- Napisane przez Daniela Thomasa
- Korespondent biznesowy BBC News
Pożyczkobiorcy zostali ostrzeżeni, że oprocentowanie kredytów hipotecznych będzie dalej rosło, ponieważ zawirowania na rynku nadal będą się pojawiać.
Broker London & Country powiedział, że pożyczkodawcy zawierają transakcje i podnoszą stopy procentowe w „nieustępliwym tempie”, a ten tydzień „przyniesie więcej tego samego”.
Oprocentowanie kredytów hipotecznych wzrosło o około 0,5 punktu procentowego w ciągu ostatniego miesiąca, zbliżając się do średniej stawki stałej transakcji wynoszącej 6%.
Santander w poniedziałek stał się ostatnim dużym bankiem, który tymczasowo wycofał nowe transakcje ze względu na „warunki rynkowe”.
Około 1,5 miliona gospodarstw domowych ma w tym roku zrezygnować ze stałych umów hipotecznych i stanąć w obliczu gwałtownego wzrostu miesięcznych płatności.
Stopy procentowe wzrosły, ponieważ ostatnie dane pokazały, że inflacja w Wielkiej Brytanii nie spada tak szybko, jak oczekiwano.
Pojawiły się przewidywania, że Bank Anglii podniesie stopy procentowe wyżej niż wcześniej sądzono, z obecnych 4,5% do 5,5%.
Ma to bezpośredni wpływ na kredytodawców hipotecznych, z których wielu podniosło stopy procentowe i wycofało transakcje z rynku w ciągu ostatnich kilku tygodni.
W ostatnim posunięciu Santander powiedział, że „tymczasowo wycofuje wszystkie nasze stałe i śledzone stawki za lokale mieszkalne, komercyjne i kupowane na wynajem o godzinie 19:30 w poniedziałek 12 czerwca”.
Dodała: „W środę 14 czerwca ponownie uruchamiamy całe nasze nowe portfolio firm”.
„Ostatnie kilka tygodni było dość nieprzyjemnie”, powiedział David Hollingworth z London & Country w programie BBC Radio 4’s Today. „Wróciliśmy do punktu, w którym nie można po prostu spędzać czasu, jeśli szukasz stałej stawki. ”.
Powiedział, że pożyczkodawcy zostali zmuszeni do zmiany cen transakcji, gdy rynek się odwrócił, a ci, którzy mieli tańsze oferty, stanęli w obliczu „burzliwej fali” biznesu.
„Niestety, myślę, że w tym tygodniu możemy jeszcze zobaczyć więcej takich sytuacji.
„Ale miejmy nadzieję, że te stawki dopiero zaczynają znajdować poziom i zobaczymy, że sytuacja zacznie się uspokajać w najbliższej przyszłości”.
Według danych finansowych firmy Moneyfacts, średnia dwuletnia transakcja hipoteczna o stałym oprocentowaniu wynosiła 5,86%, podczas gdy pięcioletnia transakcja hipoteczna wynosiła średnio 5,51%.
W maju ubiegłego roku wyniosły one odpowiednio 3,03% i 3,17%, co oznacza, że wiele gospodarstw domowych odnotowało gwałtowny wzrost kosztów kredytu.
Po wygaśnięciu określonego terminu pożyczkobiorca automatycznie powraca do standardowej zmiennej stopy pożyczkodawcy (SVR). Ale brokerzy twierdzą, że SVR wzrosły, co oznacza, że każdy, kto przyjmie podejście „poczekaj i zobacz”, zobaczy ogromny skok w stawce, którą płacą, a tym samym znacznie wyższy miesięczny rachunek za kredyt hipoteczny.
Ian Stewart, szef HSBC w Wielkiej Brytanii, przyznał, że ten czas był „niezwykle niepokojący” dla wielu klientów.
„Jeśli masz starą stawkę, jak wielu będzie miało, powiedzmy 1,5%, i zamierzasz wycofać się z tej stawki i zbliżyć się do 5%, będzie to miało ogromny wpływ na Twój miesięczny budżet”.
Powiedział, że bank był zmuszony wstrzymać sprzedaż nowych transakcji w zeszłym tygodniu, ponieważ walczył o zaspokojenie „bezprecedensowego” popytu.
Powiedział też, że HSBC spodziewa się dalszego wzrostu stóp procentowych w Wielkiej Brytanii, wywierając większą presję na rynek.
„Więc pielęgniarki hipoteczne nie będą szukać wiadomości, ale nie sądzę, aby inflacja spadła tak szybko, jak byśmy tego oczekiwali”.
Geodeci twierdzą, że rosnące oprocentowanie kredytów hipotecznych również wywiera presję na właścicieli, co skłania niektórych do rozważenia sprzedaży.
„Odkrywca. Entuzjasta muzyki. Fan kawy. Specjalista od sieci. Miłośnik zombie.”
More Stories
Stopy procentowe w Wielkiej Brytanii: Bank Anglii wkrótce ujawni swoją kolejną decyzję
Pracodawcy zmuszający pracowników do powrotu do pracy odchodzą w zapomnienie – twierdzi ekspert, twórca terminu prezenteizm Pracuj w domu
BlackRock i Microsoft planują fundusz o wartości 30 miliardów dolarów na inwestycje w infrastrukturę sztucznej inteligencji