Z nowych ustaleń wynika, że pandemia Covid-19 doprowadziła do wyraźnego spadku liczby mniej agresywnych czerniaków we wczesnym stadium, takich jak powierzchowne czerniaki rozsiane, a fakt, że nowotwory te są częściej kojarzone z badaniami przesiewowymi, może odzwierciedlać zmniejszony dostęp do leczenia raka skóry badania przesiewowe i opieka dermatologiczna. W czasie epidemii.1
Te i inne ustalenia pochodzą z nowych badań przeprowadzonych w związku z wieloma niedawnymi badaniami, które wykazały wyższą względną liczbę przypadków zaawansowanego raka skóry w Stanach Zjednoczonych w czasie pandemii COVID-19, ale także zaniedbały zbadanie przypadków raka skóry.2
Nowy list badawczy oceniający częstość występowania czerniaka został napisany przez Daniela Y. Kima, BS, z Wydziału Dermatologii w Brigham and Women’s Hospital w Bostonie, Massachusetts.
„Aby wypełnić tę lukę, wykorzystaliśmy dane z programu nadzoru, epidemiologii i wyników końcowych (SEER) do zbadania zmian w zapadalności na czerniaka podczas pandemii” – napisali Kim i współpracownicy.
Naukowcy wykorzystali dane z 17 rejestrów SEER i zidentyfikowali 76 846 nowo potwierdzonych przypadków pierwotnego czerniaka skóry in situ lub inwazyjnego czerniaka skóry zdiagnozowanych w okresie od stycznia 2018 r. do grudnia 2020 r.
Zespół badawczy obliczył roczny współczynnik zapadalności na 100 000 osobolat, dostosowując wiek do standardowej populacji z 2000 r. i stratyfikując według stadium choroby oraz kilku różnych składników demograficznych i chorobowych. Przeanalizowali dane dotyczące rasy i pochodzenia etnicznego, aby ustalić, które grupy ucierpiały najbardziej w czasie pandemii Covid-19.
Oceniając te elementy, obliczyli procentowe zmiany wskaźników infekcji w latach 2018–2019, a także obliczyli te same liczby w latach 2019–2020. Szpital Brigham and Women’s Hospital przyznał zwolnienie z przeglądu i odstąpił od wymogu świadomej zgody na wykorzystanie danych pozbawionych cech identyfikacyjnych, przy czym przez cały czas przestrzegano wytycznych dotyczących raportowania STROBE.
Każdy z testów statystycznych przeprowadzonych przez zespół badawczy był dwustronny, a zespół wykorzystał metodę Bonferroniego do przeprowadzenia różnych korekt hipotez na poziomie α wynoszącym 0,0008. Analizy wykonano w kwietniu 2023 roku.
W 2020 r. badacze zgłosili znaczne zmniejszenie liczby rozpoznawanych czerniaków zarówno miejscowych, jak i inwazyjnych, szczególnie w przypadku starszych osób rasy białej, mężczyzn i osób niebędących Latynosami. W szczególności w porównaniu z 2019 r. w 2020 r. odnotowano znaczny spadek (PC, -24,52%; 95% CI, -26,56% do -22,42%).
Stwierdzono, że większość tych spadków dotyczyła osób starszych (PC, -27,51%; 95% CI, -30,17% do -24,76%) i mężczyzn (PC, -26,40%; 95% CI, -29,08% do -23,61% ). ). oraz osoby rasy białej niebędące Latynosami (PC, -23,35%; 95% CI, -25,53% do -21,10%). Co ciekawe, odkryli również, że w czasie pandemii częstość występowania powierzchownego czerniaka rozlanego, który jest związany z badaniami przesiewowymi w kierunku raka skóry, dramatycznie spadła, chociaż częstość występowania czerniaka soczewicowatego obwodowego była stabilna.
Zespół badawczy odkrył, że zaobserwowane redukcje były bardziej widoczne u osób z wczesnym stadium i mniej agresywnymi typami raka skóry. W rzeczywistości zespół wykazał, że częstość występowania czerniaka w stadium 1 spadła w 2020 r. w porównaniu do braku zmian w latach 2018–2019, podczas gdy w pozostałych stadiach pozostała stosunkowo stabilna (PC, -22,26%; 95% CI, -24,62%) do -19,83. %).
Ogólnie rzecz biorąc, ustalenia zespołu sugerują, że potencjalne zakłócenia w badaniach przesiewowych w kierunku raka skóry i ogólnej opiece dermatologicznej w czasie pandemii mogły doprowadzić do ogólnej liczby diagnoz czerniaka.
Naukowcy przyznali jednak, że badanie miało pewne ograniczenia, a jednym z nich było poleganie na potencjalnie niepublikowanych danych na temat czerniaków. Innym powodem mogło być to, że w badaniu chodziło o konkretne dane za 2020 r., przy czym nieznane były późniejsze zmiany wskaźnika infekcji.
„Badanie to uzupełnia istniejącą literaturę, podkreślając, że względny wzrost liczby czerniaków grubych w 2020 r. wiązał się przede wszystkim ze znacznym spadkiem liczby czerniaków cienkich, a nie bezwzględnym wzrostem czerniaków grubych” – napisali.
- Kim D, Hartmann RE. Częstość występowania zlokalizowanych i inwazyjnych czerniaków skóry podczas pandemii Covid-19 w Stanach Zjednoczonych. Gamma Dermatol. Opublikowano w Internecie 6 września 2023 r. doi:10.1001/jamadermatol.2023.2712.
- Kim D, Behbehani S, Hartmann RE. Wpływ pandemii COVID-19 na zapadalność na raka skóry według typu placówki i regionu w Stanach Zjednoczonych. J Am Acad Dermatol. 2023;89(1):175-178.
„Odkrywca. Entuzjasta muzyki. Fan kawy. Specjalista od sieci. Miłośnik zombie.”
More Stories
Nowy raport WHO pokazuje, jak miasta przyczyniają się do postępu w zapobieganiu chorobom niezakaźnym i urazom
Naukowcy identyfikują „najlepszy punkt” bezpiecznej operacji po zawale serca
Badanie wykazało, że 20% dzieci chorych na zapalenie płuc nie otrzymuje antybiotyków