końcu 20-letniej wojny.

Samotny przywódca Akhunzadeh rzadko podróżuje poza południowy Kandahar, tradycyjną twierdzę talibów. Preferuje surowe elementy poprzedniego okresu rządów grupy, w latach 90., kiedy dziewczętom i kobietom w dużej mierze zakazano dostępu do szkoły, pracy i życia publicznego.

Podobnie jak założyciel talibów, mułła Muhammad Omar, Akhunzadeh wymusza ścisłą formę islamu, która łączy religię ze starożytnymi tradycjami plemiennymi, często zacierając obie.

Analitycy twierdzą, że Akhunzadeh przyjął tradycję plemiennej wioski, w której dziewczęta często wychodzą za mąż w okresie dojrzewania i rzadko opuszczają swoje domy, opisując to jako wymóg religijny.

READ  Ministerstwo Zdrowia ogłasza trzecią śmierć związaną ze szczepionką Covid-19

Talibowie zostali podzieleni na pragmatyków i twardogłowych, ponieważ walczą o przejście od rebeliantów do ciała zarządzającego. Tymczasem ich rząd zmagał się z pogłębiającym się kryzysem gospodarczym. Wysiłki talibów o uznanie i pomoc krajów zachodnich osłabły, w dużej mierze dlatego, że nie utworzyły bardziej reprezentatywnego rządu i ograniczyły prawa dziewcząt i kobiet.

Jak dotąd purytanie i pragmatyści ruchu unikali otwartej konfrontacji.

Jednak podziały pogorszyły się w marcu, w przededniu nowego roku szkolnego, kiedy Akhunzadeh wydał w ostatniej chwili decyzję, by nie pozwalać dziewczętom chodzić do szkoły po ukończeniu szóstej klasy. Na kilka tygodni przed rozpoczęciem roku szkolnego wyżsi urzędnicy talibscy powiedzieli dziennikarzom, że wszystkie dziewczęta będą mogły wrócić do szkoły. Akhonzadeh podkreślił, że pozwolenie starszym dziewczętom na powrót do szkoły jest pogwałceniem zasad islamu.

Afgańskie kobiety przechadzają się po starym targu, gdy talibski bojownik stoi w centrum Kabulu w Afganistanie, wtorek, 3 maja 2022 r. Zdjęcie/AP
Afgańskie kobiety przechadzają się po starym targu, gdy talibski bojownik stoi w centrum Kabulu w Afganistanie, wtorek, 3 maja 2022 r. Zdjęcie/AP

Wybitny Afgańczyk, który spotkał się z przywództwem i jest zaznajomiony z konfliktami wewnętrznymi, powiedział, że minister wyższego szczebla wyraził gniew na poglądy Akhunzadeha na ostatnim spotkaniu przywódców. Mów pod warunkiem zachowania anonimowości, aby móc swobodnie mówić.

Tourek Farhadi, były doradca rządowy, powiedział, że wierzy, iż przywódcy talibów postanowili nie dyskutować publicznie, ponieważ obawiali się, że jakiekolwiek postrzeganie podziałów może podważyć ich rządy.

„Przywódcy nie zgadzają się w wielu sprawach, ale wszyscy wiedzą, że jeśli nie utrzymają tego razem, wszystko może się rozpaść” – powiedział Farhadi. „W takim przypadku mogą zacząć się ze sobą starć”.

„Z tego powodu osoby starsze zdecydowały się pogodzić ze sobą, w tym jeśli chodzi o niedopuszczalne decyzje, które kosztowały ich wiele wrzawy w Afganistanie i na arenie międzynarodowej” – dodał Farhadi.

Niektórzy z bardziej pragmatycznych liderów wydają się szukać cichych rozwiązań, które złagodzą trudne decyzje. Od marca rośnie grupa, nawet wśród najpotężniejszych przywódców talibskich, którzy odsyłają starsze dziewczęta z powrotem do szkoły, po cichu ignorując inne opresyjne edykty.

READ  Auckland i Wellington odnotowują największe skoki w rankingach „najbardziej przyjaznych miast”.

Na początku tego miesiąca Anas Haqqani, młodszy brat Sirajuddina, który kieruje potężną siecią Haqqani, powiedział na konferencji we wschodnim mieście Khost, że dziewczęta mają prawo do edukacji i że wkrótce wrócą do szkoły — chociaż on nie powiedział. Kiedy. Powiedział też, że kobiety odgrywają rolę w budowaniu narodu.

„Otrzymasz bardzo dobre wieści, które uszczęśliwią wszystkich” – powiedział wtedy Haqqani. „Ten problem zostanie rozwiązany w nadchodzących dniach”.

W stolicy Afganistanu, Kabulu, kobiety zakładały w niedziele tradycyjny strój islamski. Większość nosiła tradycyjną chustę składającą się z chusty i długiej szaty lub płaszcza, ale niektórzy zakrywali twarze, zgodnie z zaleceniami przywódcy talibów poprzedniego dnia. Ci, którzy nosili burkę, ubranie zakrywające twarz i zakrywające oczy za siatkami, stanowili mniejszość.

„Kobiety w Afganistanie noszą hidżab, wiele z nich nosi burkę, ale nie chodzi o hidżab, ale o pragnienie talibów, by ukryć wszystkie kobiety” – powiedziała Shabana, która pod powiewającym czarnym płaszczem nosiła jasnozłote bransoletki. Włosy ukryte za czarną cekinową chustą. Chodzi o pragnienie talibów, aby uczynić nas niewidzialnymi”.

Arosa powiedział, że władcy talibów naciskają na Afgańczyków do opuszczenia swojego kraju.

„Dlaczego miałbym tu zostać, jeśli nie chcą dać nam praw człowieka? Jesteśmy ludźmi”.

Kilka kobiet przestało mówić. Wszyscy zakwestionowali ostatni dekret.

„Nie chcemy żyć w więzieniu” – powiedziała Parveen, która podobnie jak inne kobiety chciała podać tylko jedno imię.

„Te rozporządzenia mają na celu wymazać rasę i całe pokolenie Afgańczyków, którzy dorastali marząc o lepszym świecie”, powiedział Obaidullah Bahir, wizytujący naukowiec w New York School i były wykładowca na American University of Afganistan.

„Popycha rodziny do opuszczenia kraju wszelkimi niezbędnymi środkami. To także podsyca pretensje, które ostatecznie rozszerzą się na powszechną mobilizację przeciwko talibom” – powiedział.

READ  Auckland City Rail: ekskluzywne spojrzenie na tunele i stacje londyńskiego metra

Po dziesięcioleciach wojny, Baher powiedział, że talibom nie zajmie wiele czasu, aby usatysfakcjonować Afgańczyków z ich rządów „okazją, którą talibowie szybko przegapią”.

– AP