2022 to ostatni rok dla supersamochodu Forda GT, przynajmniej dla tej generacji, i wygląda na to, że Ford ma nadejść więcej niż jedną edycję Heritage Edition.
W sierpniu producent zaprezentował Heritage GT Edition Uhonorowanie niektórych modeli GT40 zbudowanych w 1964 r., który dał życie oprogramowaniu GT40 i znakomitemu wyścigowemu życiu samochodu.
Mamy teraz pierwsze szczegóły nadchodzącej drugiej edycji GT Heritage, tej, która honoruje Alana Manna Racing. Ford w tym tygodniu opublikował dwa zdjęcia GT Alan Mann Heritage Edition na swoim koncie na Twitterze, ujawniając dwie charakterystyczne czerwono-złote malowania, które tworzyły barwy dostarczone przez Alan Mann Racing.
Zwiastun Forda GT Alan Mann Heritage Edition 2022
Alan Mann Racing był brytyjskim zespołem wyścigowym, który wysyłał Forda na różne imprezy, w tym Rajd Monte Carlo, Tour de France Automobile i oczywiście 24-godzinny wyścig Le Mans. Co najważniejsze, pomógł zespołowi opracować lekkie nadwozie dla GT40, z dwoma prototypami zbudowanymi i ściganymi w 24-godzinnym wyścigu Le Mans w 1966 roku, chociaż oba zakończyły się przejściem na emeryturę.
Wersje GT Heritage zazwyczaj mają elementy wnętrza, które pasują do ich wyglądu zewnętrznego. Nie zawiera jednak żadnych modyfikacji układu napędowego. Oznacza to, że GT Alan Mann Heritage Edition musi być napędzany 3,5-litrowym silnikiem V-6 z podwójnym turbodoładowaniem o mocy 660 koni mechanicznych.
Produkcja modeli 2022 GT Heritage Edition rozpocznie się na początku 2022 roku. Ford nie podał, ile modeli będzie dostępnych, chociaż poprzednie modele mogły liczyć do 50 sztuk. Należy zauważyć, że samochody te nie zwiększają łącznej liczby 1350 sztuk, które Ford zbuduje dla tej generacji supersamochodu GT.
„Nieuleczalny myśliciel. Miłośnik jedzenia. Subtelnie czarujący badacz alkoholu. Zwolennik popkultury”.
More Stories
Ding! Christopher Ward ogłasza nowe Bel Canto
Najlepszą reklamą podczas wydarzenia Apple Mac była bezpłatna aktualizacja pamięci RAM dla MacBooka Air
Startup zajmujący się obserwacją Ziemi wychodzi z zapomnienia z 12 milionami dolarów