Biznesmen i filantrop Rodney Green właśnie dostarczył prezent urodzinowy o wartości 500 000 dolarów – dając ukochanemu klubowi piłkarskiemu jeszcze więcej powodów do świętowania 50. urodzin.
Zapłata za Napier City Rovers pojawia się, gdy fani nadal świętują osiągnięcia klubu, a zarząd twierdzi, że sześciocyfrowa suma zostanie przeznaczona wyłącznie na infrastrukturę.
Priorytetem jest naprawa dachu trybuny klubu, szatni damskich i ewentualnie siłowni dla zawodniczek.
Green ma długą współpracę z klubem, w tym posiadanie praw do nazwy swojego stadionu, Bluewater Stadium.
reklama
Prezes Napier City Rovers, Graeme Soll, opowiedział o swojej hojnej ofercie podczas grilla na Sports Ground w noc otwarcia ostatnich obchodów 50. urodzin klubu.
„Jaki jest najlepszy moment [with the 50th birthday] . . . „Wszystko zależy od czasu” – powiedział Green.
Jeden z kierowników zaczął mówić o pracy, którą należało wykonać [at the clubrooms]. . . Poszliśmy i zobaczyliśmy Graeme’a, a ja powiedziałem: „Zróbmy to”.
Green powiedział, że on i Sole od dwóch lat rozmawiają o wniesieniu znaczącego wkładu finansowego.
reklama
75-letni biznesmen był na stadionie Bluewater podczas sobotniego meczu Ligi Centralnej 2:2 z Western Spurs.
W tę niedzielę drużyna gra z inną drużyną klubu Wellington, Waterside Karuri, na stadionie Bluewater.
Menedżer Napier City Rovers, Bill Robertson, opisał nieoczekiwany wkład finansowy jako „naprawdę hojny”.
Powiedział, że pieniądze pokryją bardzo potrzebne utrzymanie.
„To świetny obiekt, ale nie jest tani w eksploatacji i utrzymaniu” — powiedział Robertson.
„To bardzo miła darowizna i naprawdę doceniamy wsparcie Rodneya w tym sezonie i przez pozostałe lata, kiedy Rodney był związany z klubem”.
Saul powiedział, że prezent w wysokości pół miliona dolarów „odciąży” zarząd klubu.
„Zejmie to dużą presję z zarządu; możemy zacząć prowadzić klub i nie martwić się o infrastrukturę.
„Stworzyliśmy podgrupę, która przygląda się priorytetom, w tym wyciekowi, który mamy w naszym pokoju. Rodney zawsze był bardzo hojnym kibicem naszego klubu. „
Green wspiera finansowo Napier City Rovers od ponad 35 lat, w tym około 20 lat, kiedy był ich głównym sponsorem.
reklama
Podczas niektórych okresów świetności klubu w starej NRL jeździł z drużyną na wyjazdy do Auckland, Nelson i Christchurch.
„Byłem naprawdę zaangażowany i po prostu kochałem ludzi” – powiedział.
„Klub jest bardzo ważny dla małych dzieci w pracy, którą wykonują.
„Lubię ludzi oddolnych. Stąd bierze się pasja i ja to robię [back community associations] Bo mogę. . . Uwielbiam robić interesy z ludźmi, którzy je tworzą [grassroots sport] To się dzieje.”
„Fanatyk telewizyjny. Miłośnik internetu. Ewangelista podróży. Pragnący przedsiębiorcy. Odkrywca amator. Pisarz”.
More Stories
Dwóch meloników Black Caps ma wątpliwości co do końcowego testu Indii
Tupou Vaa’i: „Gra dla All Blacks to dobry sposób, aby pokazać, że kocham mojego brata” | Reprezentacja Nowej Zelandii w rugby
Kibic Anglii nazywa Hakę „śmiesznym” i twierdzi, że należy go „posprzątać”