Oprocentowanie nowych kredytów hipotecznych nadal rosło w tym tygodniu, ponieważ na rynku mieszkaniowym nadal odbijały się negatywne skutki minibudżetu. Oferowane wyższe stawki to zła wiadomość dla kupujących po raz pierwszy i tych, którzy chcą refinansować, którzy borykają się ze znacznie większymi miesięcznymi płatnościami. Więc jak złe są rzeczy i co możesz zrobić?
Więc co Czy to się działo w tym tygodniu?
Większość kredytodawców hipotecznych, którzy faktycznie zamknęli żaluzje w następstwie zamieszania finansowego wywołanego 23 września przez mini-budżet, wróciła na rynek. Na przykład NatWest wznowił transakcje w poniedziałek, Barclays we wtorek, a Halifax w środę.
Ale chociaż w niektórych kwartałach istniały nadzieje, że poniedziałkowa zmiana podatku o 45 pensów przez rząd, a następnie spokojniejsze warunki rynkowe, mogą przełożyć się na nieco tańsze nowe oferty kredytów hipotecznych o zryczałtowanej stawce, to jeszcze się nie wydarzyło. W rzeczywistości nowe produkty hipoteczne w tym tygodniu nadal drożeją. Nowa dwuletnia średnia ryczałtowa – która wyniosła 4,74% w dniu mini-budżetu – wyniosła 5,75% w poniedziałek, następnie 6,07% w środę i 6,11% w czwartek, według firmy zajmującej się danymi. Fakty finansowe. Podobnie było z reformami pięcioletnimi, ze średnią stopą w czwartek 6,02%.
Ale możesz uzyskać lepsze stawki niż te stawki. W momencie pisania tego tekstu Halifax oferował nowe dwuletnie naprawy osobom spłacającym kredyty hipoteczne w wysokości 5,06%, a stawki za naprawy pięcioletnie zaczynały się od 4,46% — a więc nieco niższe. Jednak w tej chwili transakcje pojawiają się i znikają z niezwykłą szybkością.
Wzrost średnich oprocentowania kredytów hipotecznych może częściowo odzwierciedlać fakt, że zmiana rządu nastąpiła dopiero w poniedziałek, więc – patrząc optymistycznie – kredytodawcy będą potrzebowali trochę czasu, aby odpowiednio zareagować. Po spotkaniu ministra finansów Kwasi Koartinga z bankami w czwartek znajdują się pod presją, aby obniżyć ceny swoich nowych produktów, a jeśli rynki finansowe będą się dalej stabilizować, to oczywiście pomoże.
Niektórzy brokerzy przewidują, że pożyczkodawcy zaczną obniżać swoje stopy procentowe w ciągu najbliższego tygodnia lub dwóch, zakładając, że rynki pozostaną względnie stabilne.
Jak rosną miesięczne koszty?
Weźmy na przykład kogoś, kto w październiku 2020 r. zawarł dwuletnią umowę o stałym oprocentowaniu 1,59% (wtedy bardzo dobra). Jest to spłata kredytu hipotecznego w wysokości 200 000 funtów na 25 lat. Płacili 808 funtów miesięcznie. Powiedzmy, że teraz przestawiają dwuletnią poprawkę z Halifax na 5,06% (założymy teraz 190 tys. GBP i 23 lata, ale sytuacja wszystkich będzie inna). Ich nowa płatność wyniesie 1166 GBP – dodatkowe 358 GBP miesięcznie. Z finansowego punktu widzenia byłoby im lepiej, gdyby przyjęli nową pięcioletnią poprawkę Halifax, która jest nieco tańsza i wynosi 4,46%, gdzie nowa płatność wynosiłaby 1102 GBP.
co lub co? Czy to najlepsza rada?
Dla tych, którzy w pewnym momencie będą musieli refinansować, oczywiście wiele zależy od tego, kiedy wygasa Twoja obecna umowa. Szacuje się, że co trzy miesiące około 300 000 kredytobiorców otrzymuje umowę o stałym oprocentowaniu.
Jednak wiele osób zaniepokojonych obecną sytuacją ma umowy, które nie mogą wygasnąć przez kolejny rok lub dłużej.
Broker kredytów hipotecznych Private Finance twierdzi, że zachęca osoby ze stałą stopą procentową wynoszącą 18 miesięcy lub mniej do „skontaktowania się i rozważenia opcji ponownego kredytu hipotecznego już teraz”. Rozmowa o opcjach z brokerem jest w tej chwili zdecydowanie dobrym pomysłem.
Oczywistym problemem jest to, że nie wiemy, czy w najbliższych miesiącach kredyty hipoteczne będą droższe, czy tańsze.
Niektórzy ludzie mogą się zastanawiać, czy wcześniej wyjść ze swoich istniejących transakcji i wziąć kolejną teraz, zanim ceny dalej wzrosną. Jednak większość produktów o stałej cenie ma opłaty za wcześniejszą spłatę (ERC) w początkowym ustalonym okresie, które czasami mogą sięgać tysięcy funtów. Dodatkowo, oczywiście, wcześnie opuszczasz niską cenę i przechodzisz na coś droższego.
Dobrą wiadomością jest to, że wiele ofert kredytów hipotecznych dla pożyczkodawców jest ważnych do sześciu miesięcy.
Jedną z opcji jest to, że właściciele domów, którzy wciąż mają możliwość skorzystania z aktualnych ofert, ale martwią się o to, mogą zabezpieczyć swoje zakłady, rezerwując ofertę już teraz i czekając, aby zobaczyć, jak się sprawy potoczą. W przypadku spadku oprocentowania kredytów mieszkaniowych nie musisz oferować kredytu hipotecznego. Jeśli ceny pójdą dalej, w tym momencie możesz wykonać obliczenia, aby zobaczyć, ile pieniędzy musisz zapłacić, aby wcześniej zakończyć obecną ofertę za to, co teoretycznie możesz zaoszczędzić, zapisując się na ofertę, zamiast płacić wyższą cenę. Ale to nie jest prosta praca.
David Hollingworth w brokerze L&C Kredyty hipoteczne Mówi, że zamiast gromadzić gotówkę na spłatę ERC, lepiej wykorzystać te pieniądze, aby spróbować zmniejszyć istniejący dług hipoteczny.
Dodaje, że jeśli siedzisz na niskiej stawce i masz gotówkę, możesz zacząć odkładać trochę pieniędzy na konto oszczędnościowe już teraz i być gotowym, gdy Twój miesięczny rachunek wzrośnie — stopy oszczędności są znacznie lepsze niż dotychczas być — lub, alternatywnie, możesz nadpłacić swój kredyt hipoteczny, chociaż istnieją ograniczenia dotyczące tego, ile możesz spłacić.
Oczywiście pożyczkobiorcy mają również możliwość skorzystania z czegoś w rodzaju umowy z trackerem, ale przy wielu prognozach podwyżek stóp bazowych każda początkowa korzyść może szybko zniknąć.
Dla kredytobiorców, którzy kupują po raz pierwszy, jest to wyraźnie bardzo trudny okres. Wiele zależy od tego, czy io ile spadną ceny mieszkań. W tym tygodniu niektórzy brokerzy ostrzegali, że kredyty hipoteczne z niskim depozytem w wysokości 95% mogą być kolejną ofiarą niepewności finansowej ze względu na ryzyko, że kupujący skończą z ujemnym kapitałem własnym. Niektórzy obawiają się, że liczba transakcji może zostać zmniejszona; Dla innych mogą całkowicie zniknąć na chwilę, tak jak to się stało W ciągu pierwszych kilku miesięcy pandemii koronawirusa w roku 2020.
Czy pożyczkodawcy wyciągają oferty?
Chris Sykes z Private Finance mówi: „Nie ma powodów do paniki w związku z obecną sytuacją dotyczącą przypadków, w których oferta została przyjęta, o ile wniosek o kredyt hipoteczny jest złożony. jednak tak nie jest w przypadku transakcji Zwykły mieszkaniowy, który będzie stanowił zdecydowaną większość.
„Istnieje bardzo niewiele przykładów wypłacania przez pożyczkodawców stawek klientom po złożeniu zamówienia. Jedynymi przykładami są nieuregulowane reklamy i BTL [buy-to-let] Sprawy pożyczkowe.
co mogę zrobić?
W tych trudnych czasach, kiedy wszyscy czują się trochę zaniepokojeni, jedną z głównych rzeczy dla ubiegających się o kredyt hipoteczny – zwłaszcza kupujących po raz pierwszy – jest upewnienie się, że twoja historia kredytowa i finanse są tak dobre, jak to tylko możliwe.
Najlepiej, aby przed złożeniem wniosku uzyskać kopię dokumentacji kredytowej z jednej lub wszystkich agencji informacji kredytowej (trzy główne agencje to Equifax, Experian i TransUnion) i dokładnie ją przejrzeć i, jeśli to możliwe, podjąć wszelkie wymagane działania. Spłać zaległe długi i zobacz, co możesz zmniejszyć ze swoich wydatków.
„Pożyczkobiorcy muszą być ostrożni w trudnych czasach, jako coś tak małego jak uzyskanie CCJ [county court judgment] Odmowa zapłaty grzywny w wysokości 60 funtów za czekanie lub nieopłacanie rachunków za media po wyprowadzce z nieruchomości może wpłynąć na pożyczkodawców do dyspozycji pożyczkobiorcy i wpłynąć na stopy procentowe, jeśli są one niedawne i nie mają innego kredytu.” mówi Sykes.
More Stories
Czy należy Ci się odszkodowanie po wyroku sądu w sprawie finansowania samochodu? | Sektor finansowy
Regulowane opłaty kolejowe w Anglii wzrosną o 4,6%, aby pokonać inflację w 2025 r. | Ceny kolei
Dyrektor generalny Tesli, Elon Musk, odważnie twierdzi, że będzie to ogromne wyzwanie dla Optimusa